Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki

Związani z PiS kandydaci na kandydatów w wyborach prezydenckich zameldowali się na Marszu Niepodległości, który w tym roku przebiegł zaskakująco spokojnie. „Wiatr wieje w nasze żagle” – mówił Przemysław Czarnek. Ale 11 listopada politycznego przełomu nie było.

Publikacja: 13.11.2024 04:54

Uczestnicy Marszu Niepodległości w Warszawie.

Uczestnicy Marszu Niepodległości w Warszawie.

Foto: PAP/Albert Zawada

Po raz 14. z ronda Dmowskiego w Warszawie wyruszył Marsz Niepodległości. Według organizatorów wzięło w nim udział 250 tys. osób. Ratusz utrzymuje, że uczestników było mniej (90 tys.). TVN 24 podaje, że spalona została flaga Unii Europejskiej, a w użyciu ­– pomimo rozporządzenia wojewody – były środki pirotechniczne, np. race. Pomimo tego impreza należała do spokojnych. Inaczej niż w poprzednich latach Święto Niepodległości nie minęło więc pod znakiem narodowej awantury. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Nawrocki krytykuje Zełenskiego. Kampania prezydencka, sondaże a racja stanu
Publicystyka
Łukasz Adamski: Nie milczmy na polskiej prawicy, gdy Donald Trump dokonuje resetu z Rosją
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Irańska obsesja Donalda Trumpa
Publicystyka
Daria Chibner: Wiceminister walczy z Dniem Chłopaka. Tak kończy feminizm
kościół
Abp Adrian Galbas: Spowiedź nie jest źródłem lęku, lecz lekarstwem na lęk
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”