Rafał Trzaskowski ma problem, z którym nie potrafi sobie poradzić. Po nieudanej debacie w Końskich kolejne sondaże wskazują na spadki poparcia dla kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.
Z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że na Trzaskowskiego zagłosowałoby 31,7 proc. badanych, na Karola Nawrockiego – 27,6 proc., a na Sławomira Mentzena – 11,3 proc. Różnica między Trzaskowskim i Nawrockim oraz Nawrockim i Mentzenem zmieniła się też w badaniu IBRIS dla tygodnia „Polityka”, gdzie na przedstawiciela KO chce głosować 30,4 proc., na kandydata popieranego przez PiS 24,9 proc., a na lidera Konfederacji – 12,9 proc. Co z tych danych wynika?
Czytaj więcej
Opublikowano wyniki nowego sondażu prezydenckiego przeprowadzonego przez IBRiS dla tygodnika „Pol...
Wybory prezydenckie 2025: Rafał Trzaskowski powoli tonie, jak prezydent Bronisław Komorowski
Dla prezydenta Warszawy – nic dobrego. Tym bardziej, że to nie są jedyne sondaże, które wskazują na coraz słabszą pozycję Trzaskowskiego. W pierwszym badaniu po debacie w Końskich odnotował on spadek poparcia – o 4,8 pkt proc. w ciągu tygodnia – co pokazał sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, a Karol Nawrocki w tym samym czasie zyskał 5,4 pkt proc. Również w badaniu IBRIS dla Polsatu Trzaskowski notował poważny spadek poparcia, bo aż o 5,6 pkt proc. Był też sondaż IPSOS dla TVP pokazujący 8-procentowy spadek poparcia dla kandydata KO.
Sondaży można podawać więcej, ale łączy je jedno: Trzaskowskiemu poparcie spada, Menztenowi też, Nawrockiemu zaś rośnie. Trend się utrwalił. Zmiany w badaniach nie są jednostkowe, incydentalne i chwilowe. Nawrocki wskoczył na falę sondażową, Trzaskowski jest pod wodą. Co nie znaczy, że utonął i sytuacja się utrzyma. Do wyborów został niespełna miesiąc. Scenariusz wyborczy jednak coś przypomina.