Zgodnie z obwieszczeniem Ministra Zdrowia z 31 stycznia 2024 r. maksymalna wysokość opłaty za pobyt w izbie wytrzeźwień wynosi po waloryzacji 437,81 zł. To stawka maksymalna, co oznacza, że gminy mogą w swoich uchwałach określić niższe opłaty, ale raczej się do tego nie kwapią. W 2023 roku nocleg w izbie wytrzeźwień kosztował maksymalnie 393,01 zł.
Kto może trafić do izb wytrzeźwień?
Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, do izbie wytrzeźwień mogą zostać doprowadzone osoby w stanie nietrzeźwości, które swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób.
W razie braku izby wytrzeźwień w danej miejscowości, osoby nietrzeźwe mogą być doprowadzone do jednostki policji. Za pobyt tam też muszą zapłacić tyle co za nocleg na "wytrzeźwiałce".
Czytaj więcej
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnecki trafił w nocy na izbę wytrzeźwień przy ulicy Kolskiej w Warszawie – informuje TVN24. Ratownicy medyczni odnaleźli polityka, gdy leżał na ulicy, przy jednym z przystanków w Wilanowie.
Na co może liczyć zatrzymany na izbie wytrzeźwień
Za 400 zł w Warszawie można znaleźć nocleg w czterogwiazdkowym hotelu. W tej cenie jest miękki materac, czysta pościeli, łazienka z ciepłą wodą, bezpłatne wifi i śniadanie. Na izbie wytrzeźwień zatrzymany może liczyć na twardą pryczę, ubranie zastępcze, koc, ręcznik, mydło i ewentualnie kawę, ale także na badanie lekarskie i opiekę pielęgniarki lub ratownika medycznego. Usłyszy też pogadankę o szkodliwości alkoholu oraz zachętę do podjęcia leczenia odwykowego. Na czas pobytu straci własne buty, pieniądze oraz telefon.