Beata Tokaj: Sam e-dowód na wybory może komisji nie wystarczyć

Członek komisji może zażądać przedstawienia mu innego dokumentu tożsamości, jeśli poweźmie wątpliwość. Warto na wszelki wypadek wziąć dokument ze zdjęciem i danymi – mówi Beata Tokaj, radca prawny i była szefowa Krajowego Biura Wyborczego.

Publikacja: 05.10.2023 19:17

Beata Tokaj: Sam e-dowód na wybory może komisji nie wystarczyć

Foto: Adobe Stock

Wyborca może chcieć głosować, legitymując się aplikacją mObywatel. Czy komisje mają w takiej sytuacji narzędzia weryfikacji takiej osoby i jej dokumentu? Czy będzie to zwykłe sprawdzenie „na oko”?

Komisja ma przede wszystkim możliwość wizualnej kontroli, której nie należy bagatelizować. U góry interfejsu, pod napisem mDowód powinna widnieć zmieniająca się godzina i falująca, niestatyczna flaga. Pod nią widnieje hologram o zmieniającym się stale natężeniu barw. Te elementy nadają temu, co członek komisji widzi na ekranie telefonu wyborcy, autentyczność – i według mnie to wystarczająca kontrola. Jeśliby jednak nie wystarczała, komisja może w razie wątpliwości zwrócić się do wydziału ewidencji ludności. Wszystkie komisje mają telefony do urzędów w danej dzielnicy, gdzie mogą zweryfikować dane wyborcy, zanim wydadzą mu kartę do głosowania.

Czytaj więcej

Czy na wybory trzeba iść z dowodem osobistym? Niekoniecznie

Czy członkowie komisji w ogóle spodziewają się wyborców z takim e-dokumentem?

Tak. Wiem, że młodzi ludzie często nie noszą przy sobie takich rzeczy jak dokumenty tożsamości, za najważniejszą rzecz w swojej kieszeni traktując telefon. Wielu młodych posługuje się tymi aplikacjami, aczkolwiek warto na wszelki wypadek wziąć także dokument ze zdjęciem, imieniem i nazwiskiem. Dopiero zaś po wyborach okaże się, ile osób wykorzystało tę technologię, a co za tym idzie – jak dużą rolę odegrała ona w procesie wyborczym.

A ewentualne nieprawidłowości mogą rzutować na proces wyborczy?

Uważam, że będzie to raczej znikomy problem, niemający realnego wpływu na proces wyborczy i ważność wyborów. Ja sama, prowadząc szkolenia dla członków komisji, uczulam ich, żeby sprawdzali autentyczność pokazywanych im e-dowodów. Myślę, że są oni na to przygotowani i ich skrupulatność nie pozwoli na nadużycia.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: E-dowód w aplikacji mObywatel budzi wątpliwości

Słychać ostatnio o tzw. phishingowych atakach na konta w systemie mObywatel – a więc opartych na przejmowaniu cudzych kont w aplikacji. Czy te i inne zagrożenia mogą okazać się problemem w nadchodzących wyborach?

Niestety, wszystko jest możliwe, także takie ataki. Niezmiennie komisja może weryfikować każdą osobę chcącą wylegitymować się takim dokumentem. Oprócz kontaktowania się z wydziałem ewidencji członek komisji może zażądać przedstawienia mu innego dokumentu tożsamości, jeśli poweźmie jakąkolwiek wątpliwość. To powinno wystarczyć dla zabezpieczenia się przed zdecydowaną większością ewentualnych nadużyć.

Czytaj więcej

CERT ostrzega przed oszustwem na mObywatela
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Konsumenci
To koniec "ekogroszku". Prawnicy dla Ziemi: przełom w walce z ekościemą
Edukacja i wychowanie
Nie zdał egzaminu, wygrał w sądzie. Wykładowcy muszą przestrzegać zasad
Prawo w Polsce
Ile zapłacimy za abonament RTV w 2025? Oto stawki od 1 stycznia i lista zwolnionych z opłaty
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Podatki
Ulga podatkowa dla pracujących seniorów. Czym jest i kto może z niej skorzystać?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku