Nie żyje Val Kilmer. Popularny aktor miał 65 lat

Val Kilmer, aktor, który zagrał Batmana i Jima Morrisona, zmarł na zapalenie płuc. Miał 65 lat. Od kilku lat chorował na raka gardła.

Publikacja: 02.04.2025 07:15

Val Kilmer (1959-2025)

Val Kilmer (1959-2025)

Foto: PAP/EPA

Informację o śmierci artysty potwierdziła jego córka, Mercedes Kilmer. 

Urodził się 31 grudnia 1959 roku w Los Angeles w Kalifornii w zamożnej rodzinie. Jego ojciec Eugene Dorris Kilmer był deweloperem nieruchomości i dystrybutorem sprzętu lotniczego, a matka, urodzona w Indianie, pochodziła ze szwedzkiej rodziny. Val, wysoki, bardzo przystojny chłopak, skończył słynną nowojorską Julliard School i zadebiutował na ekranie w filmie fabularnym z czasów zimnej wojny, Top Secret!(1984) - zagrał popularnego amerykańskiego piosenkarza, który w Berlinie został nieświadomie wmieszany we wschodnioniemiecki spisek mający na celu zjednoczenie kraju.

Nie żyje Val Kilmer, aktor wszechstronny

Sławę i znakomitą pozycję w Hollywood przyniosła mu rola Jima Morrisona w „The Doors” Olivera Stone'a (1991), gdzie sam śpiewał. Prawdziwi członkowie zespołu powiedzieli potem, że mieli trudności z odróżnieniem głosu Kilmera od głosu Morrisona. Dwa lata później zagrał w „Prawdziwym romansie” Tony'ego Scotta, zrealizowanym na podstawie scenariusza Quentina Tarantino.

Czytaj więcej

Era retromęskości: w 2023 roku w hollywoodzkim kinie akcji rządzić będą seniorzy

Popularność przyniosła mu też rola Batmana w filmie „Batman Forever”, którą przejął po Michaelu Keatonie. W połowie lat 80. Kilmer wystąpił razem z Tomem Cruise'em w „Top Gun”. 

Czytaj więcej

Val Kilmer nakręcił w Polsce western z Bogusławem Lindą. Grał Poszukiwanego

Był aktorem wszechstronnym. Grywał rewolwerowców jak w „Tombstone” z Kurtem Russellem, pojawił się w osadzonym w XIX wieku w Afryce filmie „The Ghost and the Darkness”, wcielił się w artystę Willema de Kooning w „Pollocku”, zagrał też Filipa Macedońskiego, ojca Aleksandra Wielkiego, w eposie Olivera Stone'a „Alexander”. Łącznie wystąpił w ponad 100 produkcjach – kinowych, telewizyjnych, w dubbingu.

Val Kilmer, aktor zakochany w aktorstwie

Jego współpracownicy mówili czasem publicznie o jego trudnym charakterze, ale jednocześnie przyznawali, że był bardzo oddany pracy i miał ogromne poczucie humoru. 

Val Kilmer kochał swój zawód. Kiedyś powiedział, że jako młody chłopiec uwielbiał oglądać telewizję, często chodził do kina, i patrząc na aktorów myślał: „Można zarabiać na życie grając? Świetnie! Co może być lepszego!” Po latach przyznał, że na planie czuł się jak w pracy tylko wtedy, gdy nie potrafił polubić filmu, w którym występował. Zazwyczaj aktorstwo było dla niego fantastyczną zabawą. 

W 2021 roku dzieci Vala Kilmera wyprodukowały o ojcu film dokumentalny „Val”. On sam nie ukrywał, że obok pracy to właśnie dzieci zawsze były dla niego najważniejsze.

Zmarł w wieku 65 lat, po ostrym zapaleniu płuc. W 2014 roku zachorował na nowotwór gardła.

Informację o śmierci artysty potwierdziła jego córka, Mercedes Kilmer. 

Urodził się 31 grudnia 1959 roku w Los Angeles w Kalifornii w zamożnej rodzinie. Jego ojciec Eugene Dorris Kilmer był deweloperem nieruchomości i dystrybutorem sprzętu lotniczego, a matka, urodzona w Indianie, pochodziła ze szwedzkiej rodziny. Val, wysoki, bardzo przystojny chłopak, skończył słynną nowojorską Julliard School i zadebiutował na ekranie w filmie fabularnym z czasów zimnej wojny, Top Secret!(1984) - zagrał popularnego amerykańskiego piosenkarza, który w Berlinie został nieświadomie wmieszany we wschodnioniemiecki spisek mający na celu zjednoczenie kraju.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP