W ubiegłym roku świadczenia realizowane w Ambulatoryjnej Opiece Specjalistycznej (AOS), czyli w przychodniach specjalistycznych, kosztowały Narodowy Fundusz Zdrowia 18,2 mld złotych, niemal trzykrotnie więcej niż w 2018 roku (6,2 mld zł). W tym samym okresie liczba udzielonych świadczeń wzrosła z ok. 82 mln do ok. 87 mln.
Z danych NFZ wynika, że liczba pacjentów oczekujących w kolejce do lekarzy specjalistów systematycznie wzrasta i przekroczyła poziom sprzed pandemii w 2023 roku. Nie pomogło zniesienie limitów finansowania świadczeń realizowanych w AOS, których nie ma od 1 lipca 2021 roku. Chociaż odsetek świadczeń pierwszorazowych wzrósł z 13,6 proc. w 2018 r. do 18,5 proc. w 2024 r., to średni czas oczekiwania na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty wydłużył się, bo przychodnie zwiększyły liczbę kolejnych świadczeń realizowanych na rzecz tego samego pacjenta. W rezultacie średni czas oczekiwania na wizytę u kardiologa to ok. 4 miesiące, u endokrynologa - 5 miesięcy, a u neurologa czy alergologa - 3 miesiące.
Czytaj więcej
- Nasz pomysł jest taki, żeby nie rezygnować z nielimitowości, ale żeby te placówki, które dużo częściej niż normalnie, czyli powyżej mediany, po raz kolejny przyjmują tego samego pacjenta, otrzymywały za to nieco niższe wynagrodzenie – powiedział w podcastcie „Rzecz o Zdrowiu” Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Zmiany w AOS. Przychodnie dostaną kwartał na skrócenie kolejek
Żeby zmniejszyć kolejki do lekarzy specjalistów, Narodowy Fundusz Zdrowia wprowadza mechanizm regresji w rozliczeniach z przychodniami specjalistycznymi. - Efektem ma być racjonalne wydatkowanie środków zmierzające do skrócenia czasu oczekiwania – powiedział podczas spotkania z dziennikarzami Filip Nowak, prezes NFZ.
W propozycji Funduszu kluczowy jest poziom ogólnopolskiej mediany świadczeń pierwszorazowych w danej dziedzinie, np. w alergologii, kardiologii, czy endokrynologii. Medianę, która będzie stanowić punkt odniesienia dla przychodni w danym roku, NFZ określi w oparciu o dane za poprzedni rok. Dla przykładu, według wstępnych szacunków NFZ, w kardiologii mediana pierwszorazowych świadczeń za 2024 rok, do której będą odnosić się przychodnie w tym roku, wynosi ok. 15 proc.