Jak podają amerykańskie media, Pete Hegseth wyjątkowo zirytował się doniesieniami medialnymi mówiącymi o tym, że Pentagon chciał przekazać Elonowi Muskowi – obecnemu szefowi Departamentu Wydajności Rządu (DOGE) i założycielowi SpaceX oraz Tesli – dostęp do ściśle tajnych informacji związanych z Chinami. „Hegseth miał wybuchnąć złością po tym, jak do mediów trafiła informacja, że Pentagon zorganizował dla Muska odprawę związaną z ewentualnymi planami na wypadek wojny z Chinami. Rozzłoszczony Donald Trump miał natychmiast zareagować, zaznaczając, że Musk nie otrzyma żadnych informacji ze względu na jego znaczące powiązania biznesowe z Pekinem. Przeciek rozwścieczył prezydenta i wywołał niepokój w Pentagonie” – pisze „The Wall Street Journal”.
Hegseth chciał zbadać wysokich rangą wojskowych wykrywaczem kłamstw? Poszło o Muska
Podczas spotkania, w którym udział brał admirał Christopher Grady – pełniący wówczas funkcję przewodniczącego Połączonych Szefów Sztabów – Hegseth miał oskarżyć wysoką rangą wojskowego o przekazywanie ściśle tajnych informacji mediom. Szef Pentagonu krzyczał: „Podłączę cię do (przekleństwo) wykrywacza kłamstw!” – twierdzi „The Wall Street Journal”.
Czytaj więcej
Prezydent USA Donald Trump wyraził swoje poparcie dla sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha po do...
Amerykańskie media podają, że dokładnie taka sama sytuacja miała mieć miejsce także podczas spotkania z generałem Dougiem Simsem – dyrektorem ds. operacji Kolegium Połączonych Szefów Sztabu.
Kontrowersje wokół Hegsetha. „Poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa narodowego”
To już kolejne kontrowersyjne doniesienia dotyczące Pete'a Hegsetha, który na szefa Pentagonu został zaprzysiężony zaledwie trzy miesiące temu.