Cichocki: Amerykańskie wojska to za mało

Stacjonowanie na terytorium Polski amerykańskiej brygady oznacza dla nas istotną zmianę sytuacji bezpieczeństwa.

Aktualizacja: 15.01.2017 20:46 Publikacja: 15.01.2017 20:07

Cichocki: Amerykańskie wojska to za mało

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Od wejścia do NATO w roku 1999 Polska była w istocie członkiem drugiej kategorii w sojuszu. Na podstawie porozumienia z 1997 roku między NATO i Rosją uznano, że wojska paktu nie powinny stacjonować w jego nowych państwach.

Realizacja decyzji o rozmieszczeniu wojsk amerykańskich w Polsce zmienia tę niekorzystną sytuację. Pokazuje także, że Amerykanie niezależnie od swej wewnętrznej politycznej sytuacji są zdeterminowani, by wzmocnić tzw. wschodnią flankę NATO. Ta determinacja łączy się jednak z jednym istotnym problemem – z Niemcami. Pomoc militarna dla naszej części Europy logistycznie przechodzi przez Bremerhaven, chroniony przed rosyjskimi rakietami port na Morzu Północnym, a później przez terytorium północnych Niemiec, które w dużej części należało kiedyś do NRD.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów