„Nie będę brał udziału w tym cyrku”. Dlaczego Sławomir Mentzen nie jedzie do Końskich?

Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen nie wybiera się do Końskich, gdzie w piątek może odbyć się debata niektórych kandydatów na prezydenta. „Jeden będzie stał sam na hali, drugi na Rynku w Końskich. Obaj będą twierdzili, że ten drugi jest tchórzem” - prognozował, odnosząc się do Rafała Trzaskowskiego (KO) i Karola Nawrockiego (popieranego przez PiS).

Publikacja: 11.04.2025 16:35

Wybory prezydenckie. Kto pojawi się w Końskich, a kto nie ma takiego zamiaru? Na zdjęciach: Sławomir

Wybory prezydenckie. Kto pojawi się w Końskich, a kto nie ma takiego zamiaru? Na zdjęciach: Sławomir Mentzen, Magdalena Biejat i Szymon Hołownia

Foto: Fotorzepa (2), PAP

zew

W piątek w Końskich (woj. świętokrzyskie) może odbyć się jedna lub więcej debata przed wyborami prezydenckimi, mogą to być też „debaty solo”.

Dwa tygodnie temu Karol Nawrocki, popierany przez PiS kandydat na prezydenta, zaproponował kandydatowi Koalicji Obywatelskiej Rafałowi Trzaskowskiemu debatę o bezpieczeństwie w Końskich. Wiceprzewodniczący PO odpowiedział po ok. 10 dniach, zapraszając Nawrockiego na piątek na debatę w Końskich, w której mieliby wziąć udział przedstawiciele trzech telewizji TVP, TVN i Polsat News.

Czytaj więcej

Chaos w Końskich. Hołownia i Biejat w drodze. Czy Nawrocki spotka się z Trzaskowskim?

Debata w Końskich. Dwaj kandydaci zapraszali się nawzajem

Nawrocki przedstawił warunek, by dopuszczone zostały także Telewizja Republika oraz wPolsce24. Nie wiadomo, czy sztaby obu kandydatów porozumieją się w sprawie tej debaty, która ma zacząć się o godz. 20:00. Wiadomo natomiast, że o 18:50 ma wystartować debata w Telewizji Republika. Obecny ma być Nawrocki i być może niektórzy inni startujący w wyborach.

Część kandydatów skrytykowała fakt, że na debatę współorganizowaną przez TVP zaproszono tylko Trzaskowskiego i Nawrockiego. Podkreślano, że telewizja publiczna ma obowiązek przeprowadzić debatę z udziałem wszystkich kandydatów. W piątek w miarę rozwoju sytuacji kolejni kandydaci deklarowali wolę pojawienia się w Końskich.

Szymon Hołownia i Magdalena Biejat też chcą być w Końskich

Chęć przyjazdu do Końskich wyraziła kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat, która miała być we Wrocławiu. „Do zobaczenia w Końskich, Szymonie Hołownio. A jeśli PO i PiS uznają, że chcą się zamykać na demokrację, proponuję drugą debatę. Porozmawiajmy w Końskich o naszych wizjach Polski” - napisała przed godz. 14:00 w serwisie X, zwracając się do kandydata Polski 2050, który po południu ogłosił, że będzie w piątek w Końskich.

Jadę dziś do Końskich, by wystąpić w debacie.

Szymon Hołownia

„Sytuacja się zmieniła. Nie pozwolę wykluczyć połowy Polski z wyborów. O ich wyniku mają rozstrzygać ludzie, nie kandydaci z TV na telefon. Telewizja publiczna ma obowiązek bronić zasad wolnych i uczciwych wyborów. Jadę dziś do Końskich, by wystąpić w debacie” - oświadczył w mediach społecznościowych. W kolejnym wpisie w X doprecyzował, że weźmie udział w debacie w Telewizji Republika. „Dalej czekam na umożliwienie debaty w telewizji publicznej” - dodał.

Sławomir Mentzen nie jedzie do Końskich. „Nie będę brał udziału w tym cyrku”

Inne stanowisko zaprezentował kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, który według większości sondaży pod względem poparcia zajmuje trzecie miejsce spośród kandydatów, za Trzaskowskim i Nawrockim. „Wiele osób namawia mnie, żebym zmienił plany i jechał dziś do Końskich. Nie zrobię tego. Jestem właśnie w Ustrzykach Dolnych, bardzo daleko od Końskich” - napisał w serwisie X.

(Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki) mają wspólny interes w tym, żebym do tej drugiej tury nie wszedł.

Sławomir Mentzen

Poseł dodał, że nie będzie odwoływał zaplanowanych na dziś spotkań z wyborcami w czterech miejscowościach. „Nie będę (...) zawodził czekających tam na mnie ludzi, żeby jechać do Końskich i próbować wejść na debatę, na którą nie jestem zaproszony. Nie będę brał udziału w tym cyrku. Ale oczywiście nie dziwię się, że zamierzają tam jechać kandydaci, którzy nie startują na poważnie, tylko robią sobie jaja z tych wyborów, jak Stanowski, Biejat czy Hołownia”. „Ja startuję na poważnie” - zadeklarował.

Sławomir Mentzen wyraził pogląd, że kandydaci Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej nie chcą „żadnej normalnej debaty”. „Jeden będzie stał sam na hali, drugi na Rynku w Końskich. Obaj będą twierdzili, że ten drugi jest tchórzem. Być może obaj wpuszczą jeszcze do siebie Hołownię, licząc na to, że trochę go tym podpromują, żeby mi zaszkodzić” - napisał.

Dlaczego Sławomir Mentzen nie chce pojawić się w Końskich?

„Doskonale wszyscy wiedzą, że im obu zależy na tym, żebym nie zrobił dobrego wyniku. Trzaskowski wie, że jestem dla niego znacznie większym zagrożeniem w drugiej turze. Nawrocki boi się, czy w ogóle do tej drugiej tury wejdzie. Mają wspólny interes w tym, żebym do tej drugiej tury nie wszedł. Zniszczyłoby to nieodwracalnie system, który obie te duże partie budują w Polsce od 20 lat” - kontynuował.

Lider Konfederacji oświadczył, że ma dość obecnego systemu. „Kandyduję po to, żeby w Polsce w końcu coś się zmieniło. Jeżeli wejdę do drugiej tury, to jestem pewien, że ten system szlag trafi. Skończy się ciągłe polaryzowanie Polaków, prowadzenie wojny polsko-polskiej, na której traci Polska, a zyskują tylko dwie partie kosztem wszystkim Polaków” - przekonywał.

Mentzen zadeklarował jednocześnie, że wybiera się na - jak ocenił, „normalną” - debatę w Telewizji Republika, która ma odbyć się w poniedziałek 14 kwietnia. „Bo chcę rozmawiać o Polsce. Ale chcę rozmawiać w normalnych warunkach, w ustalonym wcześniej terminie, bez proszenia się w ostatniej chwili o udział w debacie, na którą nie jest się zaproszonym” - zastrzegł.

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Debata Rafała Trzaskowskiego z Karolem Nawrockim w Końskich? A może zorganizować podchody?

„Proponowałem debatę na ich warunkach, w ich telewizjach, zarówno Trzaskowskiemu, jak i Nawrockiemu. Obaj nie byli zainteresowani. Teraz okazuje się, że Nawrocki zgodził się na debatę z Hołownią. Wcześniej nie rozumiał, dlaczego miałby debatować ze mną. Trudno to interpretować inaczej niż strach przed tym, że zagrażam mu w wejściu do drugiej tury. Woli wspierać nawet Hołownię. Świetnie to pokazuje, jak ten system się broni, jak bardzo im wszystkim zależy, żeby nic się nie zmieniło” - dodał we wpisie kandydat Konfederacji. „W tych wyborach można oddać głos na nich, i mieć pewność, że nic się nie zmieni. Można też zagłosować na mnie i sprawić, że wreszcie coś się zmieni, że ten system szlag trafi. Dzisiejszy cyrk w Końskich pokazuje to tak wyraźnie, że bardziej się już nie da” - zakończył.

Adrian Zandberg nie pojawi się w Końskich

Według medialnych doniesień, w Końskich chce pojawić się poseł Marek Jakubiak (Wolni Republikanie). „Jadę!!!!” - zapowiedział po godz. 15:00 Jakubiak.

Czytaj więcej

Marcin Duma: Duopol jest na SOR-ze. Debata to dla niego defibrylator

Na miejscu ma być też Krzysztof Stanowski, który informował, że jego kandydatura została zarejestrowana. „Nie ma mojej zgody na to, by publiczna telewizja zakłócała demokratyczne wybory. Żądam dostępu na równi z innymi kandydatami. Końskie, do zobaczenia!” - podał przed godz. 16:00.

Poseł Partii Razem Adrian Zandberg ocenił, że wyścigi dotyczące udziału w debacie w Końskich są niepoważne. - Ja w tym cyrku nie mam zamiaru brać udziału – oświadczył dodając, że wybiera się na poniedziałkową debatę w Telewizji Republika.

W piątek w Końskich (woj. świętokrzyskie) może odbyć się jedna lub więcej debata przed wyborami prezydenckimi, mogą to być też „debaty solo”.

Dwa tygodnie temu Karol Nawrocki, popierany przez PiS kandydat na prezydenta, zaproponował kandydatowi Koalicji Obywatelskiej Rafałowi Trzaskowskiemu debatę o bezpieczeństwie w Końskich. Wiceprzewodniczący PO odpowiedział po ok. 10 dniach, zapraszając Nawrockiego na piątek na debatę w Końskich, w której mieliby wziąć udział przedstawiciele trzech telewizji TVP, TVN i Polsat News.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Andrzej Duda dla Sky News: Mam nadzieję, że idea Fortu Trump wejdzie w życie
Polityka
Grzegorz Braun na konwencji w Krakowie. „Nie idziemy z programem walki ras i klas”
Polityka
Tysiąclecie koronacji Chrobrego. Socjolog: „Premier Tusk poczuł, że nie wypada nic nie zrobić”
Polityka
Incydent na wiecu Trzaskowskiego. Tusk: Wygrana w debacie rozwścieczyła
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Trzaskowski krytykuje Nawrockiego po debacie. „Bał się spotkania jeden na jeden”