Z opublikowanych 28 marca 2022 r. danych GUS (na nowe jeszcze czekamy) wynika, że w 2021 r. sześćdziesięciolatek miał przed sobą 238,9 miesiąca, natomiast w 2020 r. – 247,7. W konsekwencji średnie dalsze trwanie życia skróciło się rok do roku o 8,8 miesiąca.
W porównaniu z 2019 r., a zatem łącznie za dwa lata epidemii Covid-19, spadek ten jest jeszcze większy i wynosi dla następujących przedziałów wiekowych: 26,2 miesiąca dla 30-latków, 22,6 miesiąca dla 60-latków, 21,4 miesiąca dla 65-latków, 11,8 miesiąca dla 80-latków, 6,4 miesiąca dla 90-latków.
Dane te mają realne przełożenie na wysokość przyszłych świadczeń. Organ rentowy wyliczył, że na podstawie obecnych tablic 60-letnia kobieta z kapitałem 500 tys. zł może otrzymać o 180,88 zł miesięcznie więcej niż dwa lata temu, a 65-letni mężczyzna z tym samym kapitałem – 250,63 zł.
Ale przyczyn jest więcej.
– Jeśli wniosek o przeliczenie złożą jeszcze w lutym, to obejmie je też marcowa waloryzacja świeżo przeliczonej emerytury – wyjaśnia dr Lasocki.