Aktualizacja: 22.02.2025 15:15 Publikacja: 15.06.2023 17:57
Polska wołowina znów może zawitać na chińskie stoły.
Foto: Adobe Stock
W krótkim komunikacie czytamy, że Chińska Generalna Administracja Celna (GACC) zniosła zakaz wwozu z Polski do Chin mięsa wołowego bez kości pochodzącego z bydła do 30 miesiąca życia. Decyzję podjętą po ocenie ryzyka.
Przypomnijmy, że Chiny wprowadziły embargo w związku z występowaniem u bydła w Polsce encefalopatii gąbczastej tzw. choroby szalonej krów. Tymczasem w maju 2017 roku Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (wówczas OIE a obecnie WOAH) przyznała Polsce status o znikomym ryzyku BSE. Od tamtego czasu kolejni ministrowie rolnictwa, główni lekarze weterynarii, polscy dyplomaci oraz przedstawiciele branży wołowej zabiegali u chińskich władz o uzyskanie zatwierdzenia eksportowego dla polskiej wołowiny. Pomimo podejmowanych wysiłków strona chińska nie odpowiadała na prośby. Szansa pojawiła się w grudniu ubiegłego roku, a finał tychże zabiegów miał miejsce w drugiej połowie kwietnia bieżącego roku. Merytorycznie chińską inspekcję przygotował Główny Inspektorat Weterynarii, organizację i koordynację pobytu chińskich inspektorów w Polsce przeprowadził Związek Polskie Mięso, a branża wołowa pokryła koszty audytu ze środków finansowych Funduszu Promocji Mięsa Wołowego. Można powiedzieć, że to było wzorcowe wspólne działanie.
Kazachski rynek rolny odgrywa znaczącą rolę w Azji Centralnej, ale ambicje Astany wykraczają dalej. Ważnym obszarem eksportowym ma być przede wszystkim rynek unijny, na którym Kazachstan widziałby się w roli strategicznego dostawcy płodów rolnych.
W ostatnim dniu stycznia rozpoczęła się opóźniona, trzecia faza brytyjskich kontroli granicznych po brexicie w zakresie importu z Unii Europejskiej.
Przedsiębiorcy po ubezpieczone przez KUKE kredyty inwestycyjne mogą się udać np. do Alior Banku. Obie instytucje poszerzyły bowiem wzajemną współpracę.
Nasze narody są bardzo aktywne pod względem gospodarczym, tak więc polsko-brytyjskie powiązania w tej kwestii tworzą gęstą sieć współzależności – mówi Anna Clunes, ambasador Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w Polsce.
Czechy są naturalnym partnerem dla polskich firm do współpracy w zakresie transportu towarowego, zarówno w obrocie surowcami, jak i produktami gotowymi.
Negocjacje celne między UE a USA nabierają tempa, polski przemysł AGD traci pozycję lidera na rzecz Chin, a wydatki na obronność w Polsce wzrosną do 5% PKB w 2026 roku. Jakie konsekwencje przyniosą te zmiany dla gospodarki?
Ambicje imperialne Moskwy, Pekinu i Waszyngtonu zazębiają się w wielu miejscach świata. To musi pchać do konfliktu, który nie zawsze da się rozwiązać pokojowo.
Po raz pierwszy to ten kraj, a nie Polska był największym dostawcą dużego sprzętu AGD na rynki unijne. Dodatkowo import z Chin wzrósł aż o 32 proc. w skali roku, co pokazuje, w jakim tempie tamtejsza produkcja zdobywa kolejne rynki.
Co ma fentanyl do decyzji prezydenta Trumpa do narzucenia ceł na Meksyk i Kanadę, kto wygra na wojnie celnej, Trump czy gospodarka? - Donald Trump nakłada cła, bo chce wynegocjować lepsze warunki dotyczące przepływu towarów – mówi dr Marcin Mazurek, główny ekonomista mBanku i dodaje, że dziś globalizacja wrzuciła wsteczny bieg w programie „Magazyn o biznesie”.
Sprzedaż francuskiej sieci w naszym kraju w 2024 roku była 3,3 proc. niższa niż rok wcześniej. Firma zapowiada przegląd aktywów, ale nie podaje szczegółów, z jakich rynków może się wycofać. O sprzedaży jej polskich sklepów mówi się od lat.
Donald Trump zapowiada nowe cła na importowane auta, chipy i farmaceutyki – Europa stoi przed poważnym wyzwaniem. Komisja Europejska łagodzi politykę Zielonego Ładu, a Chiny umacniają kontrolę nad surowcami ziem rzadkich, co może wpłynąć na globalny rynek technologiczny. Czy amerykański biznes powróci do Rosji w 2025 roku?
Roślinne zamienniki są zdecydowanie w odwrocie, mięso i wędliny odrabiają straty. Tylko w ostatnim roku Polacy wydali na nie 34 mld zł, czyli o 3,6 proc. więcej niż rok wcześniej.
Francja wprowadza obowiązek informowania konsumentów w lokalach gastronomicznych o pochodzeniu mięsa podawanego w potrawach. To samo dotyczy sklepów. Przewiduje to dekret premiera Francois Bayrou.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas