– Ukraina nie uzna okupacji Krymu. Nie ma tu o czym mówić. To wbrew naszej konstytucji – mówił Zełenski na wtorkowej konferencji prasowej. Rosjanie dokonali nielegalnej aneksji Krymu po zajęciu półwyspu w 2014 roku. Rosja uważa Krym za część swojego terytorium, podczas gdy Ukraina i większa część społeczności międzynarodowej uznają Krym za terytorium Ukrainy, tymczasowo okupowane przez Rosję.
Czytaj więcej
Władimir Putin zaoferował wstrzymanie inwazji na Ukrainę wzdłuż obecnej linii frontu - informuje...
Amerykanie proponują zakończenie walk za Krym. Wołodymyr Zełenski chce bezwarunkowego zawieszenia broni
Tymczasem – jak pisze „Wall Street Journal” – w ubiegłym tygodniu przedstawiciele administracji USA zaprezentowali stronie ukraińskiej kilka wariantów porozumienia kończącego wojnę Rosji z Ukrainą, w tym m.in. propozycję, by Ukraina uznała rosyjską okupację Krymu w zamian za zawieszenie broni. Waszyngton spodziewa się, że Kijów odpowie na te propozycje w czasie środowego szczytu w Londynie z udziałem gospodarzy, a także delegacji z Francji, USA i Ukrainy.
Tak wyglądała sytuacja na froncie 22 kwietnia
Zełenski we wtorek wyraził przekonanie, że Rosja powinna zgodzić się na zawieszenie broni przed przystąpieniem do negocjacji pokojowych, aby dać dowód, że naprawdę chce doprowadzić do zakończenia wojny. Jak dodał, ukraińska delegacja w Londynie dysponuje mandatem, by rozmawiać o częściowym lub całkowitym zawieszeniu broni, na które Ukraina zgodziła się już w ubiegłym miesiącu. Rosja jednak odrzuciła bezwarunkowe zawieszenie broni, zgadzając się jedynie na częściowe zawieszenie broni obejmujące powstrzymanie się od ataków na Morzu Czarnym oraz od ataków na infrastrukturę energetyczną. Obie strony regularnie oskarżały się jednak o łamanie tego drugiego porozumienia.