Kolejne wywłaszczenia według specustawy. Tym razem przez inwestycje w obronność

Państwo po raz kolejny – tym razem realizując inwestycje w obronność – zamierza odstąpić od normalnego trybu wywłaszczeń i zastosować mniej korzystny dla właścicieli gruntów.

Publikacja: 09.04.2025 04:35

Pokaz dynamiczny efektów działania Tarczy Wschód na terenie Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Ląd

Pokaz dynamiczny efektów działania Tarczy Wschód na terenie Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Orzyszu

Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Tym razem chodzi o projekt ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji strategicznych oraz kluczowych inwestycji w zakresie potrzeb obronności państwa i bezpieczeństwa publicznego. We wtorek został on przyjęty przez Radę Ministrów i trafi od Sejmu. Przewiduje ułatwienia procedur inwestycyjnych dotyczących obronności, realizowanych przez m.in. wojsko, służby wywiadu i kontrwywiadu, spółki przemysłu zbrojeniowego (publiczne i prywatne) czy wykonawców wskazanych w programie „Tarcza Wschód”. Polegać będzie to głównie na szybszym uzyskiwaniu decyzji i pozwoleń, pominięciu niektórych wymagań (jak konieczność uzyskiwania decyzji środowiskowych czy pozwoleń wodnoprawnych), odstąpieniu w niektórych przypadkach od stosowania przepisów o zamówieniach publicznych czy łatwiejszym pozyskiwaniu gruntów.

Czytaj więcej

Tarcza Wschód. Fakty i mity o umocnieniach przy wschodniej granicy

I właśnie ta ostatnie kwestia budzi najwięcej kontrowersji. W założeniu autorów projektu z Ministerstwa Obrony Narodowej w pierwszej kolejności będą uwzględniane nieruchomości z zasobu Skarbu Państwa oraz z jednostek samorządu terytorialnego, ale nie obędzie się bez pozyskiwania gruntów od prywatnych właścicieli w ramach dobrowolnych umów, a w przypadku braku takiej możliwości – w drodze wywłaszczenia (za odpowiednim odszkodowaniem).

Specustawa w sprawie obronności. Będą bardzo szybkie wywłaszczenia?

Decyzję o zezwoleniu na realizację strategicznej inwestycji w zakresie obronności państwa (DRSI) wydawał będzie wojewoda w terminie 90 dni od złożenia wniosku przez inwestora. Będzie ona określać granice terenu objętego inwestycją, ewentualne ustanowienie strefy ochronnej oraz regulować kwestie podziału nieruchomości i ich statusu prawnego (zarówno w zakresie wywłaszczenia, jak i ustanowienia ograniczeń w sposobie korzystania z nieruchomości).

Strona (np. właściciele nieruchomości, która ma być wywłaszczona albo co do której zostaną ustanowione ograniczenie w użytkowaniu) będzie mogła się odwołać do ministra rozwoju i technologii jako właściwego ds. spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego, a następnie złożyć skargę do sądu administracyjnego. Jednak gdy wadą będzie objęta tylko część decyzji, to przepisy specustawy wykluczają możliwość uchylenia decyzji o zezwoleniu na realizację strategicznej inwestycji w zakresie obronności państwa w całości oraz stwierdzenia jej nieważności.

Z dniem doręczenia zawiadomienia o zezwoleniu na realizację inwestycji strategicznej wszczynane będzie postępowanie w sprawie ustalenia odszkodowania z tytułu wywłaszczenia nieruchomości (przy czym to doręczenie będzie realizowane albo na adres widniejący w ewidencji gruntów, albo poprzez… obwieszczenie w Biuletynie Informacji Publicznej danej gminy).

Obowiązek wydania nieruchomości, opróżnienia lokali i innych pomieszczeń ma następować w terminie 120 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o wydaniu decyzji.

Z kolei wojewoda ma wydać decyzję o wysokości odszkodowania z tytułu wywłaszczenia nieruchomości w ciągu 30 dni od dnia, w którym DRSI stała się ostateczna.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Fabryki broni zatopione w biurokratycznym państwie

Wywłaszczenia pod inwestycje związane z obronnością. Najpierw grunt, później pieniądze

Zdaniem ekspertów tak krótki termin na wydanie decyzji o wysokości odszkodowania jest nierealny, bo w tym czasie nie da się nawet dokonać oszacowania wartości nieruchomości. Jeśli właściciel będzie kwestionował wysokość odszkodowania, również będzie się mógł odwołać do MRiT, a następnie do sądu.

– Kluczowym problemem pozostaje jednak to, że własność nieruchomości przejdzie na podmiot publiczny automatycznie, z mocy prawa, już w chwili uprawomocnienia się decyzji administracyjnej. A więc jeszcze przed wypłatą jakiegokolwiek odszkodowania. Co więcej, właściciel nieruchomości traci swoje prawo, a inwestor może natychmiast rozpocząć użytkowanie terenu, nawet jeśli właściciel nie zgadza się z decyzją i planuje ją zaskarżyć – tłumaczy Michał Gliński, partner w Kancelarii Wardyński i Wspólnicy. Jego zdaniem, choć projekt wprowadza mechanizm, który faworyzuje interes publiczny kosztem ochrony praw jednostki, to ze względu na sytuację międzynarodową oraz rozwijane w Polsce projekty zbrojeniowe, wprowadzenie uproszczonej i bardziej skoncentrowanej procedury nabywania i zagospodarowania nieruchomości na cele obronne wydaje się koniecznością.

 – Tego rodzaju rozwiązania, choć uzasadniane potrzebą realizacji inwestycji „w interesie publicznym”, mogą budzić jednak wątpliwości z perspektywy standardów konstytucyjnych i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z art. 21 konstytucji wywłaszczenie nieruchomości na cele publiczne jest dopuszczalne, ale musi odbywać się za słusznym odszkodowaniem. Nie powinno to oznaczać jedynie prawa do zapłaty w przyszłości, lecz rzeczywistą rekompensatę wypłaconą w rozsądnym terminie – dodaje radca prawny. Podkreśla, że najważniejsze w procesie wywłaszczenia jest umożliwienie nabycia nieruchomości przez podmiot publiczny w drodze rokowań jeszcze przed wydaniem decyzji zintegrowanej, a w przypadku ich niepowodzenia – sprawne i prawidłowe ustalenie odszkodowania oraz jego wypłata na rzecz byłego właściciela bez zbędnej zwłoki.

– Niestety, to kolejna specustawa będąca kalką regulacji zawartych w pierwszej z cyklu takich aktów, czyli specustawy drogowej z 2003 roku. Szkoda, że kolejny rząd utrzymuje te fikcyjne zapisy dotyczące szybkich, sprawnych i oczywiście „rynkowych” odszkodowań – mówi dr Marcin Włodarski z kancelarii LSW Laskowski, Leśnodorski, Melzacki i Wspólnicy. Jak dodaje, wywłaszczenie w trybie specustawy w praktyce wygląda tak, że niektórzy właściciele, którzy zostali wywłaszczeni z nieruchomości pod budowę stołecznej Trasy Siekierkowskiej w 2004 roku, dopiero teraz dostali odszkodowanie. 

30 dni

– w takim terminie wojewoda ma wydawać decyzję ustalającą wysokość odszkodowania

10 tys.

– o taką kwotę może być powiększone odszkodowanie za nieruchomość zabudowaną budynkiem mieszkalnym

na pokrycie kosztów przeprowadzki

– Kolejny raz pod płaszczykiem realizacji kluczowych inwestycji – poprzednio były nimi drogi, linie kolejowe, lotniska, linie przesyłowe, gazociągi, elektrownie jądrowe, przeciwdziałanie powodzi – wprowadza się krzywdzące dla obywateli regulacje do spraw ad hoc. Przypomnę, że w polskim prawie kwestie wywłaszczenia nieruchomości reguluje przecież ustawa o gospodarce nieruchomościami – dodaje radca prawny.

A ta nie tylko, co do zasady, uzależnia wydanie nieruchomości od wypłaty odszkodowania, ale przewiduje też m.in., że w przypadku wydania decyzji o niezwłocznym zajęciu nieruchomości, na wniosek osoby wywłaszczonej, wypłaca się zaliczkę w wysokości 70 proc. odszkodowania ustalonego przez organ pierwszej instancji. – Brak takiego mechanizmu sprawia, że ludzie są karani za to, że się odwołują – mówi mec. Włodarski. 

Dlatego, jak mówi mec. Gliński, dobrym rozwiązaniem byłoby również wprowadzenie możliwości wypłaty bezspornej części odszkodowania jeszcze przed uprawomocnieniem się decyzji o jego ustaleniu, aby były właściciel nie pozostawał bez środków finansowych za utracone mienie.

Czytaj więcej

Będą szybsze wywłaszczenia. Rząd odkrył karty w sprawie „Tarczy Wschód”

Tym razem chodzi o projekt ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji strategicznych oraz kluczowych inwestycji w zakresie potrzeb obronności państwa i bezpieczeństwa publicznego. We wtorek został on przyjęty przez Radę Ministrów i trafi od Sejmu. Przewiduje ułatwienia procedur inwestycyjnych dotyczących obronności, realizowanych przez m.in. wojsko, służby wywiadu i kontrwywiadu, spółki przemysłu zbrojeniowego (publiczne i prywatne) czy wykonawców wskazanych w programie „Tarcza Wschód”. Polegać będzie to głównie na szybszym uzyskiwaniu decyzji i pozwoleń, pominięciu niektórych wymagań (jak konieczność uzyskiwania decyzji środowiskowych czy pozwoleń wodnoprawnych), odstąpieniu w niektórych przypadkach od stosowania przepisów o zamówieniach publicznych czy łatwiejszym pozyskiwaniu gruntów.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Wyrok SN trzeba pominąć. Rzecznik TSUE: głęboki kryzys polskiego sądownictwa
Zawody prawnicze
Notariusz nie zapłaci 35 tys. zł za czynności w siedzibie dewelopera
Zawody prawnicze
Pełnomocnik z urzędu może skarżyć zbyt niską zapłatę. Ważna uchwała SN
Praca, Emerytury i renty
Kiedy ponownie wzrośnie płaca minimalna? Perspektywy na 2025 i 2026 rok
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Administracja rządowa
Przepadli w konkursie, dostali największą dotację. Wybrała ich ministra kultury