Zła wiadomość dla kierowców, którym zdarza się dostać mandat za brak opłaty za parkowanie w płatnej strefie. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że termin egzekwowania takich należności może być dłuższy niż ustawowe pięć lat. A to dlatego, że tak jak w podatkach termin przedawnienia takich karnych opłat może zostać przerwany lub zawieszony.
Czytaj także: Płatna strefa parkowania: opłata tylko za miejsca prawidłowo oznakowane
Sprawa dotyczyła 50 zł kary za parkowanie bez biletu parkingowego w Gdańsku w wakacje 2011 r. Schody zaczęły się, gdy pod koniec stycznia 2014 r. prezydent Gdańska przesłał do jednego z warmińskich urzędów skarbowych tytuł egzekucyjny celem wyegzekwowania karnej należności. Ta próba skończyła się jednak umorzeniem postępowania ze względu na przedawnienie egzekwowanego obowiązku. Prezydent nie dał za wygraną. W zażaleniu na umorzenie podniósł, że egzekwowany obowiązek nie uległ przedawnieniu, bo bieg terminu przedawnienia został przerwany wskutek zastosowania środka egzekucyjnego.
Ta argumentacja nie przekonała jednak najpierw egzekutorów skarbówki, a potem także Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie. Zgodnie stwierdzili bowiem, że z mocy art. 40d ust. 3 ustawy o drogach publicznych egzekwowany obowiązek przedawnił się z upływem pięciu lat od końca roku, w którym opłata powinna być uiszczona. Terminu tego nie można zawiesić ani przerwać, bo ustawa o drogach nie odsyła w tym zakresie do ordynacji podatkowej.
Inaczej na sprawę spojrzał dopiero NSA. Zgodził się co prawda, że art. 40d ust. 3 ustawy o drogach publicznych jest przepisem szczególnym w stosunku do art. 70 § 1 ordynacji podatkowej, jednak nie wyklucza to stosowania do należności wymienionych w art. 40d ust. 3 ustawy o drogach publicznych pozostałych przepisów działu III ordynacji podatkowej, w tym przepisów o zawieszeniu i przerwaniu biegu terminu przedawnienia tych należności. Inna wykładnia oznaczałaby, że opłata dodatkowa za nieopłacone parkowanie w strefie płatnego parkowania nie mogłaby wygasnąć przez przedawnienie lub potrącenie, nie mogłaby stanowić nadpłaty, gdy została zapłacona jej nienależnie, nie mogłaby też zostać objęta tzw. ulgami uznaniowymi. Wyrok jest prawomocny.