Od marca kilkukrotnie przekładano początek wiosennego semestru w szkołach w związku z pojawieniem się w Korei Południowej pierwszego na świecie dużego ogniska koronawirusa SARS-CoV-2 poza Chinami. Uczniowie w tym czasie uczestniczyli w zajęciach realizowanych zdalnie za pośrednictwem internetu.
Epidemia osiągnęła szczyt w Korei Południowej 29 lutego - gdy w całym kraju wykryto 909 nowych zakażeń. W związku z wypłaszczeniem się krzywej zakażeń i spadkiem dobowej liczby zakażeń do kilkunastu-kilkudziesięciu dziennie, władze Korei Południowej rozpoczęły łagodzenie wprowadzonego w kraju reżimu kwarantanny.
W środę - tydzień później niż pierwotnie zakładano (w związku z pojawieniem się nowego ogniska koronawirusa związanego z klubami nocnymi w Seulu) - do nauki w liceach wrócili uczniowie najstarszych klas.
Nauczyciele apelują do uczniów o stosowanie się do norm pozwalających na utrzymanie dystansu społecznego.
W otwartych szkołach zarówno nauczyciele, jak i uczniowie muszą cały czas nosić maski. Ławki są od siebie oddalone co najmniej o metr, a wszystkie pomieszczenia są permanentnie wietrzone.