Aplikantka adwokacka z niepełnosprawnym dzieckiem wygrała batalię z NRA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uwzględnił skargę aplikantki adwokackiej na uchwałę Prezydium NRA podjętą w trybie autokontroli. Sprawa dotyczy zwolnienia z opłat za aplikację z uwagi na wyjątkową sytuację życiową.

Publikacja: 14.02.2025 19:55

Aplikantka adwokacka z niepełnosprawnym dzieckiem wygrała batalię z NRA

Foto: Adobe Stock

dgk

Rok temu aplikantkę, która opiekuje się córką z niepełnosprawnością i bezskutecznie ubiegała się o zwolnienie z opłat za aplikację za 2022 r. zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich.  Chodziło o niebagatelne dla kobiety kwoty: roczna opłata szkoleniowa za aplikację wynosiła wówczas 5850 zł,  miesięczna składka członkowska – 100 zł. Aplikantka tymczasem miała 3618,84 zł miesięcznego dochodu, w tym 2119 zł świadczenia pielęgnacyjnego na dziecko, którego pobieranie wymaga rezygnacji z pracy. Większość tych pieniędzy kobieta przeznaczała na utrzymanie, leczenie i rehabilitację córki.

Samorząd adwokacki nie chciał ulżyć aplikantce 

Wniosek aplikantki był rozpatrywany przez organy samorządu adwokackiego sześciokrotnie. ORA trzykrotnie odmawiała zwolnienia jej z opłat. Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej dwukrotnie zwracało sprawę do ponownego rozpoznania, lecz w sierpniu 2023 r. utrzymało w mocy niekorzystną dla aplikantki uchwałę ORA. Samorząd adwokacki wskazał, że do zwolnienia konieczne jest spełnienie przesłanki wyjątkowości sytuacji oraz przesłanki momentu jej powstania w toku aplikacji. 

Rzecznik praw obywatelskich zaskarżył do sądu  uchwały samorządu adwokackiego. Argumentował, że z ugruntowanego orzecznictwa WSA w Warszawie wynika, że wystarczający dla zwolnienia jest sam wyjątkowy charakter sytuacji.

Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej zareagowało niemal natychmiast i 11 marca 2024 r.  uwzględniło argumenty skargi RPO w trybie autokontroli. Obie zaskarżone uchwały zostały uchylone, a sprawę przekazano do ponownego rozpoznania Okręgowej Radzie Adwokackiej we Wrocławiu z zaleceniem przeprowadzenie licznych czynności dowodowych. 

Aplikantka złożyła jednak do WSA skargę na uchwałę Prezydium NRA. Zarzuciła jej błędne zastosowanie trybu autokontroli. W jej ocenie uwzględnienie skargi RPO powinno było polegać na przyznaniu jej zwolnienia z opłat za aplikację za rok 2022, a nie na przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania ORA.

Czytaj więcej

Adwokatura odmówiła aplikantce. Jest błyskawiczna reakcja NRA

Sąd: aplikantka ma rację. Co zrobią władze NRA? 

WSA w Warszawie uchylił uchwałę wyrokiem z 12 grudnia 2024 r. Zdaniem sądu uchwała naruszyła w sposób oczywisty art. 54 §3 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. WSA podkreślił, że zastosowanie trybu autokontroli przez organ nie ogranicza się do potwierdzenia naruszenia prawa, ale wymaga uwzględnienia skargi w całości, tj. skorygowanie działań w sposób pożądany przez stronę.

W ocenie WSA, w skardze RPO trudno dopatrzeć się kwestionowania zaskarżonych decyzji w zakresie niewyjaśnienia istotnych okoliczności faktycznych, a więc nakazanie przeprowadzenia licznych czynności dowodowych przez Prezydium NRA wykracza poza uwzględnienie skargi RPO. W ocenie WSA w sytuacji, gdy organ nie podziela niektórych zarzutów i nie uwzględnia w całości płynących z nich wniosków, kwestionuje podstawy naruszeń, to nie powinien stosować trybu autokontroli, lecz przekazać skargę do sądu administracyjnego.

Sprawa wróciła do Prezydium NRA, która ma trzy możliwości:

  • może zwolnić aplikantkę z opłat za rok 2022, zgodnie ze skargą RPO;
  • może nie wydać żadnej decyzji i przekazać skargę RPO do sądu administracyjnego;  
  • może wstrzymać się z przekazaniem skargi RPO, a zamiast tego wnieść skargę kasacyjna na wyrok WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Rzecznik Praw Obywatelskich zapewnia, że dalej będzie monitorował tę sprawę.  

Rok temu aplikantkę, która opiekuje się córką z niepełnosprawnością i bezskutecznie ubiegała się o zwolnienie z opłat za aplikację za 2022 r. zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich.  Chodziło o niebagatelne dla kobiety kwoty: roczna opłata szkoleniowa za aplikację wynosiła wówczas 5850 zł,  miesięczna składka członkowska – 100 zł. Aplikantka tymczasem miała 3618,84 zł miesięcznego dochodu, w tym 2119 zł świadczenia pielęgnacyjnego na dziecko, którego pobieranie wymaga rezygnacji z pracy. Większość tych pieniędzy kobieta przeznaczała na utrzymanie, leczenie i rehabilitację córki.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Prawo karne
Rośnie przestępczość obcokrajowców. Potrzebna nowa strategia
Zawody prawnicze
Państwo nie chce już płacić milionów komornikom za przymusową emeryturę
Sądy i trybunały
Prawnicy kojarzeni z poprzednią władzą jednoczą siły. Inicjatywa wyszła z TK
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego