Aktualizacja: 22.01.2016 08:30 Publikacja: 22.01.2016 08:11
3 zdjęcia
ZobaczFoto: Bloomberg
Nieco ponad rok temu (25 grudnia 2014 r.) przez implementację dyrektywy 83/2011 ustawą o prawach konsumenta wprowadzono do polskiego prawa nowy rodzaj dobra obrotu gospodarczego – treści cyfrowe. Ani polski, ani europejski prawodawca nie sformułował w żadnym przepisie exemplum treści cyfrowych. Jedynie w preambule do dyrektywy 2011/83 zostały wymienione ich przykłady: programy komputerowe, aplikacje, gry, muzyka, nagrania wizualne lub teksty, bez względu na to, czy dostęp do nich osiąga się przez pobieranie czy poprzez odbiór danych przesyłanych strumieniowo, na trwałym nośniku czy przy użyciu jakichkolwiek innych środków.
W toku postępowania karnego ofiary mogą często czuć się sprowadzone jedynie do roli świadków, a ich emocje i sytuacja są lekceważone. Uważam to za niedopuszczalne i wymagające zmian.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
AI Act wymaga rozwijania kompetencji osób tworzących i korzystających z systemów sztucznej inteligencji. Kluczowe jest tu ewolucyjne podejście.
Komisja Wenecka „zbłądziła w ostatnich opiniach w sprawie Polski”, „przedkładając formalną legalność nad merytoryczną niezależność sędziów”. A tak w ogóle to ona „zdaje się nie zdawać sobie sprawy, że legalność jest obecnie modnym listkiem figowym, za którym ukrywa się autokracja”. Ta legalność to nic innego jak praworządność właśnie.
Pierwsza odsłona planów deregulacyjnych Rafała Brzoski przypomina bardziej porozrzucane puzzle niż spójną układankę.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
Złoty w czwartkowe popołudnie zyskiwał na wartości. Pomogła mu globalna słabość dolara.
20 lutego wchodzi w życie ostatnia część nowelizacji prawa autorskiego, o którą twórcy walczyli od lat. Przewiduje ona prawo do dodatkowego wynagrodzenia dla artystów wykonujących cudze utwory, rozpowszechniane w streamingu lub VOD.
Podobno postęp polega na tym, że światem przestają rządzić prawa dżungli zastąpione prawami zdrowego rozsądku. Czasem to się jednak cofa.
Nasza waluta traciła w środę na wartości. Chociaż ruch był wyraźny, to na razie nie zmienia to głównego trendu.
Złoty w środowy poranek notował niewielkie zmiany. Wciąż jednak można mówić o jego sile.
O myśliwych w Polsce to tylko dobrze albo wcale. Kto krytykuje, ten ignorant i hejter.
Zmiany w wymiarze sprawiedliwości powinny być głębsze. Trzeba zniwelować aktualny podział na dwa obozy i uniemożliwić powtórkę zawirowań.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas