ReArm Europe Plan – to inicjatywa, którą we wtorek zapowiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Jej celem jest zwiększenie europejskich wydatków na obronność w odpowiedzi na nieprzewidywalną politykę Stanów Zjednoczonych, m.in. wstrzymanie pomocy militarnej dla Ukrainy. – W liście do liderów europejskich przedstawiłam plan ponownego uzbrojenia Europy – wyjaśniała von der Leyen. Dokument trafił do europejskich szefów rządów we wtorek przed południem.
Pięć punktów planu ReArm Europe
Plan składa się z pięciu punktów. Po pierwsze, wydatki na obronność nie będą wliczane do zadłużenia państw w ramach tzw. procedury nadmiernego deficytu. Przewodnicząca stwierdziła, że przy zwiększeniu wydatków na obronność o 1,5 proc. PKB w ciągu czterech lat państwa UE wydadzą na obronność aż 650 mld euro.
ma wygospodarować KE na wspólne zakupy w europejskim przemyśle obronnym
Po drugie, ma powstać specjalny fundusz pożyczkowy, który będzie przeznaczony na wspólne zakupy w europejskim przemyśle. Na obecnym etapie nie jest jasne, czy ma on powstać poprzez wspólne zaciągnięcie długu, tak jak to miało miejsce w czasie pandemii. Po trzecie, część środków z innych funduszy będzie można przeznaczyć na cele obronne. – Środki z Funduszu Spójności będzie można przeznaczyć na obronność i rozwój przemysłu obronnego. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej rozpoczęło prace nad przesunięciem 30 mld zł z KPO na wydatki obronne – stwierdził przed wczorajszym posiedzeniem rządu premier Donald Tusk.
Kolejne dwa punkty planu ReArm Europe dotyczą większego zaangażowania kapitału prywatnego w inwestycje w obronność m.in. poprzez zmianę zasad, na których swoimi środkami może dysponować Europejski Bank Inwestycyjny.