„Hrabia Monte Christo”. Nowe przygody kultowego bohatera już w kinach

Kolejna ekranizacja słynnej powieści Aleksandra Dumasa „Hrabiego Monte Christo” jest starannie zrealizowanym i świetnie zagranym widowiskiem kostiumowym, ale chyba to jednak za mało.

Publikacja: 09.08.2024 04:30

Pierre Niney jako hrabia Monte Christo w nowej ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa

Pierre Niney jako hrabia Monte Christo w nowej ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa

Foto: Kino Świat

Miłość, zazdrość, zdrada, stracone życie, a wreszcie zemsta. Ten schemat, który z powodzeniem zastosował Aleksander Dumas w napisanej w 1844 roku powieści „Hrabia Monte Christo”, od ponad wieku sprawdza się na ekranie. Łącznie powstało około 30 jej wersji filmowych i ponad dziesięć seriali.

Pierwszy filmowy „Hrabia Monte Christo” powstał już w 1908 roku

Pierwsza adaptacja dzieła Dumasa trafiła do kin w 1908 roku. Trwała 14 minut, a zrealizowali ją w Los Angeles Francis Boggs i Thomas Persons. Następny niemy film powstał pięć lat później, również w Hollywood, ale trwał już 70 minut.

Pierwszą ważną europejską adaptację zaproponował Francuz Robert Vernail w 1943 roku. Ten sam reżyser zrealizował kolejną filmową wersję powieści Dumasa po 11 latach. Wówczas w tytułowego bohatera wcielił się wielki francuski aktor Jean Marais. Zresztą hrabia Monte Christo przyciągał gwiazdorów. W filmie Davida Greena z 1975 roku zagrał go Richard Chamberlain, u Kevina Reynoldsa (2002) – James Caviezel. W tej ekranizacji w jednej z głównych ról wystąpiła też Dagmara Domińczyk, aktorka polskiego pochodzenia, która studia skończyła w Nowym Jorku.

Bohater Aleksandra Dumasa trafiał też do kina animowanego i seriali. Ośmioodcinkową wersję zrealizował niedawno Bille August, a w maju br. festiwal canneński zamknęła kolejna filmowa adaptacja „Hrabiego Monte Christo”, za którą odpowiedzialni są Matthieu Delaporte i Alexandre De La Patellière. Obaj twórcy byli scenarzystami ekranizacji powieści Dumasa „Trzej muszkieterowie”, teraz stanęli również za kamerą.

Czytaj więcej

Hrabia Monte Christo

Skarb odkryty na wyspie Monte Christo

Znów zatem młody marynarz Edmund Dantes zostaje awansowany na kapitana statku. Dzięki nowej pozycji społecznej i wysokim dochodom może poślubić ukochaną kobietę. Jednak zanim Edmund i Mercedes powiedzą sobie pod ołtarzem: „Tak”, narzeczony zostaje aresztowany i oskarżony o zdradę i działalność na rzecz Napoleona Bonapartego.

Za oskarżeniem stoją jego przyjaciel Fernand de Moncerfe, również zakochany w Mercedes, były kapitan statku oraz przekupny prokurator. Edmund bez procesu trafia do więzienia. W lochu zaprzyjaźnia się ze współwięźniem, który przed śmiercią mówi mu o ukrytym na wyspie Monte Christo niebotycznie wielkim skarbie.

Po wielu latach Edmund ucieka z więzienia, odszukuje ów skarb i podając się za hrabiego Monte Christo, wraca do swojego dawnego świata. Tylko po to, by odkryć, że jego ojciec umarł z rozpaczy, a narzeczona wyszła za mąż za dawnego przyjaciela, zdrajcę Fernanda. Odtąd już Edmund myśli tylko o zemście na ludziach, którzy go pogrążyli, niszcząc jego życie. Konsekwentnie realizuje swój plan i tylko wspomnienie wielkiej miłości jest w stanie powstrzymać go przed całkowitym zatraceniem się w nienawiści.

Pierre Niney zagrał Yves’a Saint Laurenta, a teraz hrabiego Monte Christo

– „Hrabia Monte Christo” to opowieść o niewinnym człowieku chcącym zemścić się na ludziach, którzy go zdradzili i skrzywdzili. Wierzy, że zemsta przyniesie mu ukojenie, lecz zamiast satysfakcji, przeżywa nieustanną walkę wewnętrzną, która sprawia, że osuwa się w otchłań ciemności. Odrodzi się dopiero, gdy dotknie jej dna – mówią reżyserzy Matthieu Delaporte i Alexandre de la Patellière.

Według nich Edmund Dantes/hrabia Monte Christo przypomina współczesnych mścicieli. Jest indywidualistą, łamie zasady, nie identyfikuje się z żadnym państwem, nie wyznaje żadnej religii. A dzięki maskom, które przyjmuje, jest dla wszystkich nieuchwytny.

ҫO zauroczeniu postacią stworzoną przez Dumasa zapewnia też odtwórca głównej roli Pierre Niney, aktor Comédie-Franҫais, który w 2015 roku dostał Cezara za rolę w biografii „Yves Saint-Laurent” Jalila Lesperta: – Dla każdego aktora rola hrabiego Monte Christo to marzenie porównywalne z zagraniem Hamleta. Wyzwanie, które umożliwia zgłębienie ludzkich namiętności i emocji: od niewinności, poprzez poczucie niesprawiedliwości, zdradę, żal, wyrzuty sumienia, aż po zemstę.

Pozostaje jednak pytanie, czy rzeczywiście „Hrabia Monte Christo” wciąż działa. Mam wrażenie, że tę nową ekranizację powieści Dumasa daje się określić jednym słowem: przyzwoita.

Wszystko się tu zgadza. Scenarzyści wyrzucili poboczne wątki, inne lekko pozmieniali, by całość była klarowna. Film miał potężny jak na Europę budżet, blisko 50 mln euro, i te pieniądze widać na ekranie. Scenografia, kostiumy, zdjęcia, muzyka – wszystko tu jest najwyższej jakości. Charakteryzacja świetnie bohaterów odmładza i postarza, w końcu akcja filmu obejmuje blisko ćwierćwiecze. Aktorzy grają przekonująco. Wszystko jest tu perfekcyjne, a jednocześnie te trzy godziny (!) projekcji dla wielu widzów mogą okazać się próbą niełatwą.

Nowy „Hrabia Monte Christo” jest poprawny, ale nie ma w nim szaleństwa. Matthieu Delaporte i Alexandre de la Patellière nie szukają jakiegokolwiek uwspółcześnienia tej historii sprzed dwóch wieków. Uczucia są niezmienne? Pewnie tak, ale w tej filmowej wersji nie są w stanie głęboko poruszyć dzisiejszego widza. Nasze traumy, niepokoje, wewnętrzne rozterki nie odbijają się już w tej historii.

Jeśli jednak ktoś – zamiast śledzić losy superbohaterów z Marvela – chce spędzić trzy godziny ze skrzywdzonym, szukającym zemsty herosem w kostiumie sprzed dwóch wieków, to ten film jest dla niego.

Miłość, zazdrość, zdrada, stracone życie, a wreszcie zemsta. Ten schemat, który z powodzeniem zastosował Aleksander Dumas w napisanej w 1844 roku powieści „Hrabia Monte Christo”, od ponad wieku sprawdza się na ekranie. Łącznie powstało około 30 jej wersji filmowych i ponad dziesięć seriali.

Pierwszy filmowy „Hrabia Monte Christo” powstał już w 1908 roku

Pozostało 94% artykułu
Film
Nie żyje James Earl Jones. Aktor, który dał głos Darthowi Vaderowi
Film
Festiwal w Wenecji zakończony. O czym krzyczą artyści
Film
Złoty Lew dla „W pokoju obok” Pedro Almodóvara. Tragedia nagrodzonej za rolę kobiecą Nicole Kidman
Film
Michael Keaton wraca do prawdziwego nazwiska. Jak nazywa się aktor?
Film
Rekomendacje filmowe: Tim Burton i Yorgos Lanthimos – dwaj mocarze dzisiejszego kina
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.