Tomasz Pietryga o sprawie Jakuba Żulczyka: Obelgi i standardy

Dramat polega na tym, że bolą i obrażają tylko inwektywy, które trafiają w naszych. Dla tych słanych przeciwnikom zawsze znajdziemy jakieś wytłumaczenie.

Publikacja: 23.03.2021 18:16

Tomasz Pietryga o sprawie Jakuba Żulczyka: Obelgi i standardy

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

Inwektywa użyta wobec prezydenta przez pisarza Jakuba Żulczyka w mediach społecznościowych wzbudziła skrajne emocje. Kiedy okazało się, że akt oskarżenia w tej sprawie właśnie trafił do sądu, szybko uformował się charakterystyczny podział, odzwierciedlający ostre rozdarcie społeczne i polityczne w Polsce. Sympatycy prezydenta potępili inwektywę, uznając ściganie sprawcy za słuszne. Przeciwnicy, choć uznali sformułowanie za niedopuszczalne, zaczęli szukać okoliczności łagodzących. Bo „co o nas powiedzą za granicą. Bo tylko w reżimach zamykają pisarzy do więzień". Ten argument, biorąc pod uwagę reputację Polski, ma swoją wagę, ale nie jest pierwszoplanowy.

Pozostało 81% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?