Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1145

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1146

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wiceszef MSZ Rosji Michai...

O najważniejszych wydarzeniach na Ukrainie będziemy informować od rana.

13-letni Kyrił Iljaszenko uratował ludzi z płonącego autobusu podczas dzisiejszego rosyjskiego ataku rakietowego na Sumy

W trakcie ataku uczeń Szkoły Podstawowej nr 4 i sportowiec z klubu Fakel, mimo obrażeń głowy, wybił szybę autobusu, wyskoczył z niego, otworzył drzwi i w ten sposób umożliwił pasażerom opuszczenie płonącego pojazdu.

Według wstępnych raportów rosyjski atak dronów na miasto Odessa spowodował uszkodzenie infrastruktury cywilnej, pojazdów i pożary. Co najmniej cztery osoby zostały ranne.

Służby ratunkowe obecnie pracują na miejscu zdarzenia, aby powstrzymać pożary i złagodzić skutki ataku.

13 kwietnia na linii frontu doszło do 117 starć , na kierunku Pokrowska doszło do  38 ataków na pozycje Sił Obronnych Ukrainy, w wyniku których zginęło 196 Rosjan.

Ministerstwo Obrony Turcji poinformowało, że „przedstawiciele wojska spotkają się we wtorek i środę, aby omówić zakończenie wojny”.

Nie jest jasne, które kraje wezmą udział w spotkaniu, ale w osobnym komunikacie ministerstwo poinformowało, że na spotkaniu nie będą obecni przedstawiciele Ukrainy i Rosji. 

Ministerstwo poinformowało w oświadczeniu: „Spotkanie odbędzie się w dniach 15-16 kwietnia w Kwaterze Głównej Sił Morskich w sprawie bezpieczeństwa Morza Czarnego po możliwym zawieszeniu broni między Federacją Rosyjską a Ukrainą”.

Na Ukrainie odnotowano kolejny rosyjski atak, tym razem w Chersoniu.

Gubernator Ołeksandr Prokudin poinformował, że podczas rosyjskiego ataku na centrum miasta trzy osoby zginęły.

Stało się to zaledwie kilka godzin po tym, jak atak na Sumy spowodował śmierć co najmniej 34 osób.

Ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej spotkają się w Luksemburgu na posiedzeniu Rady ds. Zagranicznych 14 kwietnia, aby omówić gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – w tym potencjalną misję monitorującą – i 17. pakiet sankcji bloku przeciwko Rosji, a także inne mechanizmy nacisku.

Ministrowie spraw zagranicznych UE zajmą się możliwymi gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy po zakończeniu działań wojennych i kontynuacją nacisków sankcji na Rosję.

Innym kluczowym punktem będzie propozycja szefowej unijnej polityki zagranicznej Kai Kallas o zwiększeniu pomocy wojskowej dla Ukrainy – konkretnie plan dostarczenia 2 milionów pocisków artyleryjskich o wartości 5 miliardów euro.

Kanada złożyła głębokie kondolencje rodzinom osób zabitych i rannych w rosyjskim ataku rakietowym na Sumy i żąda, aby Rosja zgodziła się na natychmiastowe zawieszenie broni.

„Dzisiaj Rosja po raz kolejny zdecydowała się przedłużyć swoją nieuzasadnioną wojnę agresji na Ukrainie, atakując niewinnych cywilów w Sumach. Nasze myśli są z rodzinami osób zabitych i rannych w tym brutalnym ataku” - napisał na X kanadyjski premier Mark Carney.

„Kanada stoi po stronie Ukrainy w jej walce o wolność, pokój i bezpieczeństwo — dziś, jutro i zawsze” — dodał premier. 

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiga zaprzeczył doniesieniom, że w dniach 15–16 kwietnia w Ankarze odbędzie się spotkanie przedstawicieli Rosji i Ukrainy w sprawie bezpieczeństwa na Morzu Czarnym.

Turecki oddział CNN poinformował wcześniej, że takie spotkanie może się odbyć, powołując się na źródła w tureckim Ministerstwie Obrony. Ministerstwo później wyjaśniło, że spotkanie w Ankarze „będzie obejmować przedstawicieli wojskowych państw obcych i planuje się omówienie morskiego aspektu planowania wojskowego w celu utrzymania pokoju na Morzu Czarnym”.

Prezydent Słowacji Peter Pellegrini wezwał społeczność międzynarodową do zwiększenia nacisków na Rosję, aby skłonić ją do negocjacji, zamiast pozwolić jej nadal zabijać niewinnych ludzi za pomocą ataków rakietowych.

„Społeczność międzynarodowa musi podjąć wszelkie wysiłki dyplomatyczne i naciski, aby zakończyć tę rzeź, wzywając Rosję do poszukiwania pokoju przy stole negocjacyjnym, a nie za pomocą pocisków, które zabijają niewinnych ludzi” - napisał Pellegrini.

Prezydent Alar Karis nazwał rosyjski atak brutalnym i złożył głębokie kondolencje rodzinom ofiar. „Stanowimy stanowcze poparcie dla prawa Ukrainy do obrony” – napisał.

Premier Estonii Kristen Michal wezwała ludzi do uznania, że ​​„celem Rosji jest wymazanie Ukrainy”. Powiedział, że kolejny brutalny atak na niewinnych cywilów to udowadnia.

Minister spraw zagranicznych Margus Tsahkna napisał, że „na świecie nie ma wystarczająco słów, aby opisać nieludzkość i zło Rosji”.

Sekretarz stanu Marco Rubio złożył kondolencje rodzinom ofiar i poszkodowanym w ataku na Sumy.

„Stany Zjednoczone składają najszczersze kondolencje ofiarom dzisiejszego przerażającego rosyjskiego ataku rakietowego na Sumy. To tragiczne przypomnienie, dlaczego prezydent Trump i jego administracja poświęcają tyle czasu i wysiłków próbom zakończenia tej wojny i osiągnięcia trwałego pokoju” - napisał.

Prezydent Ukrainy ostrzegł, że dzisiejszy atak Rosji jest kolejnym dowodem na to, że Moskwa „nie boi się”, miesiąc po odrzuceniu amerykańskiego planu zawieszenia broni.

„Oni nie przestają atakować” – napisał w mediach społecznościowych. „Oni nie przestają szerzyć nienawiści poprzez swoją państwową propagandę".

"Nawet noworodki są celem zbrodni Rosji. Zatrzymajcie ten terror – zmuście Rosję do sprawiedliwego i trwałego pokoju" - podało ukraińskie MSZ.

„Wszyscy wiedzą: tę wojnę rozpoczęła sama Rosja. A dziś jest jasne, że tylko Rosja decyduje się ją kontynuować — z rażącym lekceważeniem ludzkiego życia, prawa międzynarodowego i wysiłków dyplomatycznych prezydenta Trumpa” — napisał Macron.

„Ofiarom, rannym, całej Ukrainie, która stawia opór, składamy wyrazy naszej solidarności, naszego szacunku, naszego oddania” -podkreślił.

Szef Czernihowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, Wiaczesław Chaus, poinformował, że 13 kwietnia siły rosyjskie zaatakowały szpital w mieście Semeniwka w obwodzie czernihowskim. Jedna osoba została ranna, a dwa oddziały placówki zostały uszkodzone.

„Rosja wystrzeliła rakiety balistyczne na Sumy – zabijając 32 ukraińskich cywilów i raniąc 99. Raporty wskazują, że podobnie jak w Krzywym Rogu, użyto amunicji kasetowej, zwiększając zniszczenia i szkody dla cywilów” - napisała Bridget Brink.

Do 34 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku na Sumy, przeprowadzonego w Niedzielę Palmową. Według najnowszego komunikatu, rannych zostało 117 osób.

Wśród ofiar śmiertelnych jest dwoje dzieci, wśród rannych - piętnaścioro.

Niemcy stanowczo potępiają rosyjski atak rakietowy na ludność cywilną w centrum Sum i żądają, aby Rosja zakończyła kampanię terroru.

- „Zdjęcia z Sum, gdzie rosyjskie rakiety zabiły niewinnych cywilów w Niedzielę Palmową, są przerażające. […] Niemcy potępiają ten barbarzyński atak w najostrzejszych możliwych słowach. Takie rosyjskie ataki ujawniają prawdę o rzekomej gotowości Rosji do pokoju. Zamiast gotowości do pokoju widzimy, że Rosja bezlitośnie kontynuuje swoją agresywną wojnę przeciwko Ukrainie. Ta wojna musi się zakończyć, a Rosja musi w końcu zgodzić się na kompleksowe zawieszenie broni – powiedział kanclerz Olaf Scholz.

Premier Włoch Giorgia Meloni potępiła atak rakietowy Rosji na Sumy, który miał miejsce w Niedzielę Palmową rano.

Meloni oświadczyła, że ​​stanowczo potępia „tę niedopuszczalną przemoc, która jest sprzeczna z jakimkolwiek prawdziwym zobowiązaniem do pokoju, za którym opowiada się prezydent Trump – zobowiązaniem, które Włochy, wraz z Europą i innymi partnerami międzynarodowymi, szczerze popierają”.

„Składam najszczersze kondolencje ofiarom, ich rodzinom i całemu narodowi ukraińskiemu. Będziemy nadal pracować nad położeniem kresu temu barbarzyństwu” – podkreśliła premier Włoch.

Keith Kellogg, specjalny wysłannik Trumpa na Ukrainę, oświadczył, że atak Rosji na cele cywilne w mieście Sumy przekracza wszelkie dopuszczalne granice i pokazuje, dlaczego Donald Trump pracuje nad zakończeniem wojny.

Po rosyjskim ataku rakietowym na ludność cywilną w Sumach brytyjski premier Keir Starmer powiedział, że Putin musi zgodzić się na pełne i natychmiastowe zawieszenie broni bez żadnych warunków.

"Jestem przerażony strasznymi atakami Rosji na ludność cywilną w Sumach. W tym tragicznym czasie moje myśli są z ofiarami i ich bliskimi. Prezydent Zełenski wykazał swoje zaangażowanie na rzecz pokoju. Putin musi teraz zgodzić się na całkowite i natychmiastowe zawieszenie broni bez żadnych warunków" - napisał Starmer.

„Rosyjska wersja zawieszenia broni. Krwawa Niedziela Palmowa” - napisał premier Donald Tusk we wpisie opublikowanym w serwisie społecznościowym X. 

Szef polskiego rządu odniósł się w ten sposób do rosyjskiego ataku rakietowego na miasto Sumy. 

W wyniku rosyjskiego ostrzału we wsi Kiwszariwka (rejon kupiański, obwód charkowski), ranny został jeden cywil. Prokuratura Rejonowa w Kupiańsku wszczęła śledztwo w sprawie zbrodni wojennej (art. 438 §1 KK Ukrainy). „Sprawcy będą pociągnięci do odpowiedzialności” – zaznaczono. 

Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy poinformowała, że w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na centrum Sum liczba rannych wzrosła do 99 osób. Wśród nich jest 11 dzieci. Liczba ofiar śmiertelnych to 32 osoby.

Do ataku doszło 13 kwietnia – rosyjskie wojsko uderzyło w miasto dwoma pociskami balistycznymi, celując w rejon gęsto zaludniony w Niedzielę Palmową. Ofiary to m.in. osoby, które przebywały w samochodach, w mieszkaniach, na ulicach oraz w transporcie publicznym.

Szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) gen. Kyryło Budanow potwierdził, że Sumy zostały zaatakowane dwoma pociskami balistycznymi Iskander-M / KN-23, wystrzelonymi przez rosyjskie brygady 112. i 448. „To kolejna zbrodnia wojenna Rosji. Wielu ludzi zmierzało do kościoła na Niedzielę Palmową lub wracało z nabożeństwa” – zaznaczył.

„Nie ma słów, które oddałyby nieludzkość Rosji. Serce Estonii jest z Ukrainą” – napisał Margus Tsahkna – minister spraw zagranicznych Estonii – odnosząc się do rosyjskiego ataku na Sumy. 

Według doniesień CNN, w dniach 15–16 kwietnia w Ankarze odbędzie się spotkanie przedstawicieli Ukrainy i Rosji dotyczące bezpieczeństwa żeglugi na Morzu Czarnym. Rozmowy będą miały miejsce w siedzibie Dowództwa Marynarki Wojennej Turcji.

Spotkanie ma na celu ograniczenie ryzyka incydentów na szlakach morskich. Źródła podają, że inicjatywa wynika z rosnącego napięcia wokół szlaków handlowych.

Podczas obchodów upamiętniających 85. rocznicę zbrodni katyńskiej, które odbywają się w Warszawie, swoje przemówienie wygłosił premier Donald Tusk. Szef rządu przestrzegł, że choć „tamto zło zostało pokonane, i żyjemy dzisiaj w niepodległej, suwerennej, wolnej ojczyźnie, to zło, które było źródłem tej zbrodni, nadal czai się wokół nas”. Premier mówił w tym kontekście także o rosyjskim ataku rakietowym na ukraińskie miasto Sumy. - To zło jest wciąż namacalne, widoczne. I tak jak od wieków, tak i dzisiaj, to zło zagraża. Zagraża naszym sąsiadom, zagraża pokojowi – zaznaczył Tusk. 

Atak na Sumy skomentowała także w mediach społecznościowych Maia Sandu. „Niedziela Palmowa to dzień pokoju. Rosja zbombardowała Sumy, gdy ludzie przyszli się modlić. Mołdawia opłakuje ofiary razem z Ukrainą. Potrzebujemy więcej systemów obrony powietrznej” – zaznaczyła mołdawska polityk. 

Rosyjskie wojsko ostrzelało dzielnicę centralną Chersonia, w wyniku czego zginęła 62-letnia kobieta. Ranny został także 47-letni mężczyzna – przekazał szef administracji wojskowej obwodu chersońskiego, Ołeksandr Prokudin: „Składam kondolencje bliskim ofiary. Rosjanie nadal celowo atakują cywilów” – podkreślił. 

Liczba osób zabitych w ataku rakietowym sił rosyjskich na miasto Sumy wzrosła do 32. Wsród ofiar jest dwójka dzieci – poinformowała na Facebooku Państwowa Służba Ratownicza Ukrainy (SES). 

Kaja Kallas – szefowa unijnej dyplomacji – w mediach społecznościowych odniosła się do rosyjskiego ataku na Sumy. „Wstrząsające sceny z Sum. Ludzie zebrani na Niedzielę Palmową zostali zaatakowani rosyjskimi rakietami. Ukraina zgodziła się na bezwarunkowe zawieszenie broni, a Rosja odpowiada terrorem” – podkreśliła. 

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha ogłosił, że wszystkie międzynarodowe instytucje i stolice zostaną poinformowane o rosyjskim ataku rakietowym na Sumy. „Udostępniamy szczegółowe informacje o tej zbrodni wojennej naszym partnerom. Wzywamy wszystkie stolice i sztaby do silnej reakcji” – podkreślił polityk w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej ukraińskiego MSZ. 

Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowała, że w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na centrum Sum zginęły już 24 osoby, w tym jedno dziecko. Wiele ofiar zostało rannych w samochodach, środkach transportu publicznego, na ulicach i w swoich domach.

Według Andrija Kowalenki z Centrum ds. Przeciwdziałania Dezinformacji, rosyjski atak rakietowy na Sumy został przeprowadzony celowo w Niedzielę Palmową, by zabić jak najwięcej cywili. „Rosyjskie bestie uderzyły w spokojnych ludzi dokładnie w dzień świąteczny. To nie był przypadek, to był akt terroru” – zaznaczył. Zauważył też, że do ataku doszło tuż po wizycie Steve’a Witkoffa – specjalnego wysłannika Donalda Trumpa ds. Bliskiego Wschodu – w Moskwie. 

Prezydent Litwy Gitanas Nausėda w ostrym wpisie opublikowanym w serwisie X odniósł się do rosyjskiego ataku na Sumy. „Kolejna haniebna rosyjska zbrodnia wojenna – tym razem w sercu Sum. To policzek dla wszystkich, którzy pragną pokoju. Cywilizowany świat musi użyć siły, by powstrzymać tych barbarzyńców, którzy mordują cywilów i dzieci” – czytamy. Polityk złożył także kondolencje rodzinom ofiar i podkreślił, że Litwa nieprzerwanie będzie wspierać Ukrainę i prezydenta Zełenskiego aż do osiągnięcia sprawiedliwego pokoju.

Premier Denys Szmyhal poinformował, że w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego zniszczone zostały budynki Państwowego Uniwersytetu w Sumach oraz pobliskie domy mieszkalne. „To cyniczny i brutalny atak w samo serce miasta. W dzień świąteczny, w niedzielę, wróg celowo uderzył w infrastrukturę cywilną, tam gdzie przebywało wiele osób. Wielu zabitych i rannych. Moje szczere kondolencje dla rodzin ofiar” – napisał polityk. 

W wyniku rosyjskiego ataku na Kupiańsk zginęły dwie kobiety – poinformował szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeh Syniehubow. „Ostrzał doprowadził do pożaru w garażu i śmierci dwóch kobiet na podwórku pięciopiętrowego budynku mieszkalnego. Wróg kontynuuje celowy terror wobec ludności cywilnej” – czytamy. 

Instytut Studiów nad Wojną (ISW) poinformował, że po intensyfikacji zmasowanych ataków w lutym i na początku marca, Rosja „powróciła do bardziej typowego wzorca uderzeń”. W ostatnich tygodniach Rosjanie zmniejszyli liczbę wystrzeliwanych rakiet, ale wznowili codzienne ataki.

Liczba ofiar śmiertelnych po rosyjskim ataku rakietowym na centrum Sum wzrosła do 21 osób, a liczba rannych do 83 – poinformował minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko. Do tragedii doszło w niedzielę palmową. 

Wołodymyr Zełenski wezwał społeczność międzynarodową do zdecydowanej reakcji na rosyjski atak rakietowy na Sumy. „Rosyjskie rakiety uderzyły w zwykłą ulicę, zwykłe życie – budynki mieszkalne, szkoły, samochody… W dzień, w który ludzie idą do kościoła – Niedzielę Palmową. Według wstępnych danych, zginęło ponad 20 osób, są też liczni ranni” – przekazał prezydent Ukrainy. Zełenski dodał także, że trwa akcja ratunkowa i służby pracują na miejscu tragedii.

Dzef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) gen. Kyryło Budanow poinformował, że już ponad 40 proc. uzbrojenia używanego przez ukraińskie siły pochodzi z krajowej produkcji. „To efekt ciężkiej pracy ludzi, których precyzyjne obliczenia inżynierskie tworzą siłę decydującą o przebiegu walk” – napisał Budanow w dniu święta pracowników przemysłu obronnego.

W wyniku rosyjskich ataków w rejonie Kupiańska rannych zostało ośmiu cywilów – poinformował szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeh Synehubow. Wśród rannych są osoby w wieku od 25 do 73 lat.

Prezydent USA Donald Trump skomentował rozmowy mające na celu zakończenie wojny na Ukrainie. - Może i idzie to całkiem dobrze, ale w pewnym momencie trzeba po prostu działać albo zamilknąć. Zobaczymy, co się wydarzy – powiedział dziennikarzom na pokładzie Air Force One, amerykańskiego samolotu prezydenckiego. 

Artem Kobzar, pełniący obowiązki mera miasta Sumy, poinformował, że po rosyjskim ataku rakietowym – do którego doszło, gdy ludzie szli do cerkwi lub wracali z nabożeństw Niedzieli Palmowej – zginęło co najmniej 20 osób. 

„W tym jasnym dniu Niedzieli Palmowej nasza społeczność została dotknięta przez straszną tragedię. Wróg dokonał uderzenia rakietowego w cywilnych mieszkańców. Niestety, są informacje o ponad 20 zabitych” - czytamy we wpisie opublikowanym na Telegramie. 

Rosjanie w niedzielę rano przeprowadzili atak rakietowy na Sumy. Pociski spadły na centrum miasta. Lokalne władze poinformowały, że jest wiele ofiar. 

W nocy z 12 na 13 kwietnia ukraińskie siły obrony powietrznej zniszczyły 43 rosyjskie drony typu Shahed oraz inne bezzałogowe statki powietrzne. Dodatkowe 12 dronów zniknęło z radarów i nie dotarło do celów. 

Jacek Dobrzyński – rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji – opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym poinformował, że kilkadziesiąt osób próbowało przedostać się do Polski, nielegalnie przekraczając granicę niedaleko Mielnika. Opublikował także nagrania, na których widać grupę tych osób. Znajdował się w niej między innymi funkcjonariusz służby białoruskiej, który atakował polskich mundurowych.

Czytaj więcej

Przestępczość

Na granicy doszło do incydentu. „Białoruski funkcjonariusz w grupie agresorów”

Samochód Straży Granicznej, chroniącej granicy w Mielniku, został obrzucony kamieniami przez „gru...

W wyniku rosyjskich ataków na obwód doniecki 12 kwietnia zginęły trzy osoby – w Pokrowsku, Łymanie i Myrne. Pięć kolejnych osób zostało rannych – poinformował szef donieckiej administracji obwodowej Wadym Filaszkyn.

W marcu ukraińskie siły zbrojne unieszkodliwiły 1 644 rosyjskie systemy artyleryjskie – to najwyższy miesięczny wynik od początku pełnowymiarowej inwazji. 17 proc. z tej liczby stanowiły cele zniszczone przez żołnierzy 412. Pułku „Nemezis” Sił Systemów Bezzałogowych Ukrainy.

W ciągu minionej doby Rosjanie zaatakowali 31 miejscowości w obwodzie chersońskim. Zginęły trzy osoby, a siedem zostało rannych – poinformował szef chersońskiej administracji obwodowej Ołeksandr Prokudin.

W ciągu ostatnich 24 godzin wojska rosyjskie przeprowadziły 511 ataków na 11 miejscowości w obwodzie zaporoskim – poinformował szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Iwan Fedorow. Doszło do dwóch nalotów na Hulajpole, a także do 355 ataków z użyciem dronów. Odnotowano też siedem ataków z wyrzutni rakietowych (MLRS) oraz 147 ostrzałów artyleryjskich.

W udzielenie pomocy przez Stany Zjednoczone wierzy 25,7 proc. ankietowanych. 

Czytaj więcej

Społeczeństwo

Sondaż: Czy USA przyszłyby zaatakowanej Polsce z odsieczą? Znamy zdanie Polaków

„Czy wierzy Pani/Pan, że USA pod rządami Donalda Trumpa przyszłyby z pomocą wojskową Polsce, gdyb...

Marynarka Wojenna Ukrainy poinformowała, że na godzinę 06:00 nie odnotowano obecności rosyjskich okrętów wojennych ani na Morzu Czarnym, ani na Morzu Azowskim. Tymczasem na Morzu Śródziemnym znajdują się trzy rosyjskie okręty z pociskami manewrującymi Kalibr, zdolne do łącznego wystrzelenia do 26 rakiet. „W ciągu ostatniej doby przez Cieśninę Kerczeńską przepłynęło osiem statków w kierunku Morza Czarnego i dwa na Morze Azowskie – wszystkie obsługujące interesy Rosji” – czytamy. 

Postawa Steve'a Witkoffa, specjalnego wysłannika USA do prowadzenia rozmów z Rosją i jego zaproszenie dla Dmitriewa wzbudziły obawy w Białym Domu i Departamencie Stanu USA - donosi agencja Reutera. 

Donald Trump miał od niego usłyszeć, że najszybszym sposobem na doprowadzenie do zawieszenia broni na Ukrainie jest wsparcie strategii, która dałaby Rosji prawo do czterech wschodnich regionów Ukrainy, które próbowała nielegalnie zaanektować w 2022 roku.

Czytaj więcej

Polityka

Reuters: Witkoff mówił Trumpowi o wschodnich regionach Ukrainy. Chce oddać je Rosji?

Steve Witkoff – specjalny wysłannik Donalda Trumpa ds. Bliskiego Wschodu – miał przekazać prezyde...

W ciągu ostatniej doby na linii frontu odnotowano 120 starć, a najintensywniejsze działania prowadzone są w sektorach Pokrowsk i Kursk. Ukraiński Sztab Generalny poinformował, że rosyjskie wojska przeprowadziły 135 nalotów na ukraińskie pozycje i osiedla, zrzuciły 249 bomb kierowanych, wystrzeliły ponad 6600 pocisków, z czego 157 z wieloprowadnicowych systemów rakietowych, a także wykorzystały do ataku 2709 dronów kamikadze.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że w ciągu ostatniej doby Rosjanie stracili 1220 żołnierzy i 261 jednostek sprzętu wojskowego.

Plan Kellogga dotyczący rozmieszczenia sił pokojowych na Ukrainie po zakończeniu wojny wywołał negatywną reakcję Kremla – poinformował Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w raporcie z 12 kwietnia.

Rodion Mirosznik, ambasador do spraw specjalnych Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji odpowiedział na oświadczenia Kellogga i powtórzył sprzeciw Kremla wobec obecności jakiegokolwiek kontyngentu pokojowego na Ukrainie po ewentualnym przyszłym zawieszeniu broni lub porozumieniu pokojowym, ponieważ utrzymanie pokoju przez takie siły utrzymałoby „poziom toksyczności”, który rzekomo skłonił Rosję do rozpoczęcia pełnej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r. - wskazują analitycy ISW.

Szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Iwan Fedorow podsumował ostatnią dobę. Z wyliczeń władz Ukrainy wynika, że Rosjanie przeprowadzili 511 uderzeń na 11 osiedli w obwodzie zaporoskim.

Ukraina będzie mogła zostać członkiem UE i NATO dopiero wtedy, gdy w kraju zapanuje pokój – stwierdził przyszły kanclerz Niemiec Friedrich Merz w wywiadzie dla „Handelsblatt”.

Jednocześnie zapewnił, że Ukraina ma perspektywę stania się członkiem Unii Europejskiej i Paktu Północnoatlantyckiego. Ale, powtórzył że, „aby oba te wydarzenia mogły się wydarzyć, wojna musi się najpierw zakończyć”.

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1144

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.