Niewolnicza praca lekarzy w szpitalach?

Prawie 40 tysięcy lekarzy, którzy są na kontraktach, nie obowiązują przepisy o czasie pracy

Aktualizacja: 03.08.2011 03:10 Publikacja: 03.08.2011 01:48

Niewolnicza praca lekarzy w szpitalach?

Foto: ROL

– Nie spodziewałam się, że można się zapracować na śmierć, ale informacja, że ktoś pracował ponad 140 godzin bez przerwy, nie dziwi, bo w 2010 r. odnotowaliśmy już przypadki pracy lekarzy przez kilka dni non stop – mówi Teresa Cabala z Państwowej Inspekcji Pracy koordynująca kontrole czasu pracy w służbie zdrowia.

Jak się okazuje, PIP w maju tego roku kontrolowała także szpital w Głubczycach (Opolskie), w którym doszło ostatnio do śmierci lekarza podczas piątej doby pracy bez przerwy. Inspektor zalecił dyrektorowi placówki umożliwianie pracownikom korzystania z odpoczynków dobowych i tygodniowych. Inspekcja zwróciła też uwagę, że szpital powinien zawierać umowy o pracę z osobami pracującymi na kontraktach.

– Szpital w odpowiedzi na  uwagę inspektora stwierdził, że obowiązuje swoboda umów. W takiej sytuacji PIP nie może nic zrobić – mówi Łukasz Śmierciak, rzecznik Okręgowej Inspekcji Pracy w Opolu.

– Kontrakty ułatwiają wyzysk lekarzy i omijanie przepisów o czasie pracy. Lekarz zatrudniony na umowie cywilnoprawnej zyskuje tylko pozornie. Do jego kieszeni trafia więcej pieniędzy głównie dlatego, że płaci niższe składki do  ZUS – tłumaczy Krzysztof Bukiel, szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. – Znam wiele placówek, w których jest to jedyna forma zatrudnienia lekarzy. Coraz więcej szpitali wymusza zawieranie kontraktów także z lekarzami, którzy pracowali dotąd wyłącznie na etatach. Sposób jest prosty. Do czasu podpisania kontraktu nie mają oni dostępu do dobrze płatnych dyżurów.

– Praca na kontraktach to rozwiązanie znane nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach europejskich. Samo w sobie nie jest szkodliwe, pod warunkiem, że wykorzystywane jest racjonalnie – mówi Dariusz Hankiewicz, wiceszef Stowarzyszenia Menedżerów Ochrony Zdrowia.

Zawieranie kontraktów pozwala także pracować i zarabiać w kilku miejscach równocześnie. – To lekarz musi kierować się zdrowym rozsądkiem, właściwie oceniać swoje siły. Chęć zarobienia to jedno. Wydolność organizmu to drugie. Ktoś, kto pracuje kolejną dobę z rzędu, może pacjentom zaszkodzić – dodaje Hankiewicz. – Gdy lekarzowi brakuje rozsądku, to pracodawca powinien ograniczać jego chęć do ciągłej pracy.

Komisja Europejska na wniosek związków zawodowych pracuje nad przepisami, które nakażą sumowanie czasu pracy lekarza bez względu na to, gdzie pracuje i w jakiej formie jest zatrudniony (obecnie zgodnie z unijną dyrektywą lekarz na jednym etacie może pracować do 65 godz. tygodniowo, na kontrakcie nie ma żadnych ograniczeń). Nie wiadomo, czy te przepisy wejdą w życie. Jeśli tak, pojawi się problem z brakiem kadry w służbie zdrowia.

– Nie ma najmniejszej wątpliwości, że kontrakty stanowią najpopularniejszą formę obejścia przepisów o czasie pracy – tłumaczy Jolanta Budzowska, radca prawny. – Dlatego uważam, że rodzina lekarza, który zmarł z przepracowania, może się starać o zadośćuczynienie od szpitala za  jego śmierć.

Te rekompensaty wzrosły ostatnio do 300 tys. zł dla każdego członka rodziny. Oprócz tego bliskim należy się odszkodowanie na pokrycie strat spowodowanych utratą wsparcia ze strony zmarłego, a nawet comiesięczna renta dla jego dzieci.

– Trzeba jednak najpierw udowodnić, że lekarz powinien być traktowany jak pracownik, a nie jak przedsiębiorca – zastrzega Budzowska. – Może to być niezwykle trudne.

– Nie spodziewałam się, że można się zapracować na śmierć, ale informacja, że ktoś pracował ponad 140 godzin bez przerwy, nie dziwi, bo w 2010 r. odnotowaliśmy już przypadki pracy lekarzy przez kilka dni non stop – mówi Teresa Cabala z Państwowej Inspekcji Pracy koordynująca kontrole czasu pracy w służbie zdrowia.

Jak się okazuje, PIP w maju tego roku kontrolowała także szpital w Głubczycach (Opolskie), w którym doszło ostatnio do śmierci lekarza podczas piątej doby pracy bez przerwy. Inspektor zalecił dyrektorowi placówki umożliwianie pracownikom korzystania z odpoczynków dobowych i tygodniowych. Inspekcja zwróciła też uwagę, że szpital powinien zawierać umowy o pracę z osobami pracującymi na kontraktach.

Nieruchomości
NSA wydał kluczowy wyrok ws. zamku w Stobnicy
Prawo karne
Prokurator Ewa Wrzosek zabrała głos ws. przesłuchania Barbary Skrzypek
Praca, Emerytury i renty
13. emerytura nie dla wszystkich seniorów. Te grupy nie otrzymają świadczenia
Aplikacje i egzaminy
Najgorszy wynik zdawalności na egzaminie sędziowskim od lat
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Praca, Emerytury i renty
Plaga jednodniowych L4. Receptą może być ograniczenie zasiłku chorobowego
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń