Mimo dużego optymizmu na światowych giełdach, złoty w środę notował niewielkie zmiany. W pierwszej części dnia można było dostrzec jeszcze mocniejsze umocnienie względem dolara, ale w drugiej części wyceny obcych walut wróciły do poziomów widzianych wczoraj. W efekcie dolar był wyceniany na 3,76 zł, euro na 4,28, a frank na 4,57 zł.
Złoty zależny od eurodolara i RPP
– Złoty nie notuje dziś większych zmian, sygnalizując jednak lekką presję podażową. Powodem najpewniej jest cofnięcie eurodolara i oczekiwania rynkowe na możliwe dalsze odreagowanie ostatnich tendencji odwrotu od aktywów związanych z USA. Lokalnie otrzymaliśmy spodziewane, słabsze, dane dot. sprzedaży detalicznej za marzec, co daje argumenty dla RPP za obniżką stóp w maju – wskazuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
Czytaj więcej
51 proc. Polaków uważa, że o decyzjach RPP, by już od ponad roku nie obniżać stóp procentowych, w...
Para EUR/USD co prawda w pierwszej części dnia również notowała wzrosty i wróciła nawet do poziomu 1,14, ale był to ruch jedynie na chwilę. W drugiej części dnia byliśmy świadkami cofnięcia i ruchu w okolice 1,136.
Na razie więc złoty pozostaje pod wpływem głównej pary walutowej, a także potencjalnej obniżki stóp procentowych w Polsce. Część ekspertów spodziewa się, że może do niej dojść już w maju, chociaż i skala ewentualnej obniżki jest przedmiotem gorącej dyskusji rynkowej.