Banki świadomie stosują w umowach zakazane klauzule

Banki świadomie stosują w umowach kredytowych zakazane klauzule. Dzięki temu jednak istnieje realna możliwość ochrony prawnej kredytobiorców. Na drodze sądowej, niezależnie od zmian kursu franka, można dowieźć, że kredyt podlega spłacie w wysokości nominalnej, czyli w jakiej został rzeczywiście wypłacony kredytobiorcy, powiększonej o ustalone w umowie oprocentowanie – piszą prawnicy.

Publikacja: 22.01.2015 04:22

Karolina Mikołajek

Karolina Mikołajek

Foto: materiały prasowe

Umowy kredytu indeksowanego (lub inaczej denominowanego) w stosunku do kursu waluty obcej stanowią przedmiot sporów już od kilku lat. Kontrowersje budzi zarówno charakter prawny tych umów, jak również zgodność wprowadzonych do nich przez banki klauzul z zasadami obrotu konsumenckiego. Od pewnego czasu spory te toczą się również przed sądami. Ubiegły rok przyniósł kolejne wyroki w sprawach związanych z kredytami waloryzowanymi w stosunku do kursu waluty obcej.

W szczególności chodzi tu o szeroko komentowany wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie (sygn. akt I C 554/14) odnoszący się do sposobu, w jaki banki przeliczają kwotę zadłużenia kredytobiorcy z waluty obcej na złote polskie, jak również zapadłe w tym czasie wyroki Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa oraz Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie tzw. ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, które składają się już na pewną linię orzeczniczą stanowiącą istotną wskazówkę co do tego, jakich rozstrzygnięć można się spodziewać w przyszłości. W szczególności możliwe jest wskazanie tych poglądów dotyczących omawianych kredytów, które zostały odrzucone.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Ekonomiczne
Stanisław Stasiura: Wybory w Niemczech – kto naprawi niemiecką maszynę?
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Chiny wypychają polskie pralki i lodówki. I to nasza wina
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Powrót do dżungli
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Po Trumpie zostaną tylko plastikowe słomki
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: Kujmy zieloną stal, póki gorąca