Sąd ukarał ją grzywną, bo miała zwolnienie na chore dzieci od niewłaściwego lekarza

Wezwana na świadka matka dwójki dzieci, które zachorowały, dostała tysiąc zł grzywny za nieusprawiedliwioną nieobecność. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich.

Publikacja: 27.04.2025 11:21

Sąd ukarał ją grzywną, bo miała zwolnienie na chore dzieci od niewłaściwego lekarza

Foto: Adobe Stock

dgk

Obywatelka zwróciła się do RPO o interwencję po tym, jak sąd ukarał ją grzywną za nieusprawiedliwioną nieobecność na rozprawie. Z dokumentów przekazanych do sądu wynika, że dzień wcześniej zachorowały jej dzieci, o czym dwukrotnie powiadomiła sąd drogą mailową. 

Sąd rejonowy nie uwzględnił tej nagłej okoliczności i wymierzył kobiecie tysiąc zł grzywny za nieusprawiedliwione niestawiennictwo. W uzasadnieniu odnotowano wpływ maila i zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego, że w te dni była ona niezdolna do pracy. Jednak sąd nie uznał tego zaświadczenia za skuteczne, gdyż było wystawione przez zwykłego lekarza, a nie lekarza sądowego. Wniosek matki o zwolnienie od grzywny został oddalony. Kobieta wniosła zażalenie na to postanowienie.

Nieobecność świadka można usprawiedliwić L4 od zwykłego lekarza

 RPO uważa, że stanowisko sądu jest nieuzasadnione. "Z art. 214 [1] k.p.c. wynika, że wymóg przedstawienia zaświadczenia lekarza sądowego dotyczy ściśle określonej sytuacji, jaką jest "niestawiennictwo z powodu choroby stron, ich przedstawicieli ustawowych, pełnomocników, świadków i innych uczestników postępowania. A contrario wymóg ten nie dotyczy niestawiennictwa z innych powodów, do których należy choroba dziecka świadka" - wskazuje rzecznik. Powołuje się orzecznictwo Sądu Najwyższego i piśmiennictwo niedopuszczające rozszerzania zakresu stosowania art. 214 [1] k.p.c.  

Rzecznik zauważa, że brakuje wyraźnej podstawy prawnej do żądania od świadka zaświadczenia lekarza sądowego w sytuacji, gdy niezdolność do pracy polega na konieczności opieki nad chorym dzieckiem. RPO podnosi też argument odwołujący się do praktyki sądowej, w której sankcjonuje się – z aprobatą doktryny prawa cywilnego procesowego – usprawiedliwienie nieobecności strony czy świadka z powodu choroby przez złożenie zwykłego zaświadczenia lekarskiego.

Jaki będzie skutek interwencji RPO? Sąd Rejonowy może, choć nie musi z urzędu uchylić zarówno postanowienie o nałożeniu grzywny, jak i postanowienie oddalające wniosek o zwolnienie z tej grzywny.

Obywatelka zwróciła się do RPO o interwencję po tym, jak sąd ukarał ją grzywną za nieusprawiedliwioną nieobecność na rozprawie. Z dokumentów przekazanych do sądu wynika, że dzień wcześniej zachorowały jej dzieci, o czym dwukrotnie powiadomiła sąd drogą mailową. 

Sąd rejonowy nie uwzględnił tej nagłej okoliczności i wymierzył kobiecie tysiąc zł grzywny za nieusprawiedliwione niestawiennictwo. W uzasadnieniu odnotowano wpływ maila i zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego, że w te dni była ona niezdolna do pracy. Jednak sąd nie uznał tego zaświadczenia za skuteczne, gdyż było wystawione przez zwykłego lekarza, a nie lekarza sądowego. Wniosek matki o zwolnienie od grzywny został oddalony. Kobieta wniosła zażalenie na to postanowienie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce