Redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Tomasz Wróblewski mówił dziś o próbie nacisków:
Kiedy pisaliśmy o wysyłaniu pocztą PiT-ów dla opozycji białoruskiej, niewiarygodna była presja, jaką MSZ usiłował wywrzeć na "Rzeczpospolitą", żeby tego nie publikować. Na co dzień publikujemy wiele tekstów i materiałów, które odnoszą się do nieskuteczności czy błędów administracji państwowej, ale rzadko spotykamy się z taką presją i próbą wywierania nacisku.
I dodał:
Radosław Sikorski powinien nabrać powietrza i spotkać się z mediami, opinią publiczną, przyznać się, co źle poszło, co robiono źle i co MSZ chce zmienić, jakie podjęte zostaną działania. Zamiast negować i mówić, że to media się uwzięły, i się znęcały – to lepiej "jeśli się jest pijanym położyć się do łóżka".
Redaktor Wróblewski skomentował sprawę specjalnie dla "W sieci opinii":