Minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał sędziego Przemysława Radzika

W piątek minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie Przemysława Radzika z funkcji zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych - przekazał resort sprawiedliwości.

Publikacja: 04.04.2025 11:42

Sędzia Przemysław W. Radzik

Sędzia Przemysław W. Radzik

Foto: PAP/Rafał Guz

mat

Wśród powodów odwołania sędziego Przemysława Radzika podano m.in. doprowadzenie do wydłużenia postępowań w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, bezpodstawne zawieszanie sędziów, a także podpisanie list poparcia kandydatom do wadliwie ukształtowanej KRS.

Jak napisano w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości, sędzia Radzik, działając jako wiceprezes Sądu Okręgowego w Warszawie, a następnie Sądu Apelacyjnego w Warszawie, podjął „szereg decyzji, które budzą wątpliwości w zakresie swojej zasadności i legalności. W ich wyniku utracił podstawowy przymiot sędziowski, jakim jest nieskazitelność charakteru”. W tym kontekście wskazano m.in. bezpodstawne przeniesienie trzech doświadczonych sędzi karnistek do wydziału pracy czy zawieszenie sędziego Krzysztofa Chmielewskiego za przeprowadzenie testu niezależności.

W komunikacie stwierdzono, że „sędzia Radzik jest sędzią pozbawionym przymiotów sędziowskiej niezależności i bezstronności w świetle tzw. testu niezależności, opartego na wyrokach Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (...)”.

Przypomniano również, iż wobec sędziego Radzika jest prowadzony szereg postępowań przez Rzeczników Dyscyplinarnych Ministra Sprawiedliwości, m.in. w sprawie działań wobec sędziego Waldemara Żurka podejmowanych od października 2019 r. do 23 lutego 2024 r. (sędzia Radzik ma już postawione zarzuty dyscyplinarne), w związku z odmową orzekania w przydzielonych sprawach czy za wpis na portalu X dotyczący sędziego Grzegorza Kasickiego, pełniącego funkcję Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości, noszący znamiona zniesławienia.

Czytaj więcej

Sędzia Radzik wszczyna dyscyplinarki. Jest reakcja ministra Bodnara

Ministerstwo Sprawiedliwości podważa obecne rozumienie kadencyjności Rzecznika Dyscyplinarnego i jego zastępców

W komunikacie wskazano, że Ministerstwo Sprawiedliwości podważa obecne rozumienie kadencyjności Rzecznika Dyscyplinarnego i jego zastępców, ponieważ „przepisy ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych nie przewidują żadnej możliwości wcześniejszego zakończenia ich kadencji, nawet w przypadku poważnych zarzutów, przestępstwa czy utraty nieskazitelności charakteru". W ocenie resortu mamy do czynienia z luką prawną, która narusza zasady państwa prawa i konstytucyjne standardy. W związku z tym, jak czytamy, „przepis art. 112 ustawy o ustroju sądów powszechnych powinien być interpretowany w ten sposób, że Minister Sprawiedliwości – jako organ powołujący – ma również kompetencję do odwołania tych osób, gdy zachodzi ku temu ważna przyczyna".

Czytaj więcej

Resort Bodnara: są zarzuty dyscyplinarne dla sędziów Radzika i Lasoty
Sądy i trybunały
Wyrok SN trzeba pominąć. Rzecznik TSUE: głęboki kryzys polskiego sądownictwa
Zawody prawnicze
Notariusz nie zapłaci 35 tys. zł za czynności w siedzibie dewelopera
Zawody prawnicze
Pełnomocnik z urzędu może skarżyć zbyt niską zapłatę. Ważna uchwała SN
Praca, Emerytury i renty
Kiedy ponownie wzrośnie płaca minimalna? Perspektywy na 2025 i 2026 rok
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Administracja rządowa
Przepadli w konkursie, dostali największą dotację. Wybrała ich ministra kultury