Z jakiego powodu RPP nie obniża stóp procentowych? Polacy nie mają wątpliwości

51 proc. Polaków uważa, że o decyzjach RPP, by już od ponad roku nie obniżać stóp procentowych, w co najmniej połowie przesądziły powody polityczne – wynika z najnowszego sondażu Opinia24 dla RMF FM. To pokazuje dużą nieufność wobec niezależności NBP, na którego czele stoi Adam Glapiński.

Publikacja: 22.04.2025 12:56

Prezes NBP Adam Glapiński

Prezes NBP Adam Glapiński

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Stopy procentowe w Polsce tkwią w miejscu od października 2023 roku. Główna stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego – stopa referencyjna - zatrzymała się po ostatnich wyborach parlamentarnych na poziomie 5,75 proc. i ani drgnie. Rada Polityki Pieniężnej swoimi decyzjami nie tylko wywołuje rosnące zniecierpliwienie kredytobiorców, którym ciążą wysokie raty, ale też zaskakuje ekonomistów, którzy wskazują na obniżającą się inflację.

Dopiero w kwietniu 2025 roku prezes NBP Adam Glapiński nagle zmienił retorykę i zapowiedział, że „w najbliższym czasie może pojawić się przestrzeń do obniżenia stóp procentowych”. Może to być pokłosie publicznych apeli kolejnych kandydatów na prezydenta do Adama Glapińskiego o ulżenie zadłużonym Polakom. O obniżkę stóp nawoływali Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia, a w końcu również Karol Nawrocki.

Sondaż. Dlaczego RPP nie obniża stóp procentowych? Polacy się wypowiedzieli

Pracownia Opinia24 w najnowszym badaniu przeprowadzonym dla RMF FM zapytała Polaków, co sądzą o decyzjach RPP. „Jak pan/i sądzi, dlaczego w ostatnich miesiącach kierowana przez Adama Glapińskiego Rada Polityki Pieniężnej nie obniżyła stóp procentowych” – zapytano ankietowanych.

Czytaj więcej

Stopy procentowe wkrótce w dół. Ile oszczędzą spłacający kredyty?

Większość, bo aż 51 proc. respondentów, jest przekonanych, że o tej decyzji w co najmniej połowie przesądziły powody polityczne. 22 proc. uczestników uważa sondażu jest zdania, że RPP nie obniżyła stóp procentowych wyłącznie z powodów politycznych, 13 proc. badanych wskazało głównie na powody polityczne, z niewielkim wpływem czynników gospodarczych, a 16 proc. respondentów twierdzi, że w połowie zaważyły na tym argumenty polityczne, a w połowie – ekonomiczne.

Mniej Polaków jest zdania, że o decyzjach RPP w ciągu ostatniego roku przesądziły powody ekonomiczne. 9 proc. badanych sądzi, że stopy procentowe pozostają niezmienione przede wszystkim z przyczyn ekonomicznych, ale częściowo również z politycznych, a 13 proc. respondentów uważa, że RPP bierze pod uwagę jedynie argumenty ekonomiczne.

Nie dziwi także rozkład odpowiedzi ze względu na preferencje polityczne. 41 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej twierdzi, że w grę wchodzą tu wyłącznie kwestie polityczne, natomiast 37 proc. zwolenników Prawa i Sprawiedliwości wierzy, że decyzje RPP są podejmowane w całości w oparciu o dane gospodarcze.

Stopy procentowe w Polsce tkwią w miejscu od października 2023 roku. Główna stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego – stopa referencyjna - zatrzymała się po ostatnich wyborach parlamentarnych na poziomie 5,75 proc. i ani drgnie. Rada Polityki Pieniężnej swoimi decyzjami nie tylko wywołuje rosnące zniecierpliwienie kredytobiorców, którym ciążą wysokie raty, ale też zaskakuje ekonomistów, którzy wskazują na obniżającą się inflację.

Dopiero w kwietniu 2025 roku prezes NBP Adam Glapiński nagle zmienił retorykę i zapowiedział, że „w najbliższym czasie może pojawić się przestrzeń do obniżenia stóp procentowych”. Może to być pokłosie publicznych apeli kolejnych kandydatów na prezydenta do Adama Glapińskiego o ulżenie zadłużonym Polakom. O obniżkę stóp nawoływali Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia, a w końcu również Karol Nawrocki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
MFW obniża prognozy wzrostu dla większości krajów świata. To konsekwencje wojny celnej Trumpa
Dane gospodarcze
Nie tak to miało wyglądać. Znów słabe dane o produkcji w Polsce
Dane gospodarcze
Gospodarka rosła jeszcze szybciej. Są nowe dane o PKB
Dane gospodarcze
Nowe dane o inflacji w Polsce. Najlepsze od lat i... najgorsze od ponad roku
Dane gospodarcze
PKB Chin wzrósł mocniej od prognoz. Ekonomiści obawiają się, co będzie dalej