Chodzi o wyniki audytu śledztw prowadzonych za czasów Zbigniewa Ziobry, które są efektem pracy specjalnego zespołu prokuratorów powołanego w sierpniu do zbadania spraw postępowań, w stosunku do których wystąpiło podejrzenie politycznego wpływu na ich przebieg i podejmowane decyzje. We wtorek Prokuratura Krajowa przedstawiła częściowy raport. Wynika z niego, że w ponad 160 na 200 zbadanych postępowań prokuratorskich z czasów rządów PiS były nieprawidłowości. Miało dochodzić do nacisków na prokuratorów, ingerowania przełożonych w decyzje procesowe czy celowego przedłużania śledztw.
Zbadano postępowania dotyczące m.in.: mowy nienawiści, przedstawicieli większości rządzącej w latach 2016–2023, przyznania dotacji dla organizacji bliskich byłej władzy, Trybunału Konstytucyjnego, inicjowania postępowań karnych dla osiągnięcia celów politycznych, wykorzystywania prokuratury dla prywatnych celów kierownictwa oraz dotyczące przeciwników politycznych czy obywateli występujących po stronie praworządności.
Jedną z takich politycznych spraw, w której stwierdzono poważne uchybienia, jest zakończona odmową wszczęcia śledztwa tzw. sprawa dwóch wież. Chodzi o postępowanie prokuratury z lat 2018–2019 w sprawie działań Jarosława Kaczyńskiego związanych z pomysłem budowy dwóch wieżowców na warszawskiej woli przy ul. Srebrnej, gdzie mieści się biurowiec powiązanej z PiS spółki Srebrna. Po analizie tej sprawy prok. Kwiatkowska stwierdziła, że działania prokuratury budzą poważne wątpliwości i w rezultacie to postępowanie powinno zostać jednak podjęte.
„Referenta [prokuratora prowadzącego sprawę - red.] nie interesowały okoliczności związane z ustaleniem zaistnienia znamion przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., które miało polegać na wprowadzeniu w błąd pokrzywdzonego, natomiast wielokrotnie dopytywano o umowy zawarte przez pokrzywdzonego ze spółką Srebrna, mając od początku świadomość, że pokrzywdzony podjął działania zmierzające do realizacji przedsięwzięcia deweloperskiego na podstawie ustnych uzgodnień i żadnych umów nie podpisywał. Z kolei pytania pełnomocników pokrzywdzonego dotyczące np. księdza S., który otrzymać miał pieniądze w zamian za zgodę na przystąpienie Fundacji do przedsięwzięcia, były przez przesłuchującą uchylane” – czytamy w raporcie opublikowanym na stronie internetowej Prokuratury Krajowej.
Czytaj więcej
W ponad 160 na 200 zbadanych postępowań prokuratorskich z czasów PiS były nieprawidłowości. Miało dochodzić do nacisków na prokuratorów, ingerowania przełożonych w decyzje procesowe czy celowego przedłużania śledztw. Kilkudziesięciu śledczych może też za to odpowiedzieć.