Nowa mapa katolicyzmu

Czy Budapeszt, Warszawa albo nawet Kijów mogą stać się nowym Konstantynopolem kościelnego konserwatyzmu? To pytanie o istotę katolickiej tożsamości: czy można ją przechować, a nawet odnowić wbrew nurtowi płynącemu z Rzymu.

Publikacja: 25.04.2025 14:50

Viktor Orbán buduje własną wersję chrześcijaństwa. Franciszek się od tego dystansował, choć spotkań

Viktor Orbán buduje własną wersję chrześcijaństwa. Franciszek się od tego dystansował, choć spotkań z węgierskim premierem nie unikał. Na zdjęciu papież witany w Budapeszcie przez Orbána i ówczesną prezydent Węgier Katalin Novák; 28 kwietnia 2023 r.

Foto: Grzegorz Galazka/Archivio Grzegorz Galazka/Mondadori Portfolio via Getty Images

Przez dekady Europa Środkowo-Wschodnia była opisywana jako bastion chrześcijańskiego i katolickiego oporu. Amerykański arcybiskup Fulton J. Sheen pisał, że to, co dzieje się w naszej części świata, ma niebagatelne znaczenie dla Kościoła w skali globalnej; że to tu rozstrzygną się losy wiary na świecie.

Faktycznie, w epoce „końca historii” można było tak sądzić. To stąd, z serca dawnej „niewoli narodów”, biło tętno pontyfikatu Jana Pawła II, to tu rozbrzmiewał z mocą głos Kościoła jako gwaranta narodowej tożsamości i moralnego ładu wbrew opresji komunizmu. Ale ten katolicyzm – silny, odporny, przeżyty na głębokim poziomie kultury i historii, choć zdaje się, że przemija, nie wziął się znikąd. Jego mit założycielski wyrasta z heroicznych opowieści o Rzeczypospolitej Obojga Narodów jako przedmurzu chrześcijaństwa – antemurale christianitatis – i z pamięci o odsieczy wiedeńskiej 1683 r., kiedy to Jan III Sobieski, król Polski i obrońca wiary, ruszył z pomocą oblężonemu Wiedniowi, zatrzymując marsz Imperium Osmańskiego na zachód i ratując tym samym Europę.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów