To oczywiście sukces Orkiestry Polskiego Radia Amadeus i Agnieszki Duczmal, która ze swoim zespołem w firmie DUX wydała album „Music for Chamber Orchestra vol. 3” z utworami Grażyny Bacewicz. Zdobył tytuł najlepszego nagrania orkiestrowego roku w plebiscycie „BBC Music Magazine”. To prestiżowe wyróżnienie, brytyjski magazyn śledzi bowiem wydawnictwa fonograficzne z całego świata.
Agnieszka Duczmal od lat stara się promować muzykę Grażyny Bacewicz. – Gdy wykonywaliśmy jej utwory za granicą, wielokrotnie miałam okazję przekonać się, że zachwycają melomanów i krytyków – mówi dyrygentka. – Jestem szczęśliwa, że wreszcie doczekała się takiego uznania.
Czytaj więcej
Grażyna Bacewicz. Artystka obdarzona wieloma talentami, najwybitniejsza polska kompozytorka nie t...
Album jest dobrą wizytówką jej twórczości. Wybrano utwory z różnych lat: Sinfoniettę z 1935 roku (kompozytorka miała wówczas 26 lat), powstałe tuż po II wojnie Symfonię i Koncert oraz Divertimento napisane w 1965 roku, cztery lata przed śmiercią. Wszystkie mają cechy charakterystyczne dla muzyki Grażyny Bacewicz – niesamowitą energię, dbałość o jakość dźwięku i klarowność narracji.
Krwisty kawał muzyki
Płyta Amadeusa zebrała za granicą świetne recenzje, ale obszerne eseje poświęcone twórczości Grażyny Bacewicz pojawiały się już wcześniej w prasie angielsko- i niemieckojęzycznej. Można jednak zastanawiać się, czy obecne odkrywanie Grażyny Bacewicz przez świat nie wynika po części z powszechnego odrabiania zaległości w docenianiu twórczości kobiet. Istotnie w połowie XX wieku uważano, że pisanie takiej muzyki to domena mężczyzn. Z zagranicy przychodziły więc do kompozytorki listy adresowane: Mr Bacewicz.