Naukowe ostrzeżenia przed e-papierosami

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH - Państwowy Instytut Badawczy wnioskuje do instytucji państwowych o ograniczenie dostępności jednorazowych papierosów elektronicznych ze względu na ich znaczną szkodliwość społeczną i szkodliwość dla zdrowia.

Publikacja: 22.01.2025 16:12

„Płyny stosowane do napełniania e-papierosów zawierają głównie dwa składniki: glikol propylenowy i g

„Płyny stosowane do napełniania e-papierosów zawierają głównie dwa składniki: glikol propylenowy i glicerynę roślinną, które w drogach oddechowych wykazują działanie toksyczne"

Foto: PAP/Michał Walczak

DE

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH - Państwowy Instytut Badawczy (NIZP PZH-PIB) przestrzegł przed dużą szkodliwością wapowania, czyli korzystania z urządzeń określanych jako e-papierosy jednorazowe (disposable vapes lub disposable e-cigaretes), waporyzatory, e-papierosy czy też po prostu „jednorazówki” – bez względu na to, czy produkty te zawierają nikotynę, czy też nie. Także Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zwraca uwagę na zagrożenia tych urządzeń dla zdrowia, takie jak choroby płuc, zatrucia, urazy, oparzenia i negatywne skutki dla układu sercowo-naczyniowego.

„E-papierosy oferują najwięcej smaków ze wszystkich produktów nikotynowych i tytoniowych, a wiele z nich jest przez to atrakcyjnych dla dzieci. Aromaty te mogą zwiększać ogólną toksyczność aerozoli, maskować ostry smak nikotyny oraz odgrywać rolę w inicjacji używania produktu i późniejszym regularnym użytkowaniu (wykazano silny związek między stosowaniem e-papierosów wśród młodzieży, a późniejszym nałogowym paleniem w życiu dorosłym)” – czytamy we wniosku wystosowanym przez Andrzeja Parafianowicza, zastępcę dyrektora ds. analiz i strategii w zdrowiu publicznym NIZP PZH-PIB.

„Dane, napływające informacje oraz sygnały i apele rozmaitych instytucji i organizacji (w tym bardzo jednoznaczny głos środowisk medycznych) obligują mnie do zwrócenia się do Państwa z wnioskiem o poważne rozważenie podjęcia pilnych działań zmierzających do możliwie szybkiego i efektywnego ograniczenia dostępu tych produktów do polskiego rynku, a w konsekwencji do odbiorcy końcowego (detalicznego). Kierowane przez Państwa urzędy i instytucje posiadają w zakresie swoich kompetencji narzędzia pozwalające na podjęcie doraźnych działań w powyższym zakresie. Każda Państwa inicjatywa w tym zakresie zasługuje na pełne poparcie” – napisał Andrzej Parafianowicz.

Adresatami wniosku są: dr n. med. Paweł Grzesiowski, główny inspektor sanitarny, Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, nadinsp. Marek Boroń, komendant główny policji, Agnieszka Dudra, prezes Urzędu ds. Substancji Chemicznych, Dariusz Korneluk, prokurator krajowy, oraz Marcin Łoboda, szef Krajowej Administracji Skarbowej.

Pismo otrzymały także: Ministerstwo Zdrowia, szef KPRM, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Ministerstwo Sportu i Turystyki, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz rzecznik praw dziecka.

Czytaj więcej

Rząd walczy z nałogami tytoniowymi. Kolejna odsłona ograniczeń

Czego dotyczy wniosek?

Wniosek obecnie dotyczy produktów spełniających następujące warunki:

• rodzaj e-papierosa przeznaczonego do jednorazowego użycia,

• urządzenia nie można ładować ani ponownie napełniać,

• urządzenie jest wyrzucane, gdy wyczerpie się w nim bateria lub płyn,

• urządzenie zostało zaprojektowane tak, aby naśladować wygląd papierosów i styl palenia, dlatego określa się je czasami jako papierosopodobne (ang. cigalike).

