Koniec z ustawą kagańcową. Adam Bodnar planuje oddać sądy w ręce sędziów

Resort Adama Bodnara planuje duże zmiany w sądach. Samorząd sędziowski ma zostać wzmocniony, znikną dyscyplinarki za kwestionowanie powołań sędziów, a w sądach rodzinnych pojawią się asesorzy.

Publikacja: 11.03.2025 04:40

Resort Adama Bodnara planuje duże zmiany w sądach. Samorząd sędziowski ma zostać wzmocniony, znikną

Resort Adama Bodnara planuje duże zmiany w sądach. Samorząd sędziowski ma zostać wzmocniony, znikną dyscyplinarki za kwestionowanie powołań sędziów, a w sądach rodzinnych pojawią się asesorzy

Foto: PAP/Piotr Nowak

W ten sposób resort zamierza m.in. odwrócić zmiany wprowadzone tzw. ustawą kagańcową albo represyjną uchwaloną głosami PiS w grudniu 2019 r. Przeciwko tamtej nowelizacji protestowała duża część środowiska prawniczego, organizując Marsz Tysiąca Tóg. Wprowadzała ona m.in. obowiązek składania przez sędziów oświadczeń o członkostwie w organizacjach społecznych, zakaz kwestionowania skuteczności powołania innego sędziego czy większe uprawnienia rzeczników dyscyplinarnych sędziów. Przepisy te były krytykowane przez Komisję Wenecką i Komisję Europejską, a TSUE orzekł, że są one niezgodne z prawem UE.

Ministerstwo Sprawiedliwości planuje duże zmiany w sądach. Są założenia projektu

Resort Adama Bodnara przedstawił właśnie założenia projektu nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych, który ma wyeliminować zmiany wprowadzone wspominaną ustawą. Ministerstwo planuje znieść obowiązek składania przez sędziów i prokuratorów oświadczeń o członkostwie w stowarzyszeniach, zrzeszeniach czy fundacjach. Sędziowie przez lata alarmowali, że ujawnianie takich informacji i ich publikacja w BIP-ie może stwarzać dla nich wiele różnych zagrożeń.

Czytaj więcej

Ustawa kagańcowa przestanie w końcu być problemem dla sędziów

Zniknąć ma też uchwalony przez PiS zakaz kwestionowania przez sędziów umocowania sądów, trybunałów i konstytucyjnych organów państwowych jak np. Krajowa Rada Sądownictwa. Zabronione nie będzie już ustalanie lub ocenianie przez sąd prawidłowości powołania sędziego. Sędziowie mają nie być karani dyscyplinarnie za takie działania oraz za „odmowę wykonywania wymiaru sprawiedliwości, działania lub zaniechania mogącego uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie organu wymiaru sprawiedliwości”.

Ważnym elementem planowanej przez resort nowelizacji ma być też wzmocnienie roli samorządu sędziowskiego i zmiany w systemie dyscyplinarnym. To właśnie samorząd ma wybierać kandydatów na prezesa danego sądu, a spośród nich minister będzie musiał powołać nowego szefa sądu. Projekt zmienia też przepisowy skład kolegium sądu i wprowadza ten organ do sądów rejonowych. Będzie ono składać się z prezesa sądu i pięciu członków wybieranych na trzy lata przez zgromadzenie ogólne sędziów danego sądu. Obecnie w kolegium sądu zasiada wybierany przez ministra prezes danego sądu i prezesi sądów niższej instancji z danego okręgu czy apelacji.

Sędziowie będą mogli więcej. Minister sprawiedliwości straci uprawnienia

W ręce zgromadzenia sędziów powrócić ma uprawnienie do opiniowania kandydatów na stanowiska sędziowskie w tym sądzie. Oznaczałoby to, że prawo do opiniowania kandydatur stracą kolegia. Co więcej, przywrócone ma też zostać kworum niezbędne do podejmowania uchwał przez zgromadzenie ogólne. Według planów ma być to co najmniej połowa wszystkich członków zgromadzenia, co zdaniem MS zapewni reprezentatywność gremium faktycznie podejmującego decyzje.

Resort chce też usunąć wyodrębnione sądy dyscyplinarne przy sądach apelacyjnych, w których zasiadają osoby wybrane przez ministra. Ich zadania mają przejąć sądy apelacyjne w składzie trzech sędziów. Mają oni być wyłaniani do każdej sprawy spośród wszystkich sędziów danego sądu z wyjątkiem prezesa, wiceprezesów oraz rzecznika dyscyplinarnego.

Jednocześnie projektowane przepisy zakładają odejście od zasady, że rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych i jego dwóch zastępców wybiera minister. Po zmianach mają oni być powoływani spośród kandydatów wyłonionych przez zgromadzenia ogólne sędziów sądów apelacyjnych, a ich biura nie będzie obsługiwać już administracyjnie KRS, ale sądy, w których orzekają. Poza tym to samorząd sędziowski, a nie rzecznik dyscyplinarny sędziów, będzie wybierał zastępców rzecznika dyscyplinarnego działających przy sądach apelacyjnych.

