Andrzej Duda mówi o wyborach prezydenckich. "Dziś mi najbliżej do Karola Nawrockiego"

Zagłosuję na kandydata, który w chwili wyborów prezydenckich będzie głosił poglądy najbliższe moim. Dziś – wśród zgłoszonych kandydatów – jest to Karol Nawrocki - powiedział prezydent Andrzej Duda. Jak zaznaczył, "nie będzie prowadził kampanii" za szefa IPN.

Publikacja: 23.12.2024 08:59

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Foto: PAP/Andrzej Momot

adm

17 grudnia startujący w wyborach prezydenckich marszałek Sejmu, Szymon Hołownia zapowiedział przedstawienie prezydentowi Andrzejowi Dudzie i premierowi Donaldowi Tuskowi rozwiązania, które miałoby odsunąć Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od nadzoru nad wyborami prezydenckimi w 2025 roku. "W najbliższych dniach zaproponuję Prezydentowi i Premierowi konkretne rozwiązanie, które odsunie wadliwą Izbę Kontroli Nadzwyczajnej od nadzoru nad wyborami 2025. W interesie Obywateli i WSZYSTKICH kandydatów na prezydenta. Wybory muszą rozstrzygnąć się przy urnach" - podkreślał. 

Do sprawy w rozmowie z RMF FM odniósł się prezydent Andrzej Duda. - Ja jestem otwarty na dyskusje na temat różnych idei legislacyjnych – także jeśli chodzi o Sąd Najwyższy. Tym bardziej, że jest powiedziane w konstytucji, że rozstrzyga Sąd Najwyższy, można więc różnie dokonać prawnej modyfikacji. Martwi mnie jednak moment, w którym ta cała sprawa jest podnoszona – mianowicie po niezgodnych z prawem decyzjach PKW – powiedział prezydent. 

Czytaj więcej

Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie wyborów. Przygotował propozycję dla Dudy i Tuska

Andrzej Duda: PKW ma obowiązek wykonać wyrok SN i to wszystko, kropka

11 grudnia siedmioosobowy skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej uchylił sierpniową uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej, która odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z ostatnich wyborów parlamentarnych. Zgodnie z kodeksem wyborczym, decyzja Sądu Najwyższego w takich sprawach jest ostateczna. Po uznaniu skargi przez sąd, PKW musi zaakceptować sprawozdanie, co otwiera drogę do wypłaty dotacji przez Ministerstwo Finansów. 17 grudnia obrady Państwowej Komisji Wyborczej w tej sprawie zostały odroczone. Decyzję PKW skomentował Andrzej Duda. 

- To jest wstrząsające, że PKW pozwala sobie na działanie niezgodne z prawem, na dalekie przekroczenie swoich kompetencji. To nie jest jej zadanie, PKW ma obowiązek wykonać wyrok SN i to jest wszystko, kropka - powiedział prezydent. - Największy absurd jest wtedy, kiedy poważny organ – jakim powinna być PKW – zachowuje się w sposób szokujący i zupełnie niezrozumiały. Dwa tygodnie wcześniej podejmuje decyzję, w której nie widzi żadnego problemu, jeśli chodzi o Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i wykonuje jej orzeczenie, a po dwóch tygodniach – w innej sprawie – kwestionuje tę izbę, choć tak naprawdę nic się w sensie prawnym, funkcjonalnym ani osobowym nie zmieniło - dodał. - Można powiedzieć, że na przestrzeni ostatniego czasu PKW wykonywała orzeczenia tej izby SN i żadnego problemu nie było. Teraz nagle ma problem - zaznaczył. 

Jak powiedział prezydent, "proponuje, żeby PKW przestała się bawić w politykę, a zajęła się tym, co do niej należy, czyli budowaniem ogólnego prestiżu PKW, jako organu, który nie zajmuje się polityką tylko ma bezstronnie realizować proces wyborczy". 

- Nie uznaję pojęć "neo-sędziowie" i "paleo-sędziowie" – one obrażają sędziów i mają na celu upokorzenie i poniżenie sędziów. Oni wszyscy są nominowani przez prezydenta RP i wszyscy złożyli ślubowanie. Jeśli ktoś chce kwestionować statusy sędziów w związku z takim a nie innym składem KRS, to zwracam uwagę, że na przestrzeni ostatnich 20 lat KRS – jeżeli chodzi o jej skład i powołanie – trzykrotnie była miała stwierdzoną niezgodność z konstytucją. Na tej zasadzie można poważać statusy sędziów powołanych w ciągu ostatnich 20 czy 25 lat. Więc uwaga - stwierdził Duda. - To jest nieodpowiedzialne przede wszystkim, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo prawne obywateli. Panowie politycy – zwłaszcza koalicji rządzącej – się bawią, a sądy załatwiają fundamentalne sprawy. To dla bezpieczeństwa i spokoju ludzi ma absolutnie podstawowe znacznie. Proponuje potraktować sprawę poważnie i przestać sobie żartować z obywateli - podkreślił. 

Czytaj więcej

Kaczyński: Romanowski? W Polsce uczciwego procesu mieć nie może

Andrzej Duda o sprawie Marcina Romanowskiego. "Jestem zdumiony"

Andrzej Duda odniósł się także do sprawy poszukiwanego listem gończym Marcina Romanowskiego, który wystąpił z wnioskiem o azyl na Węgrzech, a władze tego kraju się do niego przychyliły. 

- Ja na początku byłem przede wszystkim zdziwiony, że do tego, żeby poszukiwać posła, uruchomiono siły i środki jakby był przestępcą największego kalibru - powiedział Duda. - Jeśli jakieś specjalne grupy policyjne są uruchamiane po to, żeby oszukiwać posła, to jestem zdumiony. Jest drugi problem – trzeba się pochylić nad tym, dlaczego władze węgierskie zdecydowały się udzielić azylu Romanowskiemu - dodał prezydent. - Romanowski wskazał, w jaki sposób w Polsce obalono prokuratora krajowego. Bo go obalono – nie został odwołany, bo to wymaga zgodny prezydenta RP, a ja takiej zgody nie wydawałem. Pan Barski nigdy nie został legalnie odwołany z funkcji prokuratura krajowego. W to miejsce jest inny człowiek, który został powołany dekretem premiera – czyli czymś, co nie istnieje. Ja się nie dziwię, że Węgrzy maja wątpliwości co do tego, czy wobec pana posła Romanowskiego postępuje się zgodnie z zasadami państwa prawa czy też nie - podkreślił Duda. 

Andrzej Duda: Wybory prezydenckie? Poglądy Karola Nawrockiego są najbardziej zbliżone do moich

Prezydent skomentował również kwestię kandydatury Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich.

- Przyjąłem Karola Nawrockiego w Pałacu Prezydenckim i mieliśmy bardzo sympatyczną rozmowę - przyznał Duda. - Jesteśmy ludźmi o bardzo podobnym światopoglądzie – te same kwestie są dla nas ważne. Pan Nawrocki zajmował się kwestiami historycznymi i IPN, ale jest on człowiekiem bardzo ciekawym i przede wszystkim bardzo sympatycznym. Można sobie z nim swobodnie porozmawiać i taką rozmowę mieliśmy, o ważnych sprawach – stwierdził prezydent.- Nie będę prowadził kampanii za Karola Nawrockiego. Ja zagłosuję na kandydata, który w chwili wyborów będzie głosił poglądy najbliższe moim. Dziś wśród zgłoszonych kandydatów jest to Karol Nawrocki – jego poglądy są najbardziej zbliżone do moich – zaznaczył Andrzej Duda w RMF FM. 

17 grudnia startujący w wyborach prezydenckich marszałek Sejmu, Szymon Hołownia zapowiedział przedstawienie prezydentowi Andrzejowi Dudzie i premierowi Donaldowi Tuskowi rozwiązania, które miałoby odsunąć Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od nadzoru nad wyborami prezydenckimi w 2025 roku. "W najbliższych dniach zaproponuję Prezydentowi i Premierowi konkretne rozwiązanie, które odsunie wadliwą Izbę Kontroli Nadzwyczajnej od nadzoru nad wyborami 2025. W interesie Obywateli i WSZYSTKICH kandydatów na prezydenta. Wybory muszą rozstrzygnąć się przy urnach" - podkreślał. 

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Polityka
Paweł Szefernaker straci immunitet? Jest wniosek. „Dlatego, że zostałem szefem sztabu Karola Nawrockiego”
Polityka
Adam Bodnar: Jest decyzja ws. Ryszarda Brejzy. Umorzono śledztwo
Polityka
Ryszard Petru ujawnił, w którym sklepie będzie pracował w Wigilię i ile na tym zarobi
Polityka
Kto stwierdzi, że wybory prezydenckie były ważne? Wicepremier: Rząd czuwa
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Bez konstytucyjnego resetu nie naprawimy wymiaru sprawiedliwości
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku