Jędrzej Bielecki: Cła uwolnią falę emigracji do USA. Donald Trump strzela sobie w stopę

Donald Trump „się zakiwał”. Ciągła zmiana polityki handlowej miała wytrącić z równowagi partnerów USA. Ale spowodowała chaos w samych Stanach Zjednoczonych. I widmo recesji.

Publikacja: 28.03.2025 04:41

Donald Trump

Donald Trump

Foto: REUTERS/Evelyn Hockstein

To ma być „dzień wyzwolenia”. Donald Trump zapowiedział, że 2 kwietnia poza 25-proc. cłami na import aut wprowadzi też szereg innych danin, które spowodują, że zamiast sprowadzać towary z zagranicy, przedsiębiorcy będą produkować je w USA. 

Od przejęcia władzy przez Donalda Trumpa indeksy gospodarcze się załamują

Na tę wiadomość załamały się ceny akcji amerykańskich koncernów motoryzacyjnych, w tym GM i Forda. Ten zjazd wpisał się w całą serię niepokojących danych z gospodarki. Mający słabość do przesadnych ocen prezydent ogłosił w dniu przejęcia władzy początek „złotego wieku” Ameryki. Jednak od tego czasu pikują indeksy amerykańskich giełd. Poszybowała zaś inflacja. Spadły prognozy wzrostu gospodarczego. To fatalna wiadomość dla Białego Domu, bo Amerykanie pytani o powody, dla których wybrali Trumpa, w pierwszej kolejności wskazywali właśnie na kondycję ekonomiczną kraju i inflację.

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Prawdziwy sekret Białego Domu – Donald Trump nienawidzi Europy

Prezydent sam wpadł w pułapkę, którą przygotował dla partnerów handlowych Ameryki. Do defensywy miała ich zepchnąć jego nieobliczalność – założenie, że może on niespodziewanie sięgnąć do nawet najbardziej radykalnych środków, byle postawić na swoim.

Ale to właśnie ta niepewność powoduje, że amerykańscy konsumenci wstrzymują się z zakupami, a amerykańskie firmy wolą ograniczać inwestycje. Nie chodzi tylko o brak jasnej strategii samego Trumpa. Problemem jest też podstawa prawna jego działań. Polityka handlowa jest częścią atrybutów Kongresu, chyba że staje się w wyjątkowych przypadkach pochodną zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju. To właśnie na taką naciąganą interpretację powołuje się Biały Dom. Ale sądy w każdej chwili mogą ją obalić. 

Cła doprowadzą do ruiny Meksyk. I uwolnią wielką falę migracji do USA

Innym źródłem niepewności jest reakcja partnerów Ameryki na wprowadzone cła. Niektórzy, jak Kanada czy Unia Europejska, odpowiedzieli lub zamierzają odpowiedzieć tą samą bronią, której użył przeciw nim Waszyngton. To prowadzi do prawdziwie światowej wojny handlowej o niemożliwych do przewidzenia skutkach. 

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Donald Trump morduje cłami Forda, GM i Chryslera

W ciągu minionych dekad globalizacja pozwoliła na niezwykły rozwój gospodarki nie tylko dlatego, że cła były minimalizowane czy wręcz eliminowane, ale przede wszystkim dlatego, że warunki prowadzenia biznesu były przewidywalne. Dzięki temu taki kraj jak Meksyk stał się potężnym producentem aut na rynek amerykański. Kiedy to się skończy, miliony zubożałych Meksykanów, zamiast zostać w kraju, zaczną forsować granicę z USA. To kolejny skutek polityki Trumpa, której nie przewidział.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
analizy
Mentzen odpala protokół Korwina. Już raz pogrążył Konfederację
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Sławomir Mentzen chce płatnych studiów. Ile naprawdę kosztuje edukacja w Polsce?
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Problemy Morawieckiego obciążą PiS i Nawrockiego. Czy Kaczyński wygumkuje byłego premiera?
Opinie polityczno - społeczne
Jan Zielonka: Unia po kryzysach wraca silniejsza? Szkodliwy mit
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Partyjni myśliwi liczą na wybory prezydenckie
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście