Uczelnie chronią zagranicznych studentów. "Zatrudnijcie adwokata, nie opuszczajcie USA"

Od ostrzeżeń, by nie opuszczać USA nawet na krótko, po wskazówki dotyczące ukończenia studiów – amerykańskie uniwersytety doradzają studentom zagranicznym, jak przetrwać zaostrzenie polityki imigracyjnej prezydenta Donalda Trumpa.

Publikacja: 25.04.2025 14:32

Absolwenci biorą udział w uroczystości wręczenia dyplomów na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley

Absolwenci biorą udział w uroczystości wręczenia dyplomów na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley w Berkeley

Foto: REUTERS/Noah Berger/Zdjęcie archiwalne

Najpierw agenci imigracyjni aresztowali studentów biorących udział w protestach propalestyńskich. Następnie tysiące zagranicznych studentów zostało objętych postępowaniami deportacyjnymi z powodu drobnych wykroczeń i zatrzymań – informuje Reuters.

Uczelnie w USA bronią zagranicznych studentów

Obecnie, jak wynika z rozmów dziennikarzy Reutera z ponad dwudziestką studentów, prawników imigracyjnych i przedstawicieli uczelni, niektórzy doradcy akademiccy po cichu sugerują studentom zagranicznym, aby zatrudnili adwokata i kontynuowali uczęszczanie na zajęcia w czasie trwania odwołań sądowych. Wykładowcy uczelni skierowali już do właściwych sądów odwołania, kwestionując konstytucyjność aresztowań.

Czytaj więcej

USA: Trump ucina finansowanie największemu instytutowi w kraju, który bada zdrowie kobiet

Stawką jest nie tylko rekordowa liczba 1,1 miliona zagranicznych studentów w kraju, ale i 44 miliardy dolarów, które – według Stowarzyszenia Amerykańskich Uniwersytetów – wnieśli oni do gospodarki USA w ubiegłym roku.

To nie jest walka tylko o pieniądze

Nie chodzi jednak wyłącznie o pieniądze. Rektorka MIT, Sally Kornbluth, podkreśliła znaczenie zagranicznych talentów, mówiąc, że jej uczelnia „jest amerykańska – i bardzo z tego dumna – ale bylibyśmy poważnie osłabieni bez studentów i naukowców z innych krajów”.

Ponad połowa zagranicznych studentów w USA pochodzi z Indii i Chin – wynika z danych Instytutu Edukacji Międzynarodowej.

Amerykański Urząd Imigracyjny i Celny (ICE) usunął ponad 4700 nazwisk z bazy Student and Exchange Visitor Information System (SEVIS), powołując się na aktywność przestępczą – poinformowało Amerykańskie Stowarzyszenie Prawników Imigracyjnych (AILA).

Czytaj więcej

Donald Trump chce dobić Harvard. Uczelnia nie zamierza się ugiąć

Z tej liczby niemal połowę stanowili studenci z Indii, z których wielu uczestniczyło w programie zdobywania doświadczenia zawodowego znanym jako Optional Practical Training (OPT) – wynika z analizy 327 przypadków przeprowadzonej przez AILA.

Tricia McLaughlin, asystentka sekretarza Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego, zaapelowała do studentów, którym cofnięto status SEVIS, by opuścili kraj – przypomina Reuters. „Jeśli przebywasz w naszym kraju nielegalnie – aresztujemy cię, deportujemy i już nigdy nie wrócisz” – oświadczyła.

Student z zagranicy powinien mieć adwokata

Przedstawiciele uczelni doradzają studentom studiującym w pełnym wymiarze godzin, by skontaktowali się z prawnikiem. Studenci, którzy kwestionują swoje usunięcie z SEVIS, mają prawo kontynuować naukę – poinformował doradca ds. studentów zagranicznych z jednej z dużych uczelni, prosząc o anonimowość.

Ponad 200 studentów usuniętych z SEVIS już uzyskało sądowe nakazy tymczasowo uniemożliwiające administracji podejmowanie wobec nich działań – wynika z ustaleń agencji.

Czytaj więcej

Chiny ostrzegają swoich obywateli przed podróżowaniem i studiowaniem w USA

George Mason University w stanie Wirginia poinformował studentów, by kontaktowali się z doradcami w celu omówienia sposobów ukończenia zajęć. Z kolei Uniwersytet Kalifornijski stara się znaleźć możliwości kontynuowania edukacji dla swoich studentów – powiedziała Rachel Zaentz, rzeczniczka Biura Prezydenta UC.

Zbliżająca się przerwa letnia skłoniła Uniwersytet Duke do wystosowania ostrzeżenia dla studentów zagranicznych, by nie opuszczali Stanów Zjednoczonych – z obawy, że jesienią mogą nie zostać wpuszczeni z powrotem.

Studenci boją się deportacji za protesty propalestyńskie

Po obejrzeniu nagrań, na których federalni agenci zatrzymują propalestyńskich studentów, zagraniczni studenci zaczęli obawiać się deportacji nawet za mandaty za przekroczenie prędkości czy pobranie odcisków palców – mówi student informatyki z Indii studiujący na uniwersytecie w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych, proszący o anonimowość.

Czytaj więcej

Odwiedzanie USA Trumpa to ciężka przeprawa

Niektórzy zdecydowali się na dobrowolny wyjazd. Tak zrobił na przykład Momadou Taal, który organizował protesty propalestyńskie na Uniwersytecie Cornella. Opuścił USA w marcu po otrzymaniu nakazu stawienia się przed urzędnikami imigracyjnymi. „Ukończę studia zdalnie” – powiedział Taal, posiadający podwójne obywatelstwo Wielkiej Brytanii i Gambii, planujący zakończyć edukację w Zjednoczonym Królestwie.

Najpierw agenci imigracyjni aresztowali studentów biorących udział w protestach propalestyńskich. Następnie tysiące zagranicznych studentów zostało objętych postępowaniami deportacyjnymi z powodu drobnych wykroczeń i zatrzymań – informuje Reuters.

Uczelnie w USA bronią zagranicznych studentów

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność
Biznes
Unia Europejska nie wycofuje się z ESG
Biznes
Trwa konkurs dziennikarski „Voice Impact Award”
Biznes
Davos w cieniu skandalu. Założyciel forum oskarżany o nadużycia finansowe i etyczne
Materiał Partnera
Kurierzy z międzynarodowymi walizkami