Lider węgierskiej opozycji: Systemu Orbána nie da się zreformować. Trzeba go zlikwidować

Lider największej partii opozycyjnej na Węgrzech powiedział w niedzielę tysiącom zwolenników, że jeśli pokona premiera Viktora Orbána w wyborach zaplanowanych na przyszły rok, wyprowadzi kraj z międzynarodowej izolacji i przywróci mu reputację.

Publikacja: 13.04.2025 23:33

Peter Magyar podczas wiecu w Budapeszcie, 13 kwietnia

Peter Magyar podczas wiecu w Budapeszcie, 13 kwietnia

Foto: Reuters, Bernadett Szabo

amk

Péter Magyar, lider partii Szacunek i Wolność (Tisza), stanowi najpoważniejsze wyzwanie dla Orbána od 2010 roku, gdy czasu, gdy lider prawicowego Fideszu przejął władzę.

Przemawiając na wiecu w Budapeszcie w niedzielę, Magyar powiedział, że jeśli zostanie wybrany w wyborach zaplanowanych na przyszły rok, on i jego partia przywrócą stosunki Węgier z sojusznikami i reputację kraju, która ucierpiała po zbliżeniu się Orbána  do Rosji i Chin i jego atakach na UE.

Czytaj więcej

Viktor Orbán ma poważny kłopot. To kolejny taki sondaż

Péter Magyar: Przywrócimy reputację Węgier

- W końcu uporządkujemy nasze wspólne sprawy – powiedział Magyar. - Nasza ojczyzna znów będzie dumnym i niezawodnym sojusznikiem NATO. Węgry znów będą pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej.

Lider opozycji powiedział też, że systemu Orbána „nie da się zreformować, naprawić, ulepszyć".

- Ten system można jedynie zastąpić i to właśnie zrobimy — zgodnie z prawem, demokratycznie, ale z determinacją, zlikwidujemy reżim – zapowiedział Péter Magyar.

Magyar może mieć powody do ostrożnego optymizmu, bo ostatnie sondaże wskazują, że Tisza wyprzedziła Fidesz pod względem popularności. Kampania Węgier koncentruje się na problemach gospodarczych i społecznych, z którymi boryka się kraj, takich jak uporczywa inflacja, słaby system opieki zdrowotnej i korupcja.

Czytaj więcej

Wyborcza dezinformacja od kuchni. Węgierscy analitycy obnażają machinę Orbána

Péter Magyar, pierwszy groźny rywal Orbána od lat

Choć Fidesz dominuje w węgierskiej polityce od 2010 roku, wielu jest głęboko niezadowolonych ze sposobu, w jaki rządzi krajem. Głęboki kryzys gospodarczy i niedawna seria skandali z udziałem polityków Fideszu wstrząsnęły partią, która jako główny punkt swojego programu głosi obronę wartości rodzinnych i chrześcijańskich.

Czynniki te doprowadziły do ​​wyłonienia się jednego z najgroźniejszych pretendentów, z jakimi Orbán kiedykolwiek się mierzył, Pétera Magyara, który zimą ubiegłego roku zerwał z partią Orbána i w ciągu kilku miesięcy stworzył najsilniejszą partię opozycyjną na Węgrzech.

Péter Magyar, lider partii Szacunek i Wolność (Tisza), stanowi najpoważniejsze wyzwanie dla Orbána od 2010 roku, gdy czasu, gdy lider prawicowego Fideszu przejął władzę.

Przemawiając na wiecu w Budapeszcie w niedzielę, Magyar powiedział, że jeśli zostanie wybrany w wyborach zaplanowanych na przyszły rok, on i jego partia przywrócą stosunki Węgier z sojusznikami i reputację kraju, która ucierpiała po zbliżeniu się Orbána  do Rosji i Chin i jego atakach na UE.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Trump twardą ręką realizuje swoją antyimigracyjną agendę
Polityka
Putin uderza z kosmosu
Polityka
Zaczyna się proces byłego prezydenta Korei Południowej. Grozi mu nawet śmierć
Polityka
Donald Trump zapowiada kolejne cła. Chodzi m.in. o smartfony
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Jaki jest stan zdrowia Donalda Trumpa? Biały Dom opublikował wyniki badań