Najnowsze odkrycie Teleskopu Webba dotyczy trzech masywnych galaktyk z okresu wczesnego Wszechświata. Nietypowe właściwości obiektów stawiają pod znakiem zapytania aktualne modele formowania się galaktyk. Co dokładnie zaskoczyło astronomów?

Naukowcy z NASA ponownie przyjrzeli się danym z misji sondy Voyager 2 z 1986 roku i po niemal 40 latach dokonali odkrycia, które zupełnie zmienia postrzeganie Urana. Zgodnie z nowymi ustaleniami ta lodowa planeta i jej pięć największych księżyców mogą wcale nie być martwymi światami, jak dotąd sądzono.

Najnowsze odkrycie dokonane za pomocą Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba to czarna dziura o rekordowych gabarytach. Astronomowie ocenili, że obiekt pochłania materię 40 razy szybciej niż uważano za teoretycznie możliwe. Na czym polega przełomowość obserwacji?

Ziemię czeka 13 kwietnia 2029 roku bliskie spotkanie z asteroidą Apophis, znaną też jako „bóg chaosu”. Szacuje się, że obiekt minie naszą planetę w odległości zaledwie 32 tys. km, co prawdopodobnie spowoduje całkowitą zmianę jego powierzchni.

Japońska ciężka rakieta nośna H3 wystartowała w poniedziałek z Centrum Lotów Kosmicznych Tanegashima. To trzeci udany start rakiety tego typu. Tym razem wynosi ona na orbitę satelitę wojskowego.

Pochodzenie oraz istota ciemnej energii to jedno z kluczowych pytań kosmologii. Analiza najnowszych danych pochodzących z Dark Energy Spectroscopic Instrument (DESI) wskazuje, że źródłem ciemnej energii mogą być czarne dziury. To już kolejne badanie łącząca ze sobą te dwa kosmiczne fenomeny. Czy to oznacza, że naukowcy są blisko rozwiązania jednej z największych zagadek wszechświata?

Trójka badaczy z Japonii podważyła ustalenia zespołu odpowiedzialnego za publikację zdjęcia czarnej dziury. Chodzi o obiekt zlokalizowany w centrum Drogi Mlecznej, któremu nadano nazwę Sagittarius A*. Czego dotyczy najnowsze odkrycie?

Grupa astronomów stworzyła oryginalną animację 3D supernowej SN 1181 zlokalizowanej w mgławicy Pa 30. Wyniki badań pozwoliły stworzyć wizualizację pozostałości po wybuchu i pokazały zaskakujące dane o prędkości eksplozji.

Amerykańscy astrofizycy dokonali przełomowego odkrycia dotyczącego czarnych dziur. Udało im się zlokalizować pierwszą czarną dziurę w układzie potrójnym, a więc złożonym z trzech obiektów. Do tej pory znane były jedynie układy podwójne.

Najnowsze badania dotyczące kwazarów wykonano dzięki technologicznym możliwościom Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Wyniki analiz „antycznych” obiektów zamiast dać odpowiedzi, postawiły jednak kolejne pytania. Podważyły także niektóre teorie o wczesnej historii kosmosu.

Gigantyczne tsunami, częściowe parowanie oceanów oraz ciemność spowodowana gęstym pyłem, który pokrył wszystko i zasłonił dopływ promieni słonecznych - tak wyglądała Ziemia po zderzeniu z ogromnym meteorytem S2 ponad trzy miliardy lat temu. Zespół badawczy z Uniwersytetu Harvarda twierdzi jednak, że mimo tak katastrofalnych skutków, uderzenie przyczyniło się także do rozwoju życia.

Najnowsze badanie NASA pozwoliło postawić ciekawą teorię dotyczącą Marsa. Naukowcy zainteresowali się właściwościami pyłu w marsjańskich "pokrywach lodowych". Z teorią związane jest analogiczne zjawisko na Ziemi tworzące mikrośrodowiska "tętniące życiem".

Słońce osiągnęło maksimum aktywności w swoim 11-letnim cyklu - poinformowali przedstawiciele NASA. Ten okres może potrwać nawet rok i będzie miał wpływ na życie na Ziemi. Co może dla nas oznaczać maksymalna aktywność słoneczna?

Przed nami wyjątkowy spektakl na nocnym niebie. Zbliża się październikowa superpełnia Księżyca. Będzie to największa pełnia w tym roku, podczas której Księżyc będzie świecił najjaśniej. Wszystko dlatego, że nasz satelita tego dnia znajdzie się najbliżej Ziemi.

NASA wystrzeliła z Florydy sondę kosmiczną, której celem będzie zbadanie, czy księżyc Jowisza Europa stwarza warunki odpowiednie do podtrzymania życia. Naukowców szczególnie interesuje ogromny podpowierzchniowy ocean, który prawdopodobnie kryje się pod grubą skorupą lodu.

Kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS) już niedługo znajdzie się w perygeum, czyli w punkcie najbliżej Ziemi. Ze względu na swoją jasność ma być widoczna gołym okiem. Kiedy najlepiej patrzeć w niebo, aby móc podziwiać kosmiczny spektakl?

Drakonidy są odłamkami skał i lodu z radiantem w gwiazdozbiorze Smoka. Każdego roku pojawiają się na niebie na początku października. Nie zawsze są widowiskiem spektakularnym i nigdy nie wiadomo, jak intensywny będzie rój. Kiedy obserwować go w 2024 roku?