Koronawirus: zdrowie podsądnych ważniejsze niż szybki proces - o niestawieniu się w sądzie w czasie epidemii

Kolejne zakażenia koronawirusem stawiają wyzwania przed sądami, ale także wzywanymi do nich osobami, zwłaszcza świadkami. W razie ryzyka zakażenia lepiej zatem rozprawę odroczyć.

Aktualizacja: 18.03.2020 12:16 Publikacja: 18.03.2020 01:00

Koronawirus: zdrowie podsądnych ważniejsze niż szybki proces - o niestawieniu się w sądzie w czasie epidemii

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Przepisy dotyczące stawiennictwa do sądu są rygorystyczne. Zasadnicza kwestia jest taka, że zwykłe zwolnienie lekarskie, honorowane w pracy, wydane przy przeziębieniu, grypie czy nawet poważniejszych dolegliwościach, nie wystarczy do usprawiedliwienia niestawiennictwa w sądzie.

Dość powiedzieć, że podczas niedawnej medialnej rozprawy przeciwko „Gazecie Polskiej" sąd pominął zeznanie Tomasza Lisa, jednego z powodów, wskazując, że nie przedstawił zwolnienia od lekarza sądowego lub szpitala, choć powszechnie wiadomo, że przeszedł on poważną chorobę. Od pewnego czasu bowiem w sądach zasadniczo nie wystarczy zwykłe zwolnienie lekarskie. Usprawiedliwienie niestawiennictwa z powodu choroby stron procesu, pełnomocników, świadków wymaga przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego niemożność stawienia się na wezwanie sądu wystawionego przez lekarza sądowego (art. 214 (1) § 1 kodeksu postępowania cywilnego). Podobne zasady obowiązują w sprawach karnych.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Prawo w Polsce
Sprawa dotacji dla PiS. Czy PKW wybrnie z impasu?
Podatki
Ważny wyrok ws. prawa do ulgi przy darowiźnie od najbliższej rodziny
Konsumenci
Obniżka opłat za abonament RTV na 2025 rok. Trzeba zdążyć przed tym terminem
Nieruchomości
Dom zostawiony rodzinie w kraju nie przechodzi na własność. Sąd Najwyższy o zasiedzeniu
W sądzie i w urzędzie
Duże zmiany dla wędkarzy od 1 stycznia. Ile trzeba zapłacić w 2025 na łowiskach Wód Polskich?