Asesorzy do sądów rodzinnych. Czy będą orzekać o rozwodach?

To nie koniec zmian. Projektowane przepisy mają sprawić, że w wydziałach rodzinnych i nieletnich w sądach rejonowych orzekać będą asesorzy. Uzasadniając potrzebę tej zmiany, resort podkreśla, że wspomniane wydziały są wyjątkowo obciążone pracą. Potwierdzają to statystyki przytaczane przez MS. W 2024 r. w wydziałach tych sędzia załatwiał średnio 1534 sprawy, podczas gdy w wydziałach karnych było to 988 spraw, w cywilnych 596, a w gospodarczych 403 sprawy.

Zdaniem MS dopuszczanie asesorów do orzekania pozwoli na zmniejszenie obciążenia pracą sędziów rodzinnych, co wpłynie na jakość orzecznictwa, komfort pracy sędziów rodzinnych i poświęcenie większej ilości czasu sprawom, które tego wymagają. – Jednocześnie należy podkreślić, że asesorzy orzekają wyłącznie w sądach rejonowych, a zatem nie będą orzekać w sprawach należących w I instancji do sądów okręgowych, np. w sprawach rozwodów – wskazuje ministerstwo.

Na razie resort ujawnił jedynie założenia nowych przepisów. Jednak według planów Rada Ministrów ma przyjąć projekt w pierwszym albo w drugim kwartale tego roku. Prace nad reformą prawa o ustroju sądów powszechnych zapowiedziała też Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądownictwa i Prokuratury (KKUSiP).

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
sędzia Maciej Czajka, członek stowarzyszenia sędziowskiego Themis i Komisji Kodyfikacyjnej Ustroju Sądownictwa i Prokuratury

Zakres zmian planowanych przez resort sprawiedliwości w prawie o ustroju sądów powszechnych jest zdeterminowany działaniami poprzedniej władzy i są one niezbędne do naprawienia tego, co zostało zdemolowane w ostatnich latach. Kierunek proponowanych zmian jest niezbędny, ale pamiętać należy, że czeka nas publiczna dyskusja nad kompleksowymi rozwiązaniami wobec tego, że komisja kodyfikacyjna rozpoczyna pracę nad nową ustawą o ustroju sądów. Niewątpliwie propozycje ministerialne zmierzają w stronę pożądanego wzmocnienia niezależności sądów. Powrót samorządności sędziowskiej, zmiana sposobu wyboru kolegium i kandydatów na prezesów to dobry kierunek, choć nie można już teraz przesądzać ostatecznego kształtu rozwiązań. Cieszy mnie też proponowana rezygnacja z zakazu kwestionowania statusu sędziów i zmiany w systemie dyscyplinarnym. Dzięki temu obywatele będą mieli pewność, że sędzia stosuje prawo zgodnie z jego literą i z własnym sumieniem, a nie w obawie przed naciskami władzy politycznej. Pozytywnie odbieram też plan skierowania asesorów do orzekania w sądach rodzinnych. Są to bowiem wydziały, gdzie sprawy powinny być rozpatrywane wyjątkowo sprawnie z uwagi na ich wrażliwy charakter.

Czytaj więcej

Reforma w sprawie statusu tzw. neosędziów gotowa. Wiemy, jak rząd chce naprawić sądy

W ten sposób resort zamierza m.in. odwrócić zmiany wprowadzone tzw. ustawą kagańcową albo represyjną uchwaloną głosami PiS w grudniu 2019 r. Przeciwko tamtej nowelizacji protestowała duża część środowiska prawniczego, organizując Marsz Tysiąca Tóg. Wprowadzała ona m.in. obowiązek składania przez sędziów oświadczeń o członkostwie w organizacjach społecznych, zakaz kwestionowania skuteczności powołania innego sędziego czy większe uprawnienia rzeczników dyscyplinarnych sędziów. Przepisy te były krytykowane przez Komisję Wenecką i Komisję Europejską, a TSUE orzekł, że są one niezgodne z prawem UE.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zawody prawnicze
Adwokatura szykuje małą rewolucję. Co z adwokacką spółką kapitałową?
Prawo w Polsce
Prezydent Andrzej Duda zawetował ważną ustawę. Jest plan B
Nieruchomości
Ważny obowiązek dla właścicieli budynków. Czas na zgłoszenie do końca marca
Nieruchomości
Drzewo może rzucać cień na nieruchomość sąsiada? Ważne orzeczenie SN
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Praca, Emerytury i renty
Dodatkowe pieniądze po 60. roku życia. Kto ma prawo do emerytury kapitałowej?