Aktualizacja: 04.02.2025 19:44 Publikacja: 05.07.2024 20:09
Katarzyn Ueberhan, posłanka lewicy
Foto: Piotr Polak/PAP
W czwartek czarny kolor zalał czołówki polskich gazet. Prasa, radio, telewizja i portale solidarnie protestują: „Politycy nie zabijajcie polskich mediów!”. To wyraz stanowczego sprzeciwu wobec procedowanych właśnie zmian w prawie autorskim, które — póki co — są dla mediów niekorzystne. Krótko mówiąc, jako twórcy treści chcemy mieć równe prawa na rynku cyfrowym z platformami, jak chociażby Google i żądamy odpowiednich rekompensat za wytwarzane przez nas materiały, które są wykorzystywane przez tzw. big techy.
Jeśli chcemy niezależnej prokuratury, to nie możemy się jednocześnie domagać ręcznego sterowania nią, nawet w słusznej sprawie. Zwłaszcza że każda władza inaczej ową słuszność definiuje.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Minister Adam Bodnar się miota. Przedstawił dwa projekty, w tym jeden zakładający przywrócenie praworządności dopiero w 2030 r. Kolejne 5 lat oswajania bezprawia to kapitulacja ministra sprawiedliwości - pisze prof. Michał Romanowski, adwokat wielu sędziów nękanych dyscyplinarkami przez ostatnie osiem lat.
Autor projektu, sam przecież będący sędzią, przywodzi na myśl niesławnego Efialtesa – Greka, który pomógł Persom pokonać jego rodaków broniących się w wąwozie Termopile. I wcale nie chodzi o to, by gloryfikować „neosędziów” lub demonizować tych, którzy chcą zmian.
Wchodzimy w kolejną fazę sporu o praworządność. Początek prezydenckiej kampanii wyborczej nie wróży najlepiej, bo zamiast merytorycznej debaty nad wypracowanymi propozycjami, raczej możemy się spodziewać politycznej młócki i festiwalu demagogii.
Rozkręca się nowy polityczny spektakl, który psuje państwo i prawo. Dobrze to ilustruje sprawa zatrzymania Zbigniewa Ziobry i doprowadzenia go przed komisję śledczą ds. Pegasusa, która wcale nie chciała go przesłuchać.
Przed nami kolejna odsłona sporu o Paulinę Matysiak, która pozostała w partii Razem, jednocześnie poszukując własnej drogi. Odwieszona w grudniu znów ma kłopoty: tym razem chodzi o jej wypowiedź podczas debaty zorganizowanej przez Dwie Lewe Ręce. Co to wszystko mówi o kondycji lewicy?
Uczestnicy wysłuchania publicznego w Sejmie w większości bardzo negatywnie ocenili projekt nowelizacji ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polski. Ich zdaniem nie zwiększy bezpieczeństwa, a narusza prawa człowieka.
Blisko 14 proc. badanych w ostatnim sondażu preferencji politycznych IBRiS nie wie, na kogo oddać swój głos. Oznacza to, że niezdecydowani wyborcy mogliby stanowić trzecią siłę na polskiej scenie politycznej. Czy ich niezdecydowanie wynika ze zmęczenia polityką? Jakie konsekwencje może przynieść ich mobilizacja lub absencja przy urnach? O tym Marzena Tabor-Olszewska rozmawia w podcaście „Rzecz w tym” z profesorem Rafałem Chwedorukiem.
Dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast powinna przestać obowiązywać a włodarze powinni móc zasiadać w spółkach. Opłaty za prawa jazdy powinny wzrosnąć. Tego chcą przedstawiciele samorządu terytorialnego.
Donald Tusk wykluczył możliwość, by Polska, w związku z przyjętym przez UE paktem migracyjnym, musiała płacić za imigrantów, których nie przyjmie z innych państw w ramach relokacji.
- Konfederacja miała wspaniałe sondaże latem 2023 roku, a później przyszły wybory i ludzie zdecydowali, jak naprawdę jest - mówił w czasie konferencji prasowej marszałek Sejmu, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta, Szymon Hołownia.
Dziś broń palna w Polsce jest „przywilejem”. Literalnie tak jest to interpretowane przez sądy administracyjne. Powinna być prawem, które możemy stracić. A nie nagrodą, którą możemy uzyskać – przekonuje Krzysztof Kuczyński, adwokat i instruktor strzelectwa.
Sukces wczorajszego nieformalnego szczytu UE dotyczy Tarczy Wschód i pieniędzy na Tarczę Wschód, dotyczy zabezpieczenia wschodniej flanki UE i NATO, dotyczy strategii UE przyjęcia, ze zrozumieniem, zwiększonych wydatków na rzecz przemysłu zbrojeniowego - mówił po posiedzeniu rządu wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Wicepremier odniósł się też do przestawienia aktu oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas