Premier Donald Tusk zdecydował ws. żałoby po śmierci papieża Franciszka

Stwierdził wtedy, że śmierć i pogrzeb papieża to wydarzenie ważne dla milionów Polaków i wzbudzające ich uczucia, które należy uszanować – zapowiedział, że premier udzieli kontrasygnaty.

Żałoba narodowa w dniu pogrzebu papieża Franciszka. Z czym się wiąże?

Jak pisaliśmy już na łamach rp.pl, żałoba narodowa zobowiązuje przede wszystkim instytucje państwowe i samorządowe do opuszczenia flag państwowych do połowy wysokości masztu. Możliwe jest także wprowadzenie przez premiera zawieszenia organizacji imprez na terenie całego kraju (a przez wojewodę - na terenie całego lub części danego województwa). Premier Donald Tusk nie zdecydował się na taki ruch. Przeniesione jednak zostały z soboty organizowane przez państwo obchody związane z 1000-leciem Królestwa Polskiego: uroczyste posiedzenie Sejmu i Senatu w Gnieźnie (na piątek) oraz koncert i pokaz dronów w Warszawie (na niedzielę). W przypadku żałoby zawieszać imprezy mogą także władze samorządowe (jak np. władze Warszawy po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza) – zakaz ten nie obejmuje jednak podmiotów prywatnych, a jedynie samorządowe.

Czytaj więcej

Polityka

W sobotę żałoba narodowa. Szef KPRM tłumaczy, co się z tym wiąże

– W dniu żałoby narodowej flagi państwowe muszą zostać opuszczone do połowy. Nie ma zakazów prawn...

A jak żałoba wpływa na sytuację zwykłych obywateli? 

„Przepisy wprost nie przewidują kar dla obywateli za naruszenie spokoju trwania żałoby – niemniej, nie oznacza to pełnej bezkarności. Wystarczająco „huczne” naruszenie żałoby narodowej – np. poprzez organizację głośnej imprezy lub pokazu fajerwerków – może być, poza standardowym zakwalifikowaniem jako naruszenie spokojnego zamieszkania lub porządku publicznego, uznane dodatkowo za nieobyczajny wybryk. Kodeks wykroczeń przewiduje w takiej sytuacji karę aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych bądź nagany” - pisaliśmy na łamach rp.pl.