Niemiec Klaus Schwab (88 lat) przez ponad pół wieku stał na czele założonego przez siebie Światowego Forum Ekonomicznego (The World Economic Forum, WEF). Został zmuszony do rezygnacji ze stanowiska, po tym jako Światowe Forum Ekonomiczne wszczęło przeciwko niemu wewnętrzne dochodzenie w sprawie naruszeń finansowych i etycznych.
Pracownicy WEF napisali list
Śledztwo ruszyło po tym jak w zeszłym tygodniu Rada Powiernicza Światowego Forum Ekonomicznego otrzymała list od byłych i obecnych pracowników WEF, wyliczający naruszenia prawa przez założyciela. List zawierał zarzuty dotyczące jakości zarządzania i kultury korporacyjnej, w tym zarzuty, że Schwab i jego żona wykorzystywali pieniądze forum dla osobistych korzyści bez odpowiedniego nadzoru. Pisze o tym „Wall Street Journal” (WSJ), powołując się na treść listu oraz osoby znające sytuację.
Czytaj więcej
88-letni dzisiaj Szwajcar, Klaus Schwab, człowiek, który wymyślił formułą nieformalnych spotkań n...
Co działo się przez lata funkcjonowania WEF? Według autorów listu, Schwab miał m.in. prosić młodszych pracowników o wypłacanie w jego imieniu tysięcy dolarów z bankomatów i płacił nimi za masaże w luksusowych hotelach podczas podróży odbywanych na koszt WEF. Autorzy listu twierdzą się również, że żona Schwaba Hilda (79 lat), była pracownica WEF, organizowała „symboliczne” spotkania, aby uzasadnić wystawne wyjazdy wakacyjne, które para fundowała sobie latami na koszt organizacji.
W liście padały też poważnie zarzuty natury etycznej. Autorzy zwrócili uwagę na sposobów, w jaki Schwab traktuje pracownice forum. Uważają, że pod kierownictwem Niemca organizacja stworzyła środowisko, w którym tolerowane jest molestowanie seksualne i inne zachowania dyskryminacyjne. „Czujemy się zobowiązani do udostępnienia kompleksowego raportu na temat systemowych zaniedbań w zarządzaniu i nadużyć władzy, do których dochodziło przez wiele lat pod niekontrolowanym zarządzaniem Klausa Schwaba” – cytuje list WSJ.