„Srebrna nota” wytropi majątki przestępców

Jest nowy sposób na ściganie lewych zysków gangów. Do Interpolu trafiły dwa pierwsze wnioski z Polski o wydanie „srebrnej noty”, by wyśledzić pieniądze z piramidy finansowej.

Publikacja: 02.04.2025 04:30

„Srebrna nota” wytropi majątki przestępców

Foto: Adobe Stock

Transfery na zagraniczne konta, luksusowe rezydencje, jachty, dzieła sztuki, kryptowaluty – między innymi w te przedsięwzięcia zorganizowana przestępczość lokuje „brudne” zyski. Przełomem w namierzaniu i odbieraniu jej nielegalnych aktywów ma być „srebrna nota”  nowe narzędzie stworzone przez Interpol. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, polska Policja skierowała właśnie do centrali organizacji w Lyonie dwa wnioski o wydanie takiej noty. A sama sprawdza, czy u nas przestępcze aktywa mógł ulokować znaczący włoski mafioso.

 Oba polskie wnioski dotyczą osób podejrzewanych o pranie pieniędzy z oszustw dokonanych w ramach piramidy finansowej – wskazuje „Rz” Katarzyna Nowak, rzeczniczka Komendy Głównej Policji.

„Srebrna nota” działa podobnie jak czerwona – tyle że służy namierzaniu majątku, a nie osób.

Dotąd największą sławę zyskała „czerwona nota”, którą poszukuje się sprawców najgroźniejszych przestępstw, i jak pokazuje praktyka, jest skuteczna. Podobny cel, tyle że w wymiarze majątkowym, ma nota w kolorze srebrnym – nowość uruchomiona przez Interpol w tym roku do namierzania i odzyskiwania przestępczych dóbr, ukrywanych w różnych zakątkach świata.

Jak pisał niedawno w „Rz” mec. Maciej Zaborowski, wprowadzenie „srebrnej noty” w styczniu tego roku jest wydarzeniem przełomowym dla całego systemu walki z przestępczością transgraniczną. Pierwszą w historii notę w tym kolorze Interpol wydał na wniosek Włoch, które z jej pomocą chcą ustalić, gdzie ukrył fortunę znaczący członek włoskiej mafii.

Czytaj więcej

Maciej Zaborowski: Interpol z pierwszą srebrną notą

Jak działa „srebrna nota”? Podobnie jak czerwona – tyle że służy namierzaniu majątku, a nie osób. – To zapytanie typu: „sprawdźcie, czy w waszym kraju nasz przestępca ulokował swoje zyski” – tłumaczy jeden ze śledczych.

Srebrną notę” Interpol wprowadził na razie pilotażowo – przystąpiły do niej 52 państwa, w tym Polska (ze 196 należących do organizacji). Uczestnicy pilotażu mogą wnioskować o „maksymalnie 500 »srebrnych powiadomień«”, które zostaną pomiędzy nie równo podzielone – podaje Interpol.

– W praktyce każdy kraj, który przystąpił do pilotażu, ma wytypować dziesięć spraw do ustalenia składników majątku osób podejrzanych czy podejrzewanych o przestępstwa. W naszym przypadku mają to być sprawy prowadzone nie tylko przez Policję – komendy wojewódzkie, CBŚP czy CBZC – ale i przez KAS, CBA, ABW i prokuratury – wyjaśnia Katarzyna Nowak.

Policja zgłosiła już swoich kandydatów do „srebrnej noty”.

– Jedną sprawę wskazało Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości, drugą Komenda Stołeczna. W obu chodzi o ustalenie, gdzie sprawcy wytransferowali zyski z piramidy finansowej – mówi insp. Nowak.

Szczegóły są okryte tajemnicą, bo sprawy są na etapie czynności operacyjnych. Chodzi w nich o wielomilionowe kwoty wytransferowane za granicę.

Poprzez „srebrną notę” zapytania od służb państw uczestniczących w pilotażu są rozsyłane do wszystkich 196 krajów zrzeszonych w Interpolu – w każdym z nich służby mają obowiązek sprawdzić, czy na ich terenie wskazany przestępca zainwestował w coś zyski.

Wnioski o sprawdzenie majątku mogą kierować tylko państwa, które przystąpiły do pilotażu. Ale wszystkie kraje członkowskie Interpolu muszą dokonać sprawdzeń.

Z kolei polska policja będzie szukać nieruchomości i kont bossa włoskiej mafii

Mechanizm działa w dwie strony  do Polski także wpłynęły zapytania ze „srebrnej noty”.

– Z Włoch, Brazylii, Belgii i ze Szwecji. Nasze służby będą dla tych krajów czynić ustalenia, czy wskazane przez nie osoby ulokowały w Polsce jakieś majątki – potwierdza insp. Nowak.

Wniosek z Włoch dotyczy przestępczego tuza – członka mafii, którego aktywa są poszukiwane także np. we Francji.

– Włochy pytają, czy w Polsce ten mężczyzna lokował środki. A zarzuca mu się popełnienie przestępstw, gdzie straty sięgają 500 milionów euro – zaznacza Katarzyna Nowak.

Włochy są liderem inicjatywy – skierowały pierwszy wniosek o „srebrną notę”.

„Szczególnie istotne jest to, że to inauguracyjne Powiadomienie zostało wydane na prośbę śledczych z Guardia di Finanza w Palermo  mieście utożsamianym z Konwencją o Międzynarodowej Przestępczości Zorganizowanej i jej naciskiem na zasadę »podążania za pieniędzmi«”  zaznacza Interpol. Palermo to miasto symbol. Tam zginął z żoną w zamachu bombowym w 1992 r. pogromca mafii, sędzia Giovanni Falcone.

Srebrna nota” dotyczy tylko poważnych przestępstw – np. handlu narkotykami, korupcji, działania w gangu

Czy nowe narzędzie zadziała?

Interpol ocenia: „Jesteśmy przekonani, że Srebrne Powiadomienie i Dyfuzja przyniosą pozytywne rezultaty, zachęcając globalne organy ścigania do zwiększenia wysiłków na rzecz odzyskiwania aktywów”.

– Pytanie o majątek pójdzie na cały świat. Policja będzie się przykładać do szukania mienia „cudzych” przestępców, licząc na to, że to samo zrobią służby za granicą, sprawdzając „naszych” gangsterów – ocenia policjant, który rozpracowuje zorganizowaną przestępczość.

Sekretarz generalny Interpolu: „99 procent aktywów przestępczych pozostaje nieodzyskanych”

Zorganizowane grupy, coraz częściej o charakterze międzynarodowym, osiągają kolosalne zyski.

Tylko w jednej sprawie – rozbitej w 2024 r. przez szczecińskich policjantów mafii hazardowej, która organizowała gry na automatach – zajęto fortunę, 1 mld 265 mln zł.

W ubiegłym roku policja zajęła mienie wartości 3,3 mld zł. Mimo to ze znaczącą częścią zysków świat przestępczy ucieka.

Czytaj więcej

Zyski mafii trzy razy większe niż policyjne konfiskaty

Pozbawianie przestępców i ich sieci nielegalnych zysków jest jednym z najskuteczniejszych sposobów walki z międzynarodową przestępczością zorganizowaną, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że 99 procent aktywów przestępczych pozostaje nieodzyskanych”  wskazuje Valdecy Urquiza, sekretarz generalny Interpolu.

Odbieranie majątków zorganizowanych grup i organizacji terrorystycznych jest jedną z najskuteczniejszych metod rozbijania i niszczenia finansowego najpoważniejszych struktur przestępczych

gen. Adam Rapacki, były wiceszef MSWiA, twórca CBŚ

– To bardzo dobry kierunek rozwoju Interpolu. Odbieranie majątków zorganizowanych grup i organizacji terrorystycznych jest jedną z najskuteczniejszych metod rozbijania i niszczenia finansowego poważnych struktur przestępczych. Nie ma lepszych sposobów ich zwalczania jak pozbawianie ich nielegalnych zysków – ocenia gen. Adam Rapacki, były wiceszef MSWiA.

W Unii Europejskiej, w ramach Europolu, już takie rozwiązania istnieją – we wszystkich krajach członkowskich są komórki, które wymieniają informacje wywiadowcze, operacyjne na temat majątków osób podejrzewanych o poważną działalność przestępczą, żeby można było ten majątek zabezpieczać. I to się sprawdza – zaznacza gen. Rapacki.

Transfery na zagraniczne konta, luksusowe rezydencje, jachty, dzieła sztuki, kryptowaluty – między innymi w te przedsięwzięcia zorganizowana przestępczość lokuje „brudne” zyski. Przełomem w namierzaniu i odbieraniu jej nielegalnych aktywów ma być „srebrna nota”  nowe narzędzie stworzone przez Interpol. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, polska Policja skierowała właśnie do centrali organizacji w Lyonie dwa wnioski o wydanie takiej noty. A sama sprawdza, czy u nas przestępcze aktywa mógł ulokować znaczący włoski mafioso.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Fikcyjne umowy na siebie w PKOl. Służby w domach wielu działaczy
Przestępczość
Janusz Waluś szuka sponsorów. Kto mu pomaga?
Przestępczość
Socjotechnika lepsza niż hacking. Tak oszuści osaczają swoje ofiary
Przestępczość
Uderzenie służb w mafię śmieciową. Ponad 17 tysięcy zarzutów
Przestępczość
Od porwania po szpiegostwo – śledztwo w sprawie zniknięcia białoruskiej opozycjonistki