Wystawa prezentowana jest w domu-pracowni na Sadybie, gdzie artysta tworzył. Przypomina, że 19 kwietnia przypada 82. rocznica jego urodzin.
Jedną z wyjątkowych prac na niej jest wielkoformatowy obraz „Przystanek” z 1974 roku, który ostatnio publicznie prezentowany był na retrospektywie w Stuttgarcie w 1994 roku.
Na spotkaniu z mediami Pola Dwurnik – malarka, córka Teresy Gierzyńskiej i Edwarda Dwurnika – wyjaśniała, że scena na przystanku autobusowym jest metaforą egzystencji. Zebrani ludzie czekają, ale tak naprawdę nie wiadomo, na co czekają. Zastygli w dziwnej pustce, w przestrzeni, w której nie ma żadnej miejskiej zabudowy, tak charakterystycznej dla innych obrazów Dwurnika.
Pola Dwurnik oprowadza po wystawie
Nie ma między nimi żadnego kontaktu, ludzie zdają się zatrzymani w kadrze, jakby wyjęci ze swojej codziennej rzeczywistości. Może jest to taki moment o zmierzchu, kiedy nasuwają się pytania: kim jesteśmy, dokąd zmierzamy, co dalej, na czym polega sens ludzkiej egzystencji…