Projekt nowelizacji ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw został złożony do laski marszałkowskiej przez posłów Lewicy pod koniec ub.r. Pierwotnie ustanawiał on Wigilię Bożego Narodzenia dniem wolnym od pracy już od 2024 roku. Ostatecznie będzie ona jednak wolna, ale dopiero od tego roku. Ustanowiona została też dodatkowa niedziela robocza w grudniu przed świętami. Ukłonem w stronę pracowników handlu jest natomiast dodanie przepisu, zgodnie z którym zatrudnieni w tym sektorze będą pracowali tylko przez dwie (a nie trzy) niedziele.
Projektodawcy chcieli w ten sposób ułatwić pracownikom łączenie życia zawodowego z prywatnym.
Prezydent podpisał ustawę w okresie między świętami, a nowym rokiem. Jednocześnie szefowa jego kancelarii Małgorzata Paprocka zapowiedziała skierowanie jej w trybie kontroli następczej do TK. Jak argumentowała, wniosek prezydenta będzie dotyczył wyłącznie oceny sytuacji pracowników handlu, a nie samej wolnej Wigilii.
Czy wspomniane przepisy ustawy mogą okazać się niekonstytucyjne?
Czytaj więcej
Rząd zebrał się 24 grudnia na posiedzeniu podkopując tym samym własną narrację o potrzebie wprowadzenia wolnego w Wigilię w celu lepszego godzenia życia prywatnego z zawodowym w tym szczególnym czasie.