Do zdarzenia doszło w sobotę, 26 kwietnia wieczorem. Nieoficjalne doniesienia, które pojawiają się w sieci, mówią o 9 osobach zabitych. 30-letni kierowca samochodu został zatrzymany i przebywa w areszcie. Nie jest znany ani całkowity bilans ofiar, ani potencjalny motyw sprawcy.
Wciąż nie jest znana dokładna liczba ofiar. Nagrania z miejsca zdarzenia pokazują ratowników medycznych pomagających ofiarom. Na nagraniu widocznych jest przynajmniej 10 osób leżących na ziemi.
Świadkowie mówią, że do zdarzenia doszło, gdy wydarzenie miało się ku końcowi, gdy nagle pojazd wjechał w strefę przeznaczoną wyłącznie dla pieszych. Auto minęło strefę foodtrucków, potrącając wielu uczestników festiwalu. Po całym zdarzeniu kierowca miał - jak relacjonuje Vancouver Sun – wyjść z pojazdu i mówić przechodniom, że ich „przeprasza”. Miał też zwrócić się do przechodniów z napomnieniem, by przestali nagrywać go telefonami komórkowymi.
Policja i władze zapowiedziały, że wkrótce podadzą więcej szczegółów dotyczących zajścia.