Jak czytamy w piśmie, „wniosek dotyczy działań, które podejmiemy w okresie niezbędnym do przeprowadzenia wszelkich koniecznych i pełnych badań oraz, przede wszystkim, zakończenia procesu legislacyjnego. Jak Państwu wiadomo, trwają obecnie intensywne prace, które doprowadzić mają do precyzyjnego zdefiniowania omawianego produktu, zakresu jego dostępności oraz jednoznacznego określenia zakresu odpowiedzialności poszczególnych instytucji i urzędów”.

„Proponuję zatem, aby nasze obecne działania odbywały się niezależnie, niejako równolegle do trwających już prac legislacyjnych. Skala zagrożenia zdrowia i życia naszych obywateli (a zwłaszcza młodzieży) oraz złożoność i czasochłonność pełnego procesu legislacyjnego w pełni usprawiedliwiają podjęcie pilnych działań doraźnych. Należy bowiem założyć, iż z uwagi na stopień komplikacji, wieloaspektowość i złożoność regulowanej materii oraz konieczność tworzenia spójnego prawa, proces legislacyjny wymagać będzie jeszcze wielu prac. Na taką sytuację państwowe urzędy i instytucje muszą być przygotowane” - napisał przedstawiciel NIZP PZH-PIB.

Czytaj więcej

Kolejny cios rządu w palaczy. Tym razem wbrew sztuce legislacyjnej

Wysoka szkodliwość e-papierosów jednorazowych

W dokumencie zostały szeroko przytoczone wyniki różnych badań naukowych, które potwierdzają zarówno wysoką szkodliwość społeczną i dla zdrowia e-papierosów jednorazowych.

„Płyny stosowane do napełniania e-papierosów zawierają głównie dwa składniki: glikol propylenowy i glicerynę roślinną, które w drogach oddechowych wykazują działanie toksyczne. Poza tymi składnikami w płynie e-papierosa znajduje się szereg substancji, często o nieznanym pochodzeniu, a płyny często produkowane są przez nieoficjalnych producentów.(…) Brak zawartości nikotyny w żadnym wypadku nie oznacza bezpieczeństwa produktu. Wśród substancji zawartych w e-liquidach uszkadzających układ oddechowy znajdują się: środki zapachowe, alkohole, aldehydy, THC, CBD, olej z haszyszu butanowego. W składach znajdziemy również opioidy, kokainę, metamfetaminę czy mefedron. Mieszanie tych środków, zwłaszcza kupowanych od nielicencjonowanych producentów, prowadzi do powstania niezidentyfikowanych substancji o nieprzewidywalnym działaniu na organizm ludzki” - napisano we wniosku.

Wskazano także wyniki badań, z których wyraźnie wynika, że e-papierosy są źródłem wielu niebezpiecznych dla zdrowia substancji, w tym metali śladowych i ciężkich, które w przypadku długotrwałej kumulacji w organizmie mogą być przyczyną licznych chorób.

Udokumentowane w trakcie badań klinicznych skutki palenia e-papierosów obejmują m.in.:

• EVALI (E-cigarette or Vaping product use- Associated Lung Injury), ostre uszkodzenie płuc wywołane e-papierosami – jednostka chorobowa wprowadzona przez CDC, jej konsekwencją może być zwłóknienie płuc – chorzy, u których do niego doszło nigdy nie odzyskają w pełni zdrowia,

• trwałe uszkodzenie płuc,

• krwawienie do pęcherzyków płucnych, czyli wyciek krwi przez uszkodzone naczynia krwionośne płuc,

• zarostowe zapalenie oskrzelików – patologiczny stan zapalny powodujący zwłóknienie oskrzelików, co prowadzi do nieodwracalnego ograniczenia przepływu powietrza w płucach,

• wpływ na zmiany w ważnych procesach biologicznych, takich jak fagocytoza, metabolizm lipidów i aktywność cytokin w drogach oddechowych i przestrzeniach pęcherzykowych,

• upośledzenie funkcji samooczyszczającej układu oddechowego poprzez przebudowę nabłonka rzęskowego dróg oddechowych i jego uszkodzenie,

• rozpad pęcherzyków płucnych i zwężenie dróg oddechowych – co jest cechą charakterystyczną obturacyjnej choroby dróg oddechowych – nawet przy niskich dawkach e-papierosów,

• wzrost ryzyka zachorowania na raka dróg moczowych – w moczu użytkowników e-papierosów znaleziono biomarkery substancji rakotwórczych odpowiedzialnych za powstawanie raka pęcherza moczowego,

• niezależnie od obecności nikotyny, wiele składników e-papierosów, w tym dodatki smakowe, nośniki higroskopijne, takie jak glikol propylenowy i glicerol, a także metale (z grzałki) wykazały w badaniach toksyczność dla układu sercowo-płucnego,

• przegrzana bateria e-papierosa może również eksplodować, przyczyniając się do poważnych wypadków, obrażeń i oparzeń - zgłaszano oparzenia e-papierosami z powodu wadliwych akumulatorów,

• ponadto w krótkim okresie stosowanie e-papierosów powoduje m.in. podrażnienie górnych i dolnych dróg oddechowych, zapalenie oskrzeli, zmiany rozedmowe w płucach, indukcję stanu zapalnego w drogach oddechowych, wzrost ryzyka zapalenia płuc, podrażnienie oczu, podrażnienie błony śluzowej gardła i jamy ustnej, kontaktowe zapalenie skóry, oparzenia itp.

Czytaj więcej

E-papierosy najczęściej odpowiedzialne za inicjację nikotynową młodzieży

Jednorazowe e-papierosy popularne wśród młodych

Według danych WHO, od pojawienia się na rynku jednorazowe e-papierosy cieszą się największą popularnością wśród młodych osób, najczęściej w przedziale wiekowym 18–24 lata oraz młodszych. Znacząca liczba użytkowników zadeklarowała pierwsze ich użycie w wieku poniżej 18 lat.

„Jest to poważny problem zdrowia publicznego, szczególnie że dotyczy używania przez dzieci i młodzież tych, jak wykazano, bardzo szkodliwych produktów. Produktów, które są relatywnie tańsze niż „tradycyjne” papierosy, umiejętnie i agresywnie promowane w internecie (fun-cluby, pseudonaukowe kluby dyskusyjne, mnóstwo zachęcających informacji itp. oraz ogromna oferta sprzedaży), a także bardzo łatwo dostępne w sprzedaży detalicznej” - czytamy we wniosku.

Stowarzyszenie do Walki z Rakiem Płuca (Oddział Szczecin) na przełomie 2023 i 2024 r. przeprowadziło ankietę, której 80,1 proc. uczestników było niepełnoletnich (<18 r.ż.), mediana wieku wynosiła 16 lat. Z badania wynika, iż:

• do palenia lub używania produktów z nikotyną (obecnie lub w przeszłości) przyznało się 76,8 proc. ankietowanych uczniów,

• obecnie pali lub używa wyrobów z nikotyną 64,9 proc. z nich,

• dla 42,4 proc. ankietowanych wyrobem inicjującym używanie nikotyny były e-papierosy (w tym dla 26 proc. były to jednorazowe e-papierosy),

• e-papierosów używa prawie połowa (47,6 proc.) badanych uczniów, z czego co piąty (21,3 proc.) używa smakowych, jednorazowych e-papierosów; to poważny wzrost w porównaniu do wcześniejszych badań z grudnia 2020 r., przeprowadzonych dla rzecznika praw dziecka, według których e-papierosy paliło 23 proc. nastolatków,

• wiodące czynniki wyboru e-papierosów, w tym jednorazówek: „Lubię ich smaki”, „Nie śmierdzą” itp.; dodatkowo niemal co siódmy nastolatek wśród użytkowników e-papierosów (14 proc.) używał ich do wdychania substancji psychoaktywnych (najczęściej kanabinoidy i metamfetamina); to bardzo niepokojące zjawisko z uwagi na złą sytuację zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży,

• pomimo obowiązującego limitu wieku, większość (57 proc.) niepełnoletnich uczniów (13-17 lat) dokonuje zakupów wyrobów z nikotyną osobiście w sklepie stacjonarnym – mimo że nikt z nich nie powinien mieć możliwości samodzielnego zakupu,

• co trzeci uczeń (30 proc.) używający jednorazowego e-papierosa deklaruje, że zużywa go całkowicie zaledwie w dobę lub nawet krócej,

• 78 proc. uczniów wymienia e-papierosy jako wyrób najpopularniejszy wśród swoich rówieśników, z czego 40 proc. wskazuje na smakowe, jednorazowe e-papierosy (tylko 13 proc. badanych wskazało papierosy tradycyjne).

Kolejne dane przytoczono z raportu „Używanie produktów nikotynowych przez młodzież w Polsce. Badanie w środowisku szkolnym” (IV i VI 2024 r. na 1380-osobowej grupie dzieci z klas 7-8). Pytania dotyczyły palenia papierosów i używania coraz bardziej popularnych urządzeń dostarczających nikotynę w formie wziewnej czy podgrzewaczy tytoniu (podgrzewających wkłady zawierające sprasowany tytoń). Badania dotyczą zatem szerszej grupy produktów niż tylko e-papierosy jednorazowe, lecz z uwagi na ich wagę należy je przytoczyć:

• 26 proc. badanych próbowało już produktów z nikotyną, 87,7 proc. z nich miało 13 lat lub mniej,

• 73,3 proc. przypadków „pierwszego kontaktu” dotyczyło e-papierosa.

Dane dotyczące grupy dzieci, które miały już kontakt z tymi wyrobami:

• 90 proc. z nich korzysta z e-papierosów,

• dla 75 proc. jest to produkt używany najczęściej,

• 82,8 proc. wybiera smak owocowy,

• 46,3 proc. deklaruje zakup w sklepie lub kiosku (tylko 9,1 proc. przez internet).

Sprzedaż gwałtownie rośnie

W piśmie NIZP PZH-PIB znalazły się także dane dotyczące sprzedaży. Uwzględniając wszystkie kanały dystrybucji w 2023 r. rzeczywista sprzedaż jednorazowych, smakowych e- papierosów wyniosła ok. 99,7 mln sztuk (dane Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych) wobec 32,3 mln sztuk w 2022 r.

„Zważywszy na powyższe należy stwierdzić, iż mamy do czynienia z pozbawionym obecnie realnej kontroli, szeroko dostępnym (sprzedaż detaliczna, olbrzymia oferta internetowa i inne niemonitorowane kanały dystrybucji), atrakcyjnym cenowo oraz dodatkowo „modnym”, niezwykle szkodliwym zdrowotnie i społecznie zjawiskiem. Na osobną uwagę i pogłębioną analizę zasługuje także obserwowana działalność pseudolobbingowa i dezinformująca. Mam nadzieję, iż także ten aspekt rynku „jednorazówek” znajdzie się w obszarze zainteresowania właściwych instytucji” - podsumowuje Andrzej Parafianowicz.

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH - Państwowy Instytut Badawczy (NIZP PZH-PIB) przestrzegł przed dużą szkodliwością wapowania, czyli korzystania z urządzeń określanych jako e-papierosy jednorazowe (disposable vapes lub disposable e-cigaretes), waporyzatory, e-papierosy czy też po prostu „jednorazówki” – bez względu na to, czy produkty te zawierają nikotynę, czy też nie. Także Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zwraca uwagę na zagrożenia tych urządzeń dla zdrowia, takie jak choroby płuc, zatrucia, urazy, oparzenia i negatywne skutki dla układu sercowo-naczyniowego.

Pozostało jeszcze 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowy styl życia
FDA dopuściła do obrotu saszetki nikotynowe
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Zdrowy styl życia
Przetworzone, czerwone mięso a ryzyko demencji. Nowe wyniki badań
Zdrowy styl życia
Szklanka tego popularnego napoju może zmniejszyć ryzyko raka. Naukowcy potwierdzają
Zdrowy styl życia
Jak napoje słodzone wpływają na zdrowie? Najnowsze badanie potwierdza groźny trend
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Zdrowy styl życia
Nie będzie ograniczeń w sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego