Jędrzej Bielecki: Wołodymyr Zełenski u Donalda Trumpa, czyli wielki tryumf Władimira Putina

Kreml świętuje. Po wielu latach starań Rosji udało się rozbić sojusz między Ukrainą a jej największym sojusznikiem, Stanami Zjednoczonymi.

Publikacja: 28.02.2025 21:18

Rosyjski przywódca Władimir Putin

Rosyjski przywódca Władimir Putin

Foto: REUTERS/Evgenia Novozhenina

Przyglądając się spotkaniu z prasą Donalda Trumpa, Wołodymyra Zełeńskiego i J.D. Vance’a w Gabinecie Owalnym w ten piątek można było odnieść wrażenie, że nad zgromadzonymi unosi się duch jeszcze jednej osoby: Władimira Putina. I przemawia przez usta amerykańskiego prezydenta.

– Igrasz z III wojną światową - wrzeszczał na ukraińskiego przywódcę Trump. – Nie masz silnych kart, bez nas jesteś wręcz nikim. Albo zgodzisz się na porozumienie, albo jesteś przegranym – kontynuował z wyrazem wściekłości na twarzy Trump.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 6 zł za pierwszy miesiąc czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Komentarze
Zełenski wraca z honorem, Trump pomógł Putinowi
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Ameryka Trumpa krzyczącego na Zełenskiego może być silna. Ale jest też mała
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: W PiS nikt nie będzie umierał za Morawieckiego i Mateckiego
Komentarze
Michał Szułdrzyński: PiS w pułapce przeszłości. Dlaczego kampania Nawrockiego zawodzi?
Komentarze
Trump, najlepszy przyjaciel Putina
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Po co głosować na podróbkę Nawrockiego, jeśli jest oryginał Mentzen?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”