USA wycofają się z rozmów o pokoju na Ukrainie? J.D. Vance ostrzega

Wiceprezydent USA JD Vance, który przebywa z wizytą w Indiach, oświadczył, że Stany Zjednoczone przedstawiły Rosji i Ukrainie „bardzo jasną propozycję” wskazującą drogę do zawarcia porozumienia pokojowego - informuje agencja Bloomberga.

Publikacja: 23.04.2025 11:00

J.D. Vance

J.D. Vance

Foto: Kenny Holston/Pool via REUTERS

arb

- Czas, by albo się na nią zgodzili, albo by USA wycofały się z procesu (pokojowego) - dodał Vance. Tym samym wiceprezydent USA powtórzył groźbę sformułowaną wcześniej przez sekretarza stanu USA Marco Rubio. Rubio 19 kwietnia stwierdził, że jeśli w najbliższych dniach nie dojdzie do przełomu w rozmowach na temat pokoju na Ukrainie, Stany Zjednoczone mogą zrezygnować z dążeń do jego osiągnięcia.

J.D. Vance: Ukraina i Rosja muszą pogodzić się z utratą części kontrolowanego terytorium

Vance mówił też, że linia rozgraniczenia sił rosyjskich i ukraińskich na Ukrainie znajdzie się „gdzieś w pobliżu obecnych linii frontu”. Jak dodał obie strony musiałyby się pogodzić z utratą przez Ukrainę i Rosję „części terytoriów, które każda ze stron obecnie kontroluje”.

Czytaj więcej

Jak wygląda „ostateczna oferta” Donalda Trumpa dla Ukrainy i Rosji? Szczegóły propozycji USA

Wiceprezydent USA podkreślił, że aby osiągnąć porozumienie pokojowe, Rosja i Ukraina muszą zgodzić się na zawieszenie broni i pogodzić się z koncesjami terytorialnymi na rzecz przeciwnika.

Jakie ramy porozumienia pokojowego przedstawiły Stany Zjednoczone?

Z opublikowanej wcześniej przez Axios treści propozycji ram porozumienia pokojowego, jakie USA przedstawiły Rosji i Ukrainie wynika, że Stany Zjednoczone proponują uznanie de iure Krymu za terytorium rosyjskie oraz uznaniu de facto rosyjskich podbojów na Ukrainie obejmujących obwody doniecki, ługański, zaporoski, chersoński. Rosjanie mieliby natomiast wycofać się z obwodu charkowskiego. Ukraina zachowałaby też terytorium obwodów donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego, które nadal kontroluje.

Wołodymyr Zełenski odrzucił możliwość uznania rosyjskiej okupacji Krymu – we wtorek na konferencji prasowej mówił, że nie pozwala na to ukraińska konstytucja. Zełenski nie zgodził się też na amerykański zarząd nad okupowaną obecnie przez Rosję Zaporoską Elektrownię Jądrową.

Odrzucenie przez Zełenskiego amerykańskich propozycji sprawiło, że na spotkanie do Londynu, gdzie o porozumieniu pokojowym mają rozmawiać delegacje Wielkiej Brytanii, Francji, Ukrainy i USA, nie uda się ani sekretarz stanu USA, Marco Rubio, ani szefowie dyplomacji Wielkiej Brytanii i Francji.

- Czas, by albo się na nią zgodzili, albo by USA wycofały się z procesu (pokojowego) - dodał Vance. Tym samym wiceprezydent USA powtórzył groźbę sformułowaną wcześniej przez sekretarza stanu USA Marco Rubio. Rubio 19 kwietnia stwierdził, że jeśli w najbliższych dniach nie dojdzie do przełomu w rozmowach na temat pokoju na Ukrainie, Stany Zjednoczone mogą zrezygnować z dążeń do jego osiągnięcia.

J.D. Vance: Ukraina i Rosja muszą pogodzić się z utratą części kontrolowanego terytorium

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Negocjacje pokojowe: Wołodymyr Zełenski nie zgadza się na propozycję USA
Dyplomacja
USA planują kolejne spotkanie Witkoffa z przedstawicielami Rosji
Dyplomacja
Viktor Orbán liczy na porozumienie z USA. Chodzi o to, by cła nie zaszkodziły Węgrom
Dyplomacja
Rozmowy w Paryżu. Będą namawiać USA, by wobec Rosji „częściej używały kija”
Dyplomacja
Nieoficjalnie: Izrael chciał w maju zaatakować Iran. Sprawę rozstrzygnął Donald Trump