Za jednym razem nie sposób się z nią zapoznać - tak obszerny jest zgromadzony materiał wystawy zorganizowanej w cyklu „Nasi Nauczyciele: Marta Fik” z okazji 85. rocznicy urodzin tej nietuzinkowej osoby. Przy kilku stanowiskach z nagraniami audio-video wysłuchać można wspomnień członków rodziny, przyjaciół, współpracowników, a także jej uczniów. To w sumie kilka godzin nagrań, z których wyłania się portret intelektualistki, ważnej nie tylko z powodu pozostawionej spuścizny krytyczno-literackiej, ale i niebanalnej osobowości.
Marta Fik (1937 – 1995), absolwentka polonistyki i historii sztuki UW była krytyczką teatralną, wykładowczynią na wydziale Wiedzy o Teatrze warszawskiej PWST, teatrologii na UJ i w krakowskiej Szkole Teatralnej. Opublikowała wiele tekstów i takie książki jak „35 sezonów”, „Kultura polska po Jałcie 1944-81” bez których nie da się rozważać polskiego teatru i kultury drugiej połowy XX wieku.
Roman Pawłowski określa „35 sezonów” Marty Fik jako książkę, która na pewien czas stała się dla studenta IV roku UJ, którym był – Biblią. Drugą była „Kultura polska po Jałcie”.
Zajęcia z Martą Fik były dla niego „fascynującą podróżą ważną dla formowania się światopoglądu recenzenta teatralnego” i lekcją, że nie istnieje apolityczność kultury.
Joanna Krakowska przypomina, że ostatnia książka Marty Fik „Autorytecie wróć?” została opublikowana już po jej śmierci. By ujrzała światło dzienne, powstało wydawnictwo „Errata” – to także imię jej ukochanej jamniczki, z którą przychodziła do pracy w Instytucie Sztuki PAN.