Douglas Alexander: Wielka Brytania chce mocniej współpracować z Polską

W strategii Invest 2035 określiliśmy 8 sektorów priorytetowych. Jesteśmy zainteresowani współpracą z Polską – mówi Douglas Alexander, minister stanu ds. polityki handlowej i bezpieczeństwa gospodarczego w brytyjskim Ministerstwie Biznesu i Handlu.

Publikacja: 31.03.2025 16:17

Douglas Alexander, brytyjski minister stanu ds. polityki handlowej i bezpieczeństwa gospodarczego

Douglas Alexander, brytyjski minister stanu ds. polityki handlowej i bezpieczeństwa gospodarczego

Foto: materiały prasowe

Jakie są najważniejsze założenia resetu pomiędzy Wielką Brytanią i Unią Europejską, szczególnie w kontekście brytyjsko-polskich stosunków gospodarczych?

Chcemy pogłębiać, poszerzać i wzmacniać dwustronne stosunki gospodarcze pomiędzy Zjednoczonym Królestwem i Polską. Odbyłem w Polsce szereg spotkań na szczeblu ministerialnym poświęconych różnym zagadnieniom z tym związanym, gdzie omawialiśmy szanse i możliwości działań na najbliższą przyszłość. Co do wspomnianego resetu, zgadzamy się z naszymi partnerami i przyjaciółmi z Unii Europejskiej, że należy usuwać zbędne bariery utrudniające wspólne robienie interesów, tak aby rósł poziom dobrobytu zarówno u nas, jak i w krajach członkowskich UE, a wśród nich w Polsce.

Jak określiłby pan miejsce bilateralnych więzi ekonomicznych pomiędzy naszymi krajami w brytyjskiej strategii Invest 2035?

Założenia tej strategii będą publikowane sukcesywnie w najbliższych tygodniach i miesiącach. Jest to nowa strategia przemysłowa opracowana przez nowy rząd. Określiliśmy 8 sektorów priorytetowych, w których musi nastąpić wzrost i wobec tych wszystkich obszarów jesteśmy mocno zainteresowani współpracą z Polską, co ma tym większy potencjał, że nasze dwustronne relacje ekonomiczne są bardzo rozwinięte. Polska staje się prawdziwym unijnym liderem wzrostu gospodarczego, w ciągu ostatnich dwóch dekad osiągnęła niesamowity postęp. Zjednoczone Królestwo jest nie tylko przyjacielem Polski, lecz także jej świetnym partnerem w naszych wspólnych zamiarach osiągnięcia rozkwitu gospodarczego w nadchodzących latach. Strategia Invest 2035, której szczegóły wkrótce ogłosimy, stworzy wachlarz nowych możliwości w wymiarze współpracy handlowej między naszymi państwami.

Czytaj więcej

Ożywienie w stosunkach polsko-islandzkich. Islandia dąży do UE

Czy mógłby pan wskazać powody odpływu Polaków z Wielkiej Brytanii w ostatnich latach i sposoby odwrócenia tego trendu, zważywszy na to, że stanowią oni tam dużą część siły roboczej?

Obecnie ok. 700 tys. Polaków mieszka, pracuje i wnosi swój wkład w codzienne funkcjonowanie Zjednoczonego Królestwa. Doceniamy ich rolę w naszej gospodarce i życiu społecznym. Charakter tej relacji zmienia się nieco wraz z upływem czasu, jednak moje wrażenie wyniesione choćby z moich ostatnich spotkań w Warszawie wskazuje na to, że polscy przedsiębiorcy doskonale zdają sobie sprawę z atrakcyjnych możliwości, które stwarza im brytyjski rynek. Jestem przekonany, że na bazie wartościowych więzi międzyludzkich powstałych na styku polskiej diaspory z brytyjskim społeczeństwem możemy dalej zacieśniać więzi ekonomiczne.

Czy dostęp Wielkiej Brytanii do EEN (Enterprise Europe Network, europejska sieć promocji współpracy biznesowej – red.) postrzega pan jako rzecz wartościową?

Wysoko cenimy wszelkie związki z Europą, zatem także te, które ułatwiają skuteczne prowadzenie działalności handlowej.

Czytaj więcej

Czy Wielka Brytania ma szansę dołączyć do unii celnej UE?

Czy spodziewa się pan, że ETA (Electronic Travel Authorisation, elektroniczna autoryzacja podróży, od 2 kwietnia br. wymagana m.in. od turystów czy osób krótkotrwale odwiedzających Zjednoczone Królestwo w celach biznesowych – red.) silnie wpłynie na relacje gospodarcze pana kraju z UE?

Nie chcemy ponownego otwarcia kontrowersji na temat wolnego przepływu osób. ETA zapewni podróżnym proste przejście przez procedury związane z uzyskaniem zgody na wjazd, jednocześnie wzmacniając bezpieczeństwo naszych granic. Aplikowanie o ETA jest szybkie i łatwe. Większość wnioskodawców otrzymuje automatyczną decyzję w ciągu kilku minut od złożenia wniosku przez aplikację UK ETA.

Czy przychodzą panu na myśl znaczące przykłady związków pana rodzinnej Szkocji z Polską?

Jest wiele polsko-szkockich związków, są one głębokie i sięgają daleko w przeszłość. By skupić się na konkretnych osobach, jako przykład historyczny mogę podać pewnego XVII-wiecznego szkockiego kupca (Aleksandra Czamera, właśc. Alexandra Chalmersa – red.), który został… burmistrzem Warszawy. Z kolei w moich stronach w Szkocji znany był polski fryzjer męski, weteran II wojny światowej. Powodem do dumy jest to, że podczas tej właśnie wojny szkockiego wybrzeża strzegła 1. Dywizja Pancerna (gen. Maczka – red.). Podałem te przykłady w uznaniu naszej wspólnej przeszłości, ale także z wielką nadzieją spoglądam w przyszłość, gdzie drzemie wiele możliwości. Jedną z nich jest promocja szkockiej whisky, której do Polski trafia 45 mln butelek rocznie. Oprócz tego trunku wspomnę też o technologii morskich farm wiatrowych, w której Szkocja jest światowym liderem i w tym zakresie także możemy czerpać wspólne szkocko-polskie korzyści. Kolejnym polem współpracy jest obronność. Ostatnio dwukrotnie rozmawiałem z kierownictwem koncernu Babcock w Rosyth i jestem dumny z tego, że zarówno szkoccy, jak polscy pracownicy przyczyniają się do powstawania fregat, które będą pomagać w obronie m.in. Polski. Zatem czy to dzięki programowi budowy fregat, czy „offshore wind”, czy whisky – jestem pewien, że nasi przodkowie sprzed kilkuset lat, gdyby mogli to zobaczyć, byliby z nas zadowoleni.

Gdy studiowałem na uniwersytecie w Edynburgu, chodziłem do polskiego fryzjera, byłego wspaniałego żołnierza walczącego w polskich siłach zbrojnych podczas II wojny światowej. Był on członkiem klubu polskiego w tym mieście, które już na długo przed akcesją Polski do struktur europejskich miało liczną społeczność polską przybyłą tam kilkadziesiąt lat wcześniej. Zaś to co niewątpliwie rzuca się w oczy i cieszy na ulicach wielu szkockich miast dzisiaj to polskie delikatesy.

Jakie są najważniejsze założenia resetu pomiędzy Wielką Brytanią i Unią Europejską, szczególnie w kontekście brytyjsko-polskich stosunków gospodarczych?

Chcemy pogłębiać, poszerzać i wzmacniać dwustronne stosunki gospodarcze pomiędzy Zjednoczonym Królestwem i Polską. Odbyłem w Polsce szereg spotkań na szczeblu ministerialnym poświęconych różnym zagadnieniom z tym związanym, gdzie omawialiśmy szanse i możliwości działań na najbliższą przyszłość. Co do wspomnianego resetu, zgadzamy się z naszymi partnerami i przyjaciółmi z Unii Europejskiej, że należy usuwać zbędne bariery utrudniające wspólne robienie interesów, tak aby rósł poziom dobrobytu zarówno u nas, jak i w krajach członkowskich UE, a wśród nich w Polsce.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Eksport
Wietnam jako kierunek eksportu? Oto bariery i perspektywy
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Eksport
Ożywienie w stosunkach polsko-islandzkich. Islandia dąży do UE
Eksport
Wyboista droga do wznowienia eksportu mięsa z Polski do Chin
Eksport
Czy Wielka Brytania ma szansę dołączyć do unii celnej UE?
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Eksport
Polityka rolna Kazachstanu. Szanse i zagrożenia dla polskich firm
